W sobotę (20 września) w nocy lubawscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego Opla. Okazało się, że 29-letni Wiktor T. nie miał przy sobie dokumentów. Kiedy policjant poprosił kierującego i pasażera, aby wysiedli z samochodu, zrobił to tylko pasażer. Natomiast 29–letni Wiktor T. odjechał. Policjanci natychmiast podjęli pościg za Oplem, który uciekał w kierunku miejscowości Fijewo. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Następnie 29–latek wjechał na swoją posesję i zatrzymał się. Kiedy jeden z funkcjonariuszy zbliżał się do Opla, Wiktor T. gwałtownie ruszył w stronę policjanta i potrącił go, a następnie odjechał. Funkcjonariusze ponownie podjęli pościg za samochodem. W pewnym momencie zauważyli porzuconego Opla. Zabezpieczyli samochód, a kierowcę opla, który szedł ulicą, zatrzymali.

Wiktor T. został osadzony w policyjnej celi. Alkomat wykazał, że był trzeźwy. Wyniki badania krwi wskażą natomiast, czy kierowca był pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut czynnej napaści na policjanta. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 29–latek nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.