Trwa długi weekend. Na drogi Warmii i Mazur wyjechała zwiększona ilość policyjnych patroli.

- Wszystko po to, aby ci, którzy wyruszyli w podróż na Warmię i Mazury, po kilkudniowym wypoczynku i „naładowaniu akumulatorów", bezpiecznie wrócili. Jak do tej pory sytuacja na drogach regionu jest dużo lepsza niż w latach ubiegłych - mówi Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Na Warmii i Mazurach miał miejsce jeden śmiertelny wypadek. Doszło do niego późnym wieczorem w środę, 3 czerwca, na trasie Wilczęta-Księżno (powiat braniewski).

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 23-letni kierowca mercedesa, jadąc w kierunku Księżna, od tyłu uderzył w rowerzystę. Bezpośrednio po tym, wspólnie z pasażerami auta zaczął udzielać pomocy pokrzywdzonemu oraz wezwał karetkę. Niestety, 55-letni cyklista na skutek odniesionych obrażeń zmarł. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało, że 23-latek był trzeźwy. Na miejscu wypadku pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Policjanci zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Czynności w tej sprawie trwają - informuje Anna Fic.

Rowerzysta nie miał na sobie kamizelki odblaskowej.

- Było ciemno, mógł być kompletnie niewidoczny dla kierowcy auta – mówili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci. 

Funkcjonariusze przypominają, że odblasków należy używać w terenie niezabudowanym niezależnie od pory roku i zawsze kiedy jest ciemno. Coraz dłuższe dni i więcej słońca wcale nie zwalniają pieszych z obowiązujących przepisów. Odblask w jakiejkolwiek formie powinien mieć każdy bez względu na wiek. Po zmroku poprawi on widoczność, da szansę kierowcy na bezpieczne ominięcie pieszego.

W ubiegłym roku podczas długiego czerwcowego weekendu w całej Polsce w 465 wypadkach zginęło 46 osób, a 577 zostało rannych.