Jak nas informuje kpt. Krzysztof Rutkowski, w powiecie iławskim strażacy podejmowali jedynie interwencje związane z powalonymi konarami.

- Takie interwencje odnotowano m.in. w Goryniu i Różankach - przekazał oficer prasowy KP PSP w Iławie, przyznając, że strażacy spodziewali się o wiele więcej wyjazdów. - Żywioł wyglądał bardzo groźnie. Jak się jednak okazało, z dużo większą siłą uderzył w sąsiednie województwa: pomorskie i kujawsko-pomorskie.

W związku z tym strażaków z Iławy i Nowego Miasta Lubawskiego zadysponowano na pomoc do innych regionów, gdzie mieszkańcy ponieśli ogromne straty. Mundurowi z naszych powiatów pracują obecnie w okolicach miejscowości Sępólno Krajeńskie, gdzie wiatr nocą zerwał około 100 dachów. Strażacy z Iławy wyjechali tam około 3 w nocy.

- Niestety prognozy na kolejne dni także są niepokojące - dodaje Krzysztof Rutkowski. - Pozostajemy w gotowości.