(Fot. Archiwum organizatora.)
- W niedzielne przedpołudnie, kiedy inni odsypiali iławską Famę, my spotkaliśmy się na Starym Mieście, aby po raz drugi już wziąć udział w oryginalnym biegu, II Iławskim Biegu Leszcza - mówią organizatorzy. - Ta edycja, w odróżnieniu od poprzedniej, była bardziej kolorowa. Chętne osoby przyszły w przebraniach, aby z jeszcze większym uśmiechem na twarzy przywitać lato.
Mimo, że był to bieg amatorski, nie obyło się bez profesjonalnej rozgrzewki i gwizdka symbolizującego rozpoczęcie biegu. Jak na Leszczy przystało, tempo było swobodne. Każdy biegł tak, jak mu na to pozwalały siły. Trasa standardowo wyniosła 2,5 km (jedno okrążenie wokół Małego Jezioraka). Wszyscy uczestnicy i uczestniczki ukończyli bieg. Organizatorzy nie odnotowali żadnej kontuzji ani innych nieprzyjemnych wydarzeń. Po ukończonym biegu wszyscy otrzymali po kawałku kredy, aby wspólnymi siłami stworzyć mural chodnikowy kojarzący się z latem oraz nawiązujący do Biegu Leszcza.
Organizatorzy już zapowiadają kolejną, jesienną edycję biegowego happeningu, jednak na razie nie chcą zdradzić jej formuły.
- Na pewno będzie wesoło - mówią tajemniczo.
Fot. Archiwum organizatora.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.