(Fot. Info Iława. )
Do potrącenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ulicy Ostródzkiej w Iławie dzisiaj około godziny 16:40. Jak relacjonowali świadkowie, dziewczynka w wieku szkolnym, będąc pod opieką babci, miała wyrwać się kobiecie i wbiec na jezdnię, gdzie uderzył w nią nadjeżdżający ford galaxy. W wyniku potrącenia straciła przytomność. Siła uderzenia była tak duża, że dziewczynkę odrzuciło na kilka metrów.
Na miejscu wypadku interweniował Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił poszkodowanemu dziecku pomocy, a następnie przewiózł dziewczynkę do szpitala w Iławie. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśnią policjanci. Ich pierwsze wnioski wskazują na to, że zawinił kierowca.
- Według wstępnych ustaleń kierujący samochodem marki ford, 61-letni mieszkaniec gminy Iława, nie ustąpił pierwszeństwa osobie pieszej znajdującej się na przejściu, czym doprowadził do zderzenia. Mężczyzna był trzeźwy - informuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.
PAMIĘTAJCIE O ODBLASKACH!
Nawet w obszarze zabudowanym i oświetlonym pieszy w ciemnych ubraniach może być dla zbliżającego się kierowcy bardzo słabo widoczny. W okresie jesienno-zimowym warto stosować elementy odblaskowe, które znacznie zwiększają bezpieczeństwo.
Fot. Info Iława. Przejście dla pieszych, gdzie doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, jest słabo oświetlone.
Fot. KPP w Iławie.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Czy dziewczyna jest cała i zdrowa?
wawicz ona była z opiekunem i opiekun trzymał ją za ręke opiekun stał 3 cm odniej i o typ zapiepszał jak głupi napewno nie przepisowo ,Jednak zgodnie z przepisami od ukończenia 7 roku życia dziecko może samemu przechodzić przez pasy i uczestniczyć w ruchu, tak jak każdy inny pieszy.
To miejsce jest beznadziejne.barierki ograniczają widoczność a do tego brak oświetlenia..A potem wina kierowcy.więcej wysepek nastawiajcie:)
Z całym szacunkiem dla poszkodowanego dziecka, ale jak można mówić o winie kierowcy, jeśli zza płotka na środku jezdni zasłaniającego widoczność nagle wbiega przechodzień, to kierowca nie ma żadnych szans na zatrzymanie pojazdu. Wtargnięcie pieszego na przejście dla pieszych jest jego przewinieniem. Odsyłam do przepisów ruchu drogowego jak i zachęcam do przeczytania artykułu w/g linku"( http://mojafirma.infor.pl/moto/logistyka/zarzadzanie-flota/679729,Mandat-za-wtargniecie-na-przejscie-dla-pieszych.html )