(Fot. Archiwum prywatne Sylwii Sitnik. )
Jak zaczęła się jej przygoda z MMA? Co wiadomo o przeciwniczce, z którą zmierzy się w niedzielę? Wreszcie - jakie emocje towarzyszą jej przed walką? Spotkaliśmy się z Sylwią, by zadać jej te i inne pytania przed zaplanowaną na niedzielę walką.
Będzie to Twój debiut w walkach MMA. Skąd zainteresowanie tym sportem i pomysł na uczestnictwo?
Sylwia Sitnik: Zainteresowałam się MMA dzięki moim kolegom, którzy trenowali tę dyscyplinę sportu. Kilka razy towarzyszyłam im podczas ich treningów i postanowiłam też spróbować swoich sił. Tak moja przygoda z MMA się zaczęła, teraz chciałabym rozwijać się w tej dziedzinie, a dobrym sposobem na sprawdzenie się jest z pewnością udział w zawodach.
Jak wyglądają Twoje przygotowania do pojedynku i kto jest Twoim trenerem?
Przygotowuję się w klubie Arrachion MMA Iława, gdzie moimi trenerami są Dawid Tarasiewicz i Patryk Duński. W klubie uczestniczę zarówno w treningach grupowych, jak i indywidualnych. Na przygotowania wykorzystuję też swój wolny czas i trenuję także we własnym zakresie, przede wszystkim biegając i ćwicząc na siłowni, bo liczy się nie tylko technika, ale także przygotowanie fizyczne i ogólna kondycja.
Bierzesz udział w zawodach służb mundurowych. Czy w grę wchodzą również kolejne starty w zawodach MMA?
Już myślę o starcie w kolejnej, przyszłorocznej edycji Mistrzostw Służb Mundurowych w MMA. Jeśli pojawią się takie możliwości, to bardzo chętnie spróbuję swoich sił także, biorąc udział w innych zawodach.
Czy uzależniasz kolejne starty od tego, jak pójdzie Ci w niedzielę?
Nie, niezależnie od tego, czy wygram, czy przegram, będę dalej próbować swoich sił i rozwijać swoje umiejętności.
Co możesz powiedzieć o swojej przeciwniczce?
Będą walczyła z policjantką z Gorzowa Wielkopolskiego. Na co dzień trenuje ona jujutsu.
Jakie emocje towarzyszą Ci przed zawodami?
Do mojej debiutanckiej walki pozostało zaledwie kilka dni, nie ukrywam, że towarzyszy mi trochę stresu. Staram się jednak podchodzić do mojego występu na zawodach spokojnie. Z pewnością będzie mi zależało na tym, by godnie reprezentować Komendę Regionalną Straży Ochrony Kolei w Iławie, gdzie na co dzień pracuję. Myślę też, że bardzo ważna jest pewność siebie, ale jednocześnie pokora i szacunek do przeciwniczki.
Trzymamy kciuki za udany występ i zwycięstwo. Powodzenia.
Dziękuję.
Z Sylwią Sitnik rozmawiała Marta Chwałek.
Fot. Archiwum prywatne Sylwii Sitnik.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
haha kiedyś wielka kibicka teraz mundurowa :)))
Izo,to Ty zareprezentuj;-) Olsztyn Berkut- Skąd wiesz? ;)
beznadziejna jest ta dziewczyna, aż zal, że reprezentuje iławę
Przegra w parterze