Z kim kojarzy się iluzjonista? Z pewnością z Davidem Copperfieldem oraz z Harrym Houdinim – to najsłynniejsi czarodzieje XX wieku. Wielu osobom może również z dystyngowanym panem w smokingu z cylindrem i wyciąganiem z niego królika. To jednak dość stereotypowe spojrzenie. Iluzjonista musi zaś być człowiekiem wielu talentów i ogromnej pasji.
Iluzjoniści towarzyszą nam od wieków – choć różnie się ich przez ten czas nazywało. Niektóre magiczne sztuczki mają swoje źródła w antycznych czasach. W średniowieczu i późniejszych epokach artyści tego rodzaju uprzyjemniali ludziom festyny i targi. Kuglarze i sztukmistrze popisywali się swoimi umiejętnościami wśród zwykłych ludzi. Dopiero prekursor współczesnej sztuki iluzji, Jean Eugène Robert-Houdin, żyjący w dziewiętnastym wieku wyniósł ją na salony i na sceny teatrów, amfiteatrów i innych obiektów. To zresztą od niego swój pseudonim wziął Harry Houdini – jego nowe nazwisko miało oznaczać „jak Houdini”. Ten artysta był z kolei jednym z pierwszych, którymi zainteresował się przemysł filmowy. Z czasem iluzja trafiła zaś na ekrany telewizji i stała się rozrywką dla mas. Dziś iluzja częściowo wraca do swych korzeni wraz z pojawieniem się różnego rodzaju performerów i youtuberów, którzy dostrzegli uroki ulicznej magii. Nadal jednak pozostaje w głównym nurcie, pojawiając się w różnego rodzaju programach. Przykładem może być show „Mam Talent”, z którego znany jest jeden z najciekawszych polskich iluzjonistów – Marcin Muszyński. Iluzjonista nie jest jednak tylko zmyślnym oszustem, któremu udało się do perfekcji opanować sztukę odwracania uwagi. Dziedzina ta jest naprawdę szeroka i wymaga od tego rodzaju artystów rozległej wiedzy. Istnieje wiele rodzajów magicznych sztuczek. Największe wrażenie robią oczywiście spektakularne pokazy tzw. Dużej Iluzji. To numery o dużej skali, skomplikowane i wymagające lat przygotowań. Mogą przedstawiać lewitację fortepianu, zniknięcie samochodu, a nawet samoloty czy Statui Wolności, albo przenikanie przez Wielki Mur Chiński. Są też sztuczki dużo mniejsze w skali, ale nie mniej emocjonujące – do nich należą na przykład sztuczki karciane, manipulacja obiektami, metamorfoza tudzież mentalizm, czyli sztuka pozornej telepatii i jasnowidztwa. Każda z tych dziedzin rządzi się swoimi prawami i każda wymaga nieco innych umiejętności. W manipulacji czy sztuczkach karcianych na pierwszy plan wybijają się umiejętności manualne. Mentalista musi zaś być znawcą ludzkiej psychiki i wiedzieć jakie są ograniczenia ludzkiej percepcji. Każdy iluzjonista musi mieć w sobie też coś z aktora. Bez umiejętności aktorskich artysta nie bawiłby publiczności i dużo trudniej byłoby mu odwracać uwagę, ukrywając techniczne aspekty wykonywanych sztuczek. Trzeba zresztą zauważyć, że pierwsze występy mistrza Robert-Houdina nie były udane między innymi z tego powodu. Artysta początkowo miał ogromny problem z tremą, ale miał też tak dużo determinacji, że udało mu się tę trudność przezwyciężyć. Dobry iluzjonista musi jednak być również doskonałym organizatorem. Często to właśnie on musi zadbać o odpowiednie oświetlenie, udźwiękowienie, transport akcesoriów. Musi też zatrudnić odpowiednich asystentów. Zarazem przydaje mu się dobre przygotowanie techniczne, znajomość chemii, fizyki, ze szczególnym uwzględnieniem optyki, która często wykorzystywana jest do stworzenia iluzji. Iluzjonista musi zatem być prawdziwym człowiekiem renesansu, posiadającym wszechstronne wykształcenie, talent, kreatywność i wyobraźnię – szczególnie wtedy, gdy nie tylko odtwarza stare sztuczki, ale i gdy tworzy nowe. |
Publikacja zlecona.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.