Na mocy dotychczas obowiązującego porozumienia stawki za miejsca na cmentarzach komunalnych w Iławie były jednakowe dla mieszkańców miasta i gminy Iława, a gmina wiejska przekazywała miastu dotację z budżetu, tym samym partycypując w kosztach utrzymania nekropolii. W 2015 roku kwota przekazanej dotacji wyniosła 40 tysięcy złotych, a wójt Krzysztof Harmaciński był gotowy kontynuować współpracę na takich warunkach. Decyzją burmistrza Iławy Adama Żylińskiego porozumienie nie zostanie jednak przedłużone. W planach jest zróżnicowanie stawek obowiązujących mieszkańców miasta i gminy. Wiadomo, że mieszkańcy gminy wiejskiej zapłacą więcej, ale, jak potwierdziliśmy dzisiaj w ratuszu, prace dotyczące sprecyzowania konkretnych stawek trwają i jest za wcześnie, by podawać je do publicznej wiadomości.

Podczas ostatniego posiedzenia miejskiej Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów burmistrz Adam Żyliński poinformował, że niedawno spotkał się w przedmiotowej sprawie z wójtem gminy Iława Krzysztofem Harmacińskim.

- Doceniam charyzmatyczną postawę gminnego lidera, który ma jeden cel: wyszarpać jak najwięcej dla swoich mieszkańców - komentował to spotkanie burmistrz Żyliński. - Ja jednak muszę reprezentować interes mieszkańców gminy miejskiej. Pochówki to rzecz głęboko delikatna i drażliwa, ale kompletnie nie doszliśmy w tej sprawie do porozumienia.

Burmistrz stwierdził też, że nie zgadza się na czerpanie przez mieszkańców okolicznych miejscowości korzyści z pracy miasta w kontekście faktu, że osoby te podatki odprowadzają do kasy gminnej.

- Jeżeli ktoś buduje rezydencję pod Iławą, nie jest już naszym podatnikiem i musi ponieść tego konsekwencje - dodał burmistrz.

O komentarz w sprawie zapytaliśmy też drugą stronę, czyli wójta gminy Iława Krzysztofa Harmacińskiego, który powiedział nam, że burmistrz podjął w tej sprawie jednostronną decyzję, a strona gminna była tym faktem bardzo zaskoczona.

- Podczas spotkania omawialiśmy też kwestie komunikacji oraz schroniska i w tych sprawach udało się nam dojść do porozumienia - skomentował w rozmowie z nami Krzysztof Harmaciński. - Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy burmistrz zakomunikował nam, że nie jest już zainteresowany dotacją ze strony gminy wiejskiej na rzecz utrzymania cmentarzy komunalnych, ponieważ ma w tej kwestii własną koncepcję.

Wójt zwrócił również uwagę na to, że planowana przez burmistrza podwyżka stawek dotknie także parafian kościołów na terenie Iławy, które obsługują przecież nie tylko Iławę, ale również pobliskie miejscowości.

- Uważam, że powinno być tak, jak do tej pory - dodaje wójt Krzysztof Harmaciński. - Kiedyś już obowiązywały różne stawki, mieszkańcy gminy wiejskiej płacili o 500 zł więcej, ale wtedy, w porozumieniu z miastem, postanowiliśmy znieść te różnice, ponieważ otrzymywaliśmy w tej sprawie wiele sygnałów od mieszkańców. W kontekście planów inwestycyjnych na cmentarzach w Iławie można rozmawiać o podniesieniu stawek obowiązujących wszystkich, ale ich różnicowanie jest w mojej ocenie niewłaściwe.

Podczas ostatniej sesji miejscy radni podjęli uchwałę, na mocy której wprowadzono regulamin korzystania z cmentarzy komunalnych w Iławie. Nie ma w nim jeszcze mowy o konkretnych stawkach i ich różnicowaniu dla mieszkańców poszczególnych gmin, ale precyzuje się, że decyzja w tym zakresie będzie wprowadzana w życie na mocy zarządzenia burmistrza, którego można się spodziewać w najbliższym czasie.

Fot. Archiwum własne. Na zdjęciu burmistrz Iławy Adam Żyliński. W ratuszu trwają prace nad stawkami opłat za korzystanie z iławskich cmentarzy. Opłaty mają zostać zróżnicowane - mieszkańcy gminy wiejskiej zapłacą więcej. 

Fot. Archiwum własne. Wójt gminy wiejskiej Iława Krzysztof Harmaciński był zainteresowany kontynuowaniem współpracy na dotychczasowych warunkach. W 2015 roku gmina partycypowała w kosztach utrzymania cmentarzy komunalnych w Iławie, przekazując na ten cel 40 tysięcy złotych. "W zamian" mieszkańców miejscowości pod Iławą obowiązywały takie same stawki jak iławian.