Dziewczynka została porzucona przez matkę, 30-letnią Jolantę C., zaraz po porodzie. Przez ponad dobę Zuzia czekała na pomoc w zaroślach we Frednowach w okolicy fermy drobiu. Dziecko na szczęście odnaleziono w porę. Dziewczynka ma się dobrze.

Zuzia została przewieziona do szpitala w Iławie natychmiast po odnalezieniu. Obecnie przebywa w szpitalu w Elblągu. Jest wcześniakiem, waży tylko 1,5 kilograma. Mimo to, lekarze określają jej stan zdrowia jako dobry. 

Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju. Los porzuconej dziewczynki wzruszył wiele osób. Jak poinformowała Irena Kasprzycka, Dyrektor MOPS-u w Iławie, Miejski Ośrodek Pomocy otrzymał już kilka telefonów od rodzin zainteresowanych adopcją dziewczynki. Jest więc spora szansa na to, że trafi ona pod opiekę nowych, kochających rodziców.

Tymczasem matce dziewczynki przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Kobieta przebywa na wolności. Ma obowiązek stawiania się na komendzie Policji w Iławie raz na tydzień. Udzielono jej pomocy psychologicznej.

Prokuratura przyjrzy się również zakładowi pracy Jolanty C, fermie drobiu we Frednowach, gdzie mogło dochodzić do nieprawidłowości. Kontrolę przeprowadzi Państwowa Inspekcja Pracy z Olsztyna. Jej wyniki poznamy prawdopodobnie 8 sierpnia.