Od najbliższej soboty, 2 sierpnia, na Wiśle w Grudziądzu będzie pływał statek wycieczkowy. To efekt wielomiesięcznych starań energicznych mieszkanców Grudziądza, którzy wywalczyli realizację swojego pomysłu mimo niechętnego początkowo stosunku lokalnych władz samorządowych. Można? Można!

Przygotowania do uruchomienia rejsów wycieczkowych po Wiśle trwały miesiącami. Pierwszą inicjatorką akcji była pani Zofia Chlebowska, która promowała pomysł wśród lokalnych włodarzy. Ostatecznie jej plany pokrzyżowała powódź.

Inicjatywę reaktywowali inni aktywni mieszkańcy Grudziądza, m.in, pan Roman Czechowski, który na własną rękę sprowadził do miasta kapitana statku z Torunia. Oni również swoim entuzjazmem usiłowali zarazić lokalną władzę samorządową, ale najwyraźniej na nic zdała się ich argumentacja, że pojawienie się niewątpliwej atrakcji, jaką jest tramwaj wodny, ożywi ruch turystyczny w mieście i uatrakcyjni ofertę Grudziądza. Ostatecznie właścicielem łodzi został prywatny armator, kapitan Czesław Błocki. 

Dziś miasto deklaruje chęć wspierania inicjatwy. Jak powiedział wiceprezydent Grudziądza, Marek Sikora, miasto planuje w porcie ogólnopolską konferencję. Przy tej okazji promowana będzie również żegluga.

Gratulujemy mieszkańcom Grudziądza zaangażowanym w realizację projektu wytrwałości i energii. Pokazaliście siłę, jaka tkwi w tzw. "oddolnych" inicjatywach!