(Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Aż 2,3 promila alkoholu w organizmie - taki był wynik badania stanu trzeźwości pracownika jednego z zakładów na terenie gminy Zalewo. Mężczyzna, operator wózka widłowego, uznał, że taki stan nie przeszkodzi mu w wykonywaniu obowiązków służbowych. Innego zdania był dyrektor zakładu.
Widząc, iż pracownik jest nietrzeźwy, postanowił zareagować i wezwać na miejsce patrol policji.
- Po tym zgłoszeniu funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce - mówi mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Ustalili, że 37-latek jeździł wózkiem widłowym, będąc pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to także badanie alkomatem - mężczyzna miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Teraz mieszkaniec powiatu iławskiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Mężczyźnie za podjęcie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu może grozić kara aresztu albo grzywny. Oprócz konsekwencji prawnych pracodawca może wobec mężczyzny podjąć kroki dyscyplinarne.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.