- Kiedy oficer dyżurny odbiera kolejny telefon, nigdy nie wie, kogo usłyszy po drugiej stronie i jakiej sprawy będzie dotyczyć rozmowa - mówi Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Tym razem okazało się, że dzwoni pracownik jednego z iławskich lokali z informacją, że w barze znajduje się kobieta z mężczyzną mający pod opieką małe dziecko. Dodał, że matka dziecka i jej znajomy są już pod znacznym działaniem alkoholu.

Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie zastali 29–letnią mieszkankę gminy Iława i jej znajomego. Kobieta powiedziała policjantom, że wspólnie ze znajomym wypili tylko po jednym dużym piwie w lokalu, co jej zdaniem nie przeszkadza w prawidłowej opiece nad jej 4–letnim synem. Policjanci, widząc stan, w jakim znajdowała się kobieta, poddali ją badaniu alkomatem, które wykazało, że 29–latka jest pod znacznym działaniem alkoholu i ma aż 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze przekazali chłopca pod opiekę trzeźwej koleżance 29-latki.

Natomiast mieszkanka gminy Iława w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie musiała się tłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich. Kobiecie dodatkowo grozi kara grzywny albo nagany za narażenie na niebezpieczeństwo swojego synka.