"Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej"- Józef Stalin

Tak to sie dzieje, gdy ubzduraja sobie pseudo racje w swoich glowach nie majac ani grama wiedzy. Wstyd, ze p.burmistrz musial zajmowac sie takimi bzdetami, bo samozwanczym narodowcom zachcialo sie pogawedek...Jesli chca podjac sie rozmow to niech dowiedza sie o co biega, a nie p Zylinskiego obsmarowali w internecie zdjeciem w turbanie- swoja droga macie kiepskiego grafika! Burmistrz zdecydowanie odmowil przyjecia uchodźców, a ta trojka zrobila larum wokol czegos co nie mialo miejsca...zajmijcie sie praca, panowie...

Ja tylko przestrzegam przed tymi, którzy tę nienawiść sieją. Ja nie organizuję ulicznych manifestacji na wzór przemarszów dawnych bojówek nazistowskich i nie planuję wrzeszczeć na ulicach Iławy kogo najbardziej nienawidzę, kogo nie chcę wpuścić do Polski lub kogo należy potraktować sierpem i młotem. Nie łażę do Burmistrza starając się Go wcześniej upokorzyć na forum publicznym, nie staram się wywierać na niego żadnej presji w chamski sposób. A na forum piszę, gdyż uważam, że należy robić wszystko by w naszym kraju nie rozpanoszyła się brunatna zaraza, która kiedyś zrobiła mojemu Narodowi tyle strasznych krzywd. Ja wiem na czym one polegały, a ty nie masz chyba o tym zielonego pojęcia. I tyle.

I tu poniżej macie dokładny przykład co to jest mowa nienawiści ( iławianin).

Należy serdecznie podziękować Panu Burmistrzowi za grzeczną, ale stanowczą odpowiedź udzieloną tzw. narodowcom. Burmistrz reprezentuje wszystkich mieszkańców miasta i nie powinien w żadnym razie ulegać presji ze strony garstki krzykaczy, którym się wydaje, że są przedstawicielami większości iławian. Na 14 listopada planują oni kolejną hucpę propagandową w postaci marszu nienawiści, który ma przejść ulicami naszego miasta. Tak naprawdę nie są to żadni narodowcy tylko zwyczajna wrzaskliwa bojówka nacjonalistycznych aroganckich ignorantów historycznych, kompletnych ksenofobów i zwykłych rasistów, którzy z odrazą odnoszą się do pomysłu udzielenia humanitarnej pomocy nieszczęśnikom uciekającym ze swych krajów, gdzie są mordowni przez brutalnych dyktatorów. Niegdyś osobnicy o podobnych poglądach nazywali się po prostu faszystami. Ale obecnie zwą się oni dumnie w swym wyobrażeniu "narodowcami", choć Naród w ogromnej większości sobie zupełnie nie życzy by był reprezentowany przez takich szemranych "patriotów" spod brunatnej flagi. A świadczą o tym najlepiej mizerne wyniki polskiego ruchu nacjonalistycznego podczas ostatnich wyborów. I znów za kilka dni mieszkańcy miasta będą mieli wątpliwą przyjemność oglądania przemarszu garstki silnych w gębie osiłków marzących o wprowadzeniu w Polsce brutalnych porządków, wrzeszczących na całe gardło kogo to na świecie najbardziej nienawidzą, kogo nie należy wpuszczać do Polski bo oni sobie właśnie tego nie życzą i kogo również należy przejechać po gardle sierpem i walnąć w głowę młotem. Nic nowego pod słońcem. Iława już była niegdyś świadkiem podobnych brunatnych przemarszów. Na tej samej obecnej ulicy Niepodległości , którą chcą maszerować w imię nienawiści iławscy "narodowcy", w latach trzydziestych XX w. maszerowali równie dumni i wrzaskliwy ich duchowi protoplaści - czyli bojówki Hitlerjugend ze swastykami na rękach. Najwyraźniej historia lubi się niestety powtarzać i to w jak najgorszych wymiarach. Uważam, że mieszkańcy naszego miasta winni przemarsz planowany ciągle przez tych samych wrzaskliwych iławskich, pożal się Boże, "patriotów" całkowicie zignorować i pokazać im, że cały ich jawnie faszyzujący ruch winien znaleźć się tam gdzie od dawna jest jego właściwe miejsce - czyli na cuchnącym śmietniku historii. Jeszcze żaden uchodźca nie trafił do naszego kraju i w nasze okolice, a już brunatni młodzieńcy organizują swe głupawe i nienawistne "parademarsche" . Ale nie można na te rasistowskie, faszyzujące ekscesy odbywające się ostatnio na ulicach naszych polskich miast, patrzeć obojętnym okiem, gdyż w przeciwnym razie możemy pewnego dnia obudzić się w kraju, który będzie deptany grubym, ciężkim buciorem nazistowskiej dyktatury. Lepiej dmuchać na jeszcze letnie, bo już nie na zimne, gdyż jak widać i w Iławie zaczyna już wyłazić z nory nieświeża brunatna zaraza, której znany niemiecki protoplasta z głupawym wąsikiem utopił nasz Naród we krwi w czasach krwawej wojny w imię tej samej ideologii, której wyznawcami są dzisiaj żałośni "narodowcy". Ale iławscy "narodowcy", mający marne pojęcie o historii swego Narodu, też musieli sobie oczywiście poszukać sobie jakiegoś wroga, na którego będzie można wylać kubły swej nienawiści, naturalnej w ich mętnym ruchu politycznym. W związku z tym, że "ulubionych" przez ten żałosny ruch Żydów trudno już znaleźć w Polsce, to tym razem trafiło na uchodźców ratujących w Europie swe zagrożone życie. Wcześniej czy później znajdą sobie nasi miejscowi "superpatrioci" także jakiś innych, miejscowych wrogów - może swego sąsiada z klatki schodowej, może jakiegoś przechodnia na iławskiej ulicy, może osoby, które mają czelność krytykować ich na forach internetowych. Wróg zawsze się znajdzie, gdyż przecież bez niego nie można być "narodowcem" pełną gębą. Jest to oczywista oczywistość, jak mawia pewien współczesny polski klasyk.

Nie chcecie wejsć do polityki???......a kto startował z listy Kukiz15??? chyba nie ja. Szanuje Wasze działania jeśli chodzi o wspominanie żołnierzy czy na rzecz domu dziecka. Nie chcę aby po Iławie pałętały się hordy ręcznikogłowych muslimskich (. ...) żyjących na mój koszt i spoglądających napastliwym wzrokiem na moją dorastającą córeczkę. Nienawidzę z całego serca tych (....................) Pytanie jednak moje- co chcieliście osiągnąć tym spotkaniem z Burmistrzem, jaki ono ma sens poza pokazaniem że jest/był z innej partii

Zbychu, a na co Ciebie stać? My nie chcemy "wejść do polityki", my chcemy tylko żeby rządy czy samorządy reprezentowały interesy Narodu!

Z bandytami się nie rozmawia.

Ludzie bez pomysłu na siebie właśnie komentują w taki sposób Panie Zbyszku. Zamiast wyrazić swoją opinie na temat problemu, Pan, Panie Zbyszku, woli hejtować chłopaków, którzy mają swoje zdanie, chcą coś zmienić i ciężko na to pracują. Do tego udzielają się charytatywnie. Czym Pan może się pochwalić? Jakimi osiągnięciami, zasługami może się Pan poszczycić?

Czy ci prawicowcy mają coś w głowach? Ludzie bez pomysłu na siebie, chcący wejść do polityki i narobić wokół siebie szumu. Współczuję Burmistrzowi, że w ogóle musiał z nimi przebywać. A pomysł z Koranem? Żałosny... ale przecież na nic innego nie stać ani Tulwińskiego ani Wojewody ani Rykaczewskiego. DNO!