(Fot. Kadr z filmu. Autor: seszel1/YouTube. )
Wyposażone w kamery drony, czyli bezzałogowe obiekty latające, zyskują na popularności. W sieci można znaleźć coraz więcej filmików, na których z niezwykłej podniebnej perspektywy uwiecznione są przeróżne wydarzenia i miejsca. W serwisie YouTube dostępny jest nowy, nakręcony z drona filmik, na którym obejrzeć można atrakcje Iławy z lotu ptaka. Dron filmował, latając m.in. nad Małym i Dużym Jeziorakiem (w tym nad nowym obiektem przy ul. Chodkiewicza, Portem Iława), a także nad najważniejszymi budynkami w centrum miasta.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zgadzam się z poprzednikiem. Wygląd wielu iławskich śmietników jest skandaliczny. Powinno się wprowadzić obowiązek otoczenia ich ogrodzeniami z siatki, krat, a te z kolei obsadzić roślinami, np. dzikim winem. Takie cuda widać w innych miastach.
Iława jest piękna. Z lotu ptaka. Są jednak nadal pewne miejsca na lądzie, które miastu poważnie szkodzą wizerunkowo. Jednym z nich są paskudne i ciągle przepełnione pojemniki na śmiecie, które ciągle sterczą przy rondzie na ul. Dąbrowskiego obok odnowionego budynku Weterynarii. W pobliżu znajduje się wjazd na teren hotelu Tiffi oraz obwodnica, z której korzysta wielu kierowców z całego kraju i nie tylko. Czy wszyscy nasi goście oraz my także musimy więc oglądać ciągle ten "reprezentacyjny" śmietnik ? Czy nie można usunąć go w bardziej ustronne miejsce ? Tym bardziej, że obok nie ma żadnych budynków mieszkalnych. Pewnie więc można, tylko nikomu się nie chce... Podobnie zresztą jak z kompletnie przerdzewiałym, pokrytym gnijącą i pomazaną dyktą przystankiem autobusowym na ul. Konstytucji, obok miejsca gdzie niegdyś znajdował się budynek Rzemiosł. Potrafimy wznosić w Iławie ładne obiekty, piękne ścieżki rowerowe, itp., ale często nie umiemy zatroszczyć się o miejsca, które popadają w zaniedbanie i dają miastu złe świadectwo. Już nawet nie chce mi się po raz kolejny wspominać o wyglądzie przystanku PKS obok Dworca Głównego PKP oraz wiecznie zaśmieconym otoczeniu wież ciśnień stojących obok tegoż dworca, gdzie na chodniku na głowami przechodniów niebezpiecznie pochyla się ciężki betonowy słup, który tylko czeka okazji by się na kogoś powalić. I wtedy dopiero będzie płacz i szukanie winnych. Wygląd tych paskudztw to normalny skandal. Ale nikogo z ich właścicieli oraz służb miejskich to właściwie od lat zupełnie nie razi. I to jest najsmutniejsze. Usunięcie tych niektórych brzydactw nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Wystarczy tylko trochę wrażliwości i troski o otoczenie ze strony odpowiednich instytucji, a szczególnie Straży Miejskiej, która nie powinna się ograniczać do wpatrywania się w monitory ukazujące sielskie obrazki pochodzące z kamer miejskich ulokowanych tylko w centrum miasta. Iława ma wiele nieciekawych miejsc także poza jej centrum, a których niestety kamery nie pokazują. A szkoda...