(Fot. Czytelnik.)
Do szpitala przetransportowano kobietę, która dzisiaj (31 marca) przed godziną 20:00 została potrącona przez samochód osobowy na przejściu dla pieszych na ulicy Sobieskiego w Iławie, pomiędzy wiaduktem kolejowym a skrzyżowaniem z ulicą 1 Maja.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 19-letni mężczyzna kierujący nissanem, zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, nie zachował szczególnej ostrożności i doprowadził do potrącenia pieszej znajdującej się na przejściu - informuje mł. asp. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
g
Kierujący najprawdopodobniej po prostu nie zauważył znajdującej się na zebrze pieszej, ale na szczęście, jak wynika z naszych informacji, nie jechał szybko.
Potrącona kobieta została przetransportowana do szpitala.
- Młody kierowca prawo jazdy ma dopiero od trzech miesięcy - dodaje policjantka.
Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
Fot. Czytelnik.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wina Adama, brawo Ewa!
Wyrok wydany! To nic , ze chłopak jechał wolno. To przejście dla pieszych jest poprostu źle oświetlone. Nowe lampy tak naprawde oślepiają kierujących, szczegolnie tych jadących od strony budowlanki. Pieszych widac bardzo słabo. Szkoda tylko, ze nikt wczesniej sie tym nie zainteresował. Mozna bylo uniknac takiego zdarzenia.
Prawko można zawsze jakoś zdać, ale większego IQ nie doleje się niestety. Najlepiej zrobić przejścia takie jak na obwodnicy Ostródzka-Dąbrowskiego czyli z wciskanymi przez pieszych światłami. Inaczej przejścia nie mają sensu przy poziomie jakim reprezentują sobą kierowcy.
Sraly muchi bedzie wiusna. Gadanie kierowców o STRASZNYCH pieszych co nie rozglądają się przed wejściem na przejście. Niestety prawda jest taka, że 1/10 kierowców zatrzymuje się gdy pieszy stoi i czeka przed przejsciem... Prędzej można zasnąć stojąc przed pasami, niż znajdzie się 1 z 10-ciu mających rozum kierówców i nie będącym typowym burakiem.
Prędkość adekwatna do warunków, światła odbijające się od mokrej nawierzchni, ktore oślepiają, kierowca hamował, niech każdy kto tutaj próbuje upokorzyć kierowcę pamięta ze nie zna momentu kiedy może przytrafić mu się coś identycznego, albo coś o wiele gorszego. Zanim Szanowini Panswto napiszecie obrażające komentarze w kierunku kierowcy pomyślcie najpierw o sobie, o swoich dzieciach, którzy również mają prawo jazdy oraz o swoich najbliższych, nie wiecie co może przynieść wam kolejny dzień. Serdecznie pozdrawiam.
Moim zdaniem to jest żniwo słupek na przejściach dla pieszych obok szkół. Obserwuje codziennie dzieci wbiegaja na przejście wogole się nie zatrzymują bo pani albo pan poganiaja i wręcz wołają żeby wejść i się nie zatrzymać. Uczą od najmłodszych lat A później zdziwienie
Zabrać debilowi prawo jazdy!!!!!!
Odkąd zmodernizowano oświetlenie nad tym przejściem w czasie deszczu ostro bijące i odbijające się od mokrego asfaltu światło strasznie bije po oczach do tego dochodzi oslepienie z naprzeciwka i nieszczęście gotowe,moim zdaniem przejście w tym miejscu jest w ogóle nie potrzebne skoro jest kilka metrów obok kolejne....
Przykra sytuacja. Jednak chciałabym zauważyć, że większość pieszych w Iławie na przejściach zachowuje się strasznie. Nie mówię, że akurat ta pani, bo nie widziałam sytuacji, ale generalnie w Iławie naprawdę trzeba bardzo bardzo uważać, a nie oszukujmy się kierowcy to tez tylko ludzie i mogą mieć gorszy dzień, może ich boleć głowa, mogą być rozkojarzeni... A piesi wchodzą na przejścia często nawet się nie rozglądając...
Również potwierdzam. Dokładnie dziś około południa na tym samym przejściu byłam świadkiem sytucji, gdzie młoda dziewczyna wogóle się nie rozglądając weszła na pasy i omal nie uderzył jej samochód. Ja rozumiem, że kierowca powinien był się zatrzymać i ją na pasach przepuścić ale pieszy też ma obowiązek się najpierw rozejrzeć przed wejściem na jezdnię a nie bezmyślnie iść pod koła samochodu.
Potwierdzam, często wygląda to tak jakby pieszy miał kilka żyć do wykorzystania. Szczególnie ludzie młodzi, nawet nie patrzą czy coś jedzie, po prostu wchodzą na przejście choćby auto było metr od pasów. Zgadzam się z przedmówczynią, że i na przejściu i za kierownicą są tylko ludzie ze wszystkimi swoimi wadami. Rozwaga jest potrzebna po obu stronach samochodowego zderzaka.