(Fot. Info Iława.)
W miejscowości Sampława na krajowej "piętnastce" rolnicy spowalniali dzisiaj ruch pojazdów, przechodząc przez jednię. Z kolei w Rożentalu (również na DK15 w kierunku Ostródy) ruch tamowały przejeżdżające ciągniki.
Protest, który ma charakter ogólnopolski i ostrzegawczy, zorganizowały koła rolnicze i reprezentujące m.in. interesy hodowców trzody chlewnej związki zawodowe, które w ten sposób postanowiły zwrócić uwagę na problem utrzymujących się niskich cen wieprzowiny, za którą rolnicy otrzymują obecnie tylko około 3 - 3,50 zł/kg.
- Dziś tylko rolnicy zajmujący się hodowlą indyków mogą mówić o tym, że ich działalność jest opłacalna - komentował w rozmowie z nami obecny na miejscu Stanisław Ewertowski, członek Rady Powiatu Iławskiego. - Wszyscy inni hodowcy pracują poniżej kosztów.
- Nie chodzi o to, by antagonizować społeczeństwo, lecz o to, by zwrócić uwagę na ten ważny problem - dodał Marian Golder, radny powiatowy. - Nasz protest nie ma bardzo uciążliwego charakteru, droga wciąż jest przejezdna. Uważam też, że zdecydowana większość kierowców rozumie nasze postulaty i solidaryzuje się z naszym protestem. Warto też zwrócić uwagę na to, że pomimo bardzo niskich cen w skupach, cena wieprzowiny w handlu detalicznym wcale nie spadła. Dziwię się, że konsumenci nie podejmują protestu w tej sprawie.
W demonstracji solidarnie udział wzięli rolnicy ze wszystkich miejscowości na terenie gminy Lubawa.
- Czy członkowie innych grup zawodowych chcieliby pracować za darmo? My właśnie jesteśmy w takiej sytuacji - mówili protestujący.
Z rolnikami spotkał się dzisiaj starosta iławski Marek Polański. On również wyraził swoje poparcie dla demonstracji i solidarność z protestującymi.
Nad bezpieczeństwem i porządkiem protestu czuwali funkcjonariusze lubawskiego komisariatu. Demonstracja była wcześniej zgłoszona.
Fot. Info Iława.
- Opłacalna jest już tylko hodowla indyków. Pozostali pracują poniżej kosztów produkcji - mówił podczas protestu radny powiatowy Stanisław Ewertowski.
Marian Golder zwrócił uwagę na to, że pomimo bardzo niskich cen wieprzowiny w skupach, cena wieprzowiny w sklepach wcale nie spadła.
- Za to jeśli po protestach ceny, które rolnicy otrzymują za wieprzowinę, trochę wzrosną, to pośrednicy z pewnością również je podniosą - dodaje radny.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.