(Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Suszu. Interwencja w Jakubowie Kisielickim z piątku, 14 sierpnia. )
Trwa najgorętszy okres w rolniczym kalendarzu. W związku z tym na brak zajęć nie narzekają także funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w Iławie i druhowie z lokalnych jednostek ochotniczych. Na terenie powiatu iławskiego do pożarów maszyn, rżysk, upraw lub suchej trawy dochodzi praktycznie codziennie.
Tylko w piątek, 14 sierpnia, strażacy wyjeżdżali do pożaru rżyska w miejscowości Mazanki, a także do pożaru kombajnu, do którego doszło w Jakubowie Kisielickim.
Bardzo niespokojny przebieg miała także środa, 12 sierpnia. W Michałowie doszło do pożaru kombajnu, we Franciszkowie Dolnym paliły się trawy, strażacy podjęli także szereg interwencji niezwiązanych ze żniwami. W Butowie i Sampławie trzeba było usunąć plamy oleju, a w Gromotach zapaliła się klimatyzacja w sklepie.
Jeszcze w minionym tygodniu w Jawtach Małych doszło do pożaru zboża na pniu, płomieniami objęty był obszar około 0,5 hektara. Z kolei w Hucie wysokie temperatury tak nagrzały kurnik, że wewnątrz dusiły się indyki. Chłodzenia wymagały również dachy kurników w Michałowie. Podobnych zdarzeń było dużo więcej.
Strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Należy pamiętać o zabezpieczeniu prac rolnych poprzez posiadanie gaśnic, jak również (w przypadku powstania pożaru ściernisk i upraw) oboranie terenu objętego pożarem. Uniemożliwi to przenoszenie się ognia na sąsiednie pola. Należy również zachować szczególną ostrożność podczas przebywania w lasach.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.