W Jakubowie Kisielickim rozegrał się dzisiaj dramat 6-osobowej rodziny.
Ogromnych zniszczeń dokonał w budynku mieszkalnym w Jakubowie Kisielickim w gminie Susz pożar, do jakiego doszło tam dzisiaj rano. Płomienie strawiły jeden z pokoi, ale pożar naruszył też drewniany strop budynku, który obecnie w ogóle nie nadaje się do zamieszkania.
Dzisiaj rano strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze w Jakubowie Kisielickim. Z początkowych informacji wynikało, że doszło do pożaru nagromadzonej w przewodzie kominowym sadzy, ale zdarzenie okazało się poważniejsze.
- Prawdopodobnie poprzez nieszczelny komin ogień przedostał się do jednego z pomieszczeń. Na miejsce zadysponowano jednostki Straży Pożarnej z Susza, Jakubowa Kisielickiego i Iławy. Strażacy ugasili pożar, ale niestety pokój uległ całkowitemu zniszczeniu. Doszło również do uszkodzenia drewnianego stropu budynku, który obecnie nie nadaje się do zamieszkania - mówi kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy KP PSP w Iławie.
W mieszkaniu, gdzie doszło do pożaru, zamieszkuje 6-osobowa rodzina. W momencie zdarzenia nikogo nie było w domu. Gdy na miejsce dotarła właścicielka, ogrom dokonanych przez żywioł zniszczeń wywołał jej szok. Kobieta zemdlała, trzeba było wezwać na miejsce karetkę pogotowia i udzielić jej pomocy medycznej.
O zdarzeniu powiadomiono urzędników Urzędu Miejskiego w Suszu, którzy przybyli na miejsce.
- Dzisiaj objęliśmy rodzinę wszelką pomocą materialną i finansową - poinformowała nas Małgorzata Podogrodzka, sekretarz Gminy Susz. - Rodzinie zostały także przekazane klucze do mieszkania komunalnego. Od decyzji poszkodowanych zależy, czy zechcą z niego skorzystać.
Naruszony drewniany strop budynku - to powód, dla którego nie nadaje się on obecnie do zamieszkania. Doszczętnie spłonął też jeden z pokoi.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.