Gruntowny remont mieszkania funkcjonariuszom udało się zrealizować w 7 dni. (Fot. Archiwum ZK w Iławie.)
30 stycznia zginął śmiercią tragiczną funkcjonariusz Zakładu Karnego w Iławie, szer. Piotr Radzki, strażnik działu ochrony. Jego koledzy nie ograniczyli się do złożenia pogrążonej w żałobie rodzinie kondolencji i uczestnictwa w uroczystościach pogrzebowych. Podali też pomocną dłoń wdowie po tragicznie zmarłym funkcjonariuszu. W ramach wolontariatu zrealizowali w domu w Rudzienicach, gdzie mieszka rodzina, prace remontowo-budowlane.
Dom ten wymagał natychmiastowego remontu. Funkcjonariusze Zakładu Karnego postanowili pomóc.
- Rozumiemy, że sytuacja, która dotknęła żonę funkcjonariusza i jej synów, jest wyjątkowa - mówi kpt. Magdalena Socha, oficer prasowy Zakładu Karnego w Iławie. - W najbliższym czasie trudno im będzie odnaleźć się w zmienionej tragedią rzeczywistości. Dzięki naszej wspólnej inicjatywie mamy nadzieję przyczynić się choćby do poprawy warunków bytowych i mieszkaniowych.
W prace remontowo-budowlane zaangażowało się siedmiu funkcjonariuszy. Pracowali w ramach wolontariatu, w czasie wolnym od służby. Prace rozpoczęły się 21 lutego i trwały do 27 lutego. Często kończyły się dopiero nocą.
- Funkcjonariusze przystąpili do akcji pomocy rodzinie z wielkim zaangażowaniem, ale i przeświadczeniem powinności - mówi Magdalena Socha. - Udało się wymienić podłogi, posadzki, wyłożyć glazurę podłogową i ścienną oraz zamontować podwieszane sufity. Wykuto też nowy otwór na drzwi i wymieniono okna. Dla dopełnienia całości wyszpachlowano i pomalowano ściany.
Środki finansowe na wykonanie remontu pozyskano dzięki wsparciu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa przy Zakładzie Karnym w Iławie, który ufundował też zabudowę do przedpokoju. 27 lutego nastąpiło oficjalne przekazanie „nowego” mieszkania na ręce rodziny, wraz z drobnymi upominkami wręczonymi przez delegację z Zakładu Karnego w Iławie oraz z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Olsztynie.
- Liczymy na to, że nasz przykład przyczyni się do wiary, iż w ofiarowaniu pomocy najcenniejsze jest to, że to, co do nas wraca, jest zawsze lepsze od tego, co dajemy... - podsumowuje rzeczniczka Zakładu Karnego.
Jak dodaje, akcji przyświecały słowa Jana Pawła II.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym się dzieli z innymi.”
Funkcjonariusze nadal pamiętają o rodzinie tragicznie zmarłego. Już organizują kolejną akcję pomocy. Z inicjatywy kolegów zmarłego w marcu w iławskiej hali sportowo-widowiskowej odbędzie się charytatywny turniej halowej piłki nożnej.
Fot. Zakład Karny w Iławie.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tu pomagają a innym ludziom policja szkodzi śmiechu warte
Brawa dla ludzi o wielkim sercu, którym los tej rodziny nie został obojętny.