Wczoraj (w niedzielę, 27 lipca) po południu iławski policjant i ratownik WOPR wyciągnęli z wody czterech żeglarzy. Ich jacht przewrócił się na Jeziorze Jeziorak w okolicy wyspy Gerczak w wyniku silnego podmuchu wiatru. Kobiecie i trzem mężczyznom dzięki szybkiej interwencji nic się nie stało. O wypadku funkcjonariuszy poinformowali świadkowie.

W minioną niedzielę w godzinach popołudniowych do policyjnego wodniaka i ratownika WOPR, podpłynęli żeglarze, którzy poinformowali ich o wywróconej żaglówce na Jeziorze Jeziorak. Do zdarzenia miało dojść w okolicy wyspy Gerczak. Po przyjęciu informacji funkcjonariusze od razu popłynęli we wskazane miejsce. Tam, z wody wyjęli czterech żeglarzy. Przewróconą żaglówką zajęli się strażacy z woprowcami, którzy odholowali ją na brzeg. Z ustaleń interweniującego policjanta wynika, że przewrócenie jachtu spowodowane było nagłym załamaniem pogody i silnym podmuchem wiatru. Poszkodowani żeglarze nie mogli wezwać sami pomocy, ponieważ wszystkie rzeczy łącznie z telefonami utonęły podczas wypadku. Poszkodowanym pomocy udzielili także funkcjonariusze z wodnej karetki pogotowia.

Źródło: KPP w Iławie.