(Fot. KPP w Iławie)
Policjanci wydziału ruchu drogowego iławskiej komendy chcieli zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy. Kierujący audi nie reagował jednak na sygnały policjanta i odjechał. Zatrzymał się po chwili, widząc jadący za sobą radiowóz.
- W trakcie kontroli mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo, co wydało się podejrzane funkcjonariuszom. Mężczyzna miał także poważne problemy z otworzeniem bagażnika - relacjonuje przebieg kontroli sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Policjanci postanowili pojechać z mężczyzną do komendy. Dopiero tam kierowca otworzył bagażnik, a wtedy okazało się, że znajdowały się tam nielegalne papierosy. Łącznie policjanci zabezpieczyli 1010 paczek tytoniu. Mieszkaniec Iławy tłumaczył funkcjonariuszom, że papierosy chciał sprzedać i dorobić w ten sposób, ponieważ ma trudną sytuację materialną.
Gdyby zatrzymane przez policjantów nielegalne papierosy zostały wprowadzone na rynek, skarb państwa poniósłby straty w wysokości ponad 20 tysięcy złotych.
Iławianin usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwa skarbowe grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności oraz dotkliwa grzywna.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.