WARMIA I MAZURY: O 120 WYPADKÓW I 13 OFIAR MNIEJ

Przez trzy miesiące od wprowadzenia nowych, surowszych przepisów na drogach regionu doszło do 395 wypadków, w których 25 osób poniosło śmierć, a ponad 500 zostało rannych. Policjanci odnotowali także blisko 3500 kolizji. W porównaniu do tego samego okresu z roku ubiegłego widać pozytywne tendencje. Było o 120 mniej wypadków drogowych, o 13 mniej zabitych, blisko 150 mniej rannych, ponad 350 mniej kolizji i 450 mniej nietrzeźwych kierowców.

- Już po pierwszych podsumowaniach widać było dobry trend. Kierowcy zrozumieli, że, ignorując nowe przepisy, mogą w jednej chwili stracić prawo jazdy. Wierzę, że do znacznej większości dotarło także, jak niebezpieczne może być przekraczanie prędkości - komentuje Mariusz Tański z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie.

KIEROWCY ZDJĘLI NOGĘ Z GAZU

Jak wynika z obserwacji policjantów, kierowcy jeżdżą wolniej. Na drogach naszego województwa widać, że kierowcy zdjęli nogę z gazu, zwłaszcza w obszarze zabudowanym.

- W tych miejscach jest to szczególnie ważne: piesi muszą czuć się pełnoprawnymi uczestnikami ruchu i powinni mieć poczucie bezpieczeństwa - podkreślają funkcjonariusze.

Na drogach regionu stopniowo spada też liczba nietrzeźwych kierujących. Jest to trend, który utrzymuje się już od kilku lat. Wśród przyczyn upatruje się nie tylko zwiększoną ilość policyjnych akcji typu "Lejek", ale również coraz wyższą świadomość społeczną i brak tolerancji dla kierujących na podwójnym gazie.