(Fot. Archiwum własne.)
Rok 2017 w iławskim szpitalu w liczbach. Ilu w szpitalnych oddziałach i poradniach było pacjentów, ile narodzin, zgonów, operacji, ile porad udzieliło ambulatorium i poradnie? Jak przedstawiała się kadra tej największej w naszym powiecie placówki leczniczej, a jak - dane finansowe, w tym wypracowany zysk? Poznaliśmy szczegóły opracowanego w marcu tego roku sprawozdania z działalności Powiatowego Szpitala w Iławie za rok 2017. Zebraliśmy najważniejsze dane.
10 TYSIĘCY HOSPITALIZOWANYCH PACJENTÓW. DUŻY SKOK NA SORZE
W 2017 roku na oddziałach Powiatowego Szpitala w Iławie hospitalizowano niemal 10 tysięcy pacjentów. To liczba bardzo zbliżona do danych dotyczących poprzednich lat.
- Liczba leczonych utrzymująca się na przestrzeni lat na podobnym poziomie wynika z limitowania ilości wykonywanych procedur medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia - wyjaśnia w raporcie szpital.
Duże wzrosty liczby przyjętych pacjentów odnotowano natomiast na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (o 11,5%, w 2017 roku przyjęto tu 11,7 tysiąca pacjentów) oraz Oddziale Okulistycznym Jednego Dnia (o 14,4%, w 2017 roku było tu niemal 500 pacjentów).
Ogółem najwięcej osób było hospitalizowanych na oddziale położniczo-noworodkowym (14,6%), oddziale chorób wewnętrznych (13,29%), oddziale pediatrycznym (12,67%) oraz oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej (12,44%).
Średnie wykorzystanie szpitalnych łóżek w 2017 roku wyniosło 67,15%. W stosunku do poprzedniego roku nieznacznie wzrosło. Wskaźnik wykorzystania łóżek był najwyższy na Oddziale Rehabilitacyjnym, a najniższy na Oddziale Położniczo-Noworodkowym.
Statystycznie chorzy spędzili w szpitalu nieco ponad 8 dni. Ten wskaźnik także od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Są jednak duże różnice pomiędzy poszczególnymi oddziałami dotyczące długości okresu hospitalizacji zatrzymanych tam pacjentów. Na przykład osoby przebywające na Oddziale Terapii Uzależnienia od Alkoholu były tam średnio 44,5 dnia. Najszybciej, po nieco ponad dwóch dniach, szpital opuszczały pacjentki Oddziału Ginekologii.
Szpitalne oddziały, łącznie z SOR-em, przyjęły w 2017 roku około 22 tysiące pacjentów.
ZDARZENIA NIEPOŻĄDANE
Szpital monitoruje też zdarzenia niepożądane, zgłaszane dobrowolnie i poufnie. Jak podaje, mogą to być takie sytuacje, jak podanie leku lub wyrobu medycznego, wypadnięcie pacjenta z łóżka, upadek pacjenta, samowolne oddalenie się pacjenta ze szpitala, próba samobójcza pacjenta, albo kradzież rzeczy należących do pacjenta. Celem nie jest identyfikacja osób uczestniczących w zdarzeniu, czy ich stygmatyzowanie, lecz wyciągnięcie wniosków z danej sytuacji i zapobieganie podobnym zdarzeniom w przyszłości. Zdarzeń niepożądanych w 2017 roku było w szpitalu 9, w 2016 roku 6, natomiast w 2015 roku 14. Dalszych szczegółów raport nie ujawnia.
PORODY. POZYTYWNY EFEKT 500+?
678 - tyle dzieci w 2017 roku przyszło na świat w szpitalu na Andersa. Od dwóch lat ta liczba stopniowo rośnie. W 2016 wynosiła 655, natomiast rok wcześniej 599.
Zgonów było w szpitalu 371 przy liczbie pacjentów (łącznie z SOR) wynoszącej prawie 22 tysiące. Z kolei rok wcześniej w szpitalu zmarło 329 osób, liczba pacjentów wynosiła wtedy nieco ponad 20 tysięcy.
NA BLOKU OPERACYJNYM
W trzech salach bloku operacyjnego iławskiego szpitala w 2017 roku wykonano 2 021 operacji. Rok wcześniej było ich o 14 więcej. Ogółem liczba zabiegów spadła, ale wzrost operacji odnotowano w Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej (o 1,8%).
Spadła też liczba udzielonych świadczeń diagnostycznych: badań endoskopowych i laboratoryjnych.
PORADNIE i AMBULATORIUM
W przyszpitalnych poradniach specjalistycznych w 2017 roku udzielono 64,5 tysiąca porad, mniej niż w 2016 roku, gdy było ich ponad 68 tysięcy. Ich największa część, aż 22%, przypada na Poradnię Urazowo-Ortopedyczną.
Z kolei ambulatorium, czyli miejsce, gdzie jest sprawowana nocna i świąteczna opieka zdrowotna, przyjęło 13 800 pacjentów, odnotowując wzrost o niecałe 400 osób w porównaniu do poprzedniego roku.
ZATRUDNIENIE
Na podstawie umowy o pracę iławski szpital w ubiegłym roku zatrudniał średnio 364 osoby. Z tego 82% stanowiły kobiety. Etatów lekarzy było średnio 22,5, pielęgniarek i położonych 175, ratowników medycznych 18,10. Szpital zatrudnia też na podstawie umów cywilnoprawnych (w przeliczeniu jest to odpowiednik 166 etatów). W tej kategorii dominują lekarze, średnio w 2017 prawie 84 lekarzy współpracowało ze szpitalem na podstawie takiej umowy. Mniej było pielęgniarek i położonych (30) oraz ratowników medycznych (32).
Na szkolenia pracowników iławski szpital wydał w 2017 roku prawie 93 tysiące złotych, z czego ponad 34 tysiące to dofinansowanie z Powiatowego Urzędu Pracy w ramach Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
FINANSE
Na koniec 2017 roku szpital posiadał środki trwałe o wartości 84,3 mln złotych. To przede wszystkim budynki i budowle, a także narzędzia, przyrządy i wyposażenie, ponadto środki transportu i grunty. W stosunku do poprzedniego roku wartość majątku trwałego szpitala wzrosła o 2,9 mln złotych.
Wskaźniki płynności finansowej mieszczą się w standardowych granicach - czytamy w raporcie.
Ponadto w 2017 roku podwyższeniu o 6,75% uległ kapitał własny. Zmianę tę spowodowało przeznaczenie wypracowanego zysku na kapitał zakładowy - podaje szpital.
Zysk szpitala w 2017 roku wyniósł 2,66 mln złotych. W poprzednim roku było to 2,2 mln złotych.
PODSUMOWANIE. CEL: POGŁĘBIAĆ ZAUFANIE PACJENTÓW
Tak raport podsumowuje zakończony, 2017 rok:
"W roku 2017 Powiatowy Szpital im. Władysława Biegańskiego w Iławie kontynuował działania podjęte w latach poprzednich, dążąc do uzyskania odpowiedniego standardu usług medycznych. W obliczu zmian zasad finansowania świadczeń zdrowotnych priorytetem dla Szpitala będzie podjęcie działań gwarantujących zwiększenie wartości ryczałtu (PSZ). Szpital w związku z tym postawi na podnoszenie jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych i podejmie działania w zakresie uzyskania akredytacji Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.
Wskaźniki jakościowe są jednym z czynników powodujących wzrost wysokości ryczałtu i są uzależnione od działań podmiotów leczniczych. Stale poprawiana będzie dostępność do świadczeń zdrowotnych. Dobra kondycja finansowa placówki potwierdzona osiągniętym w okresie sprawozdawczym dodatnim wynikiem finansowym korzystnie wpływa na jej działalność. Ważne jest, by nieustannie zdobywać oraz pogłębiać zaufanie pacjentów".
Opracowanie własne na podstawie "Sprawozdania z działalności statutowej Powiatowego Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Iławie za 2017 rok".
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
oceńcie sami:, żona: 3 lata leczenia na bolerioze,lek który powinien być podawany max 6 miesięcy -był podawany przez dwa lata ,skutki katastrofalne, po wizycie u specjalisty diagnoza w 2 minuty -alergia! po złamaniu nogi oczekiwanie na wizyte do ortopedy 6 miesięcy po wielkiej kłótni w rejestracji- po miesiącu i tu najlepsze, zalecenia pana ortopedy uwaga: zginanie i prostowanie nogi syn:liszajec zakażny-iławska plaża ( kąpiele piesków)diagnoza dobra leki fatalne, skończyło sie na specjaliście córka: powiększony trzeci migdał diagnoza -czekać aż skończy 10 lat, gdy byśmy czekali do 10 roku córka by nie słyszała-wizyta u specjalisty. wizyta u ortodonty -szkoda naszego czasu i pieniędzy musieliśmy dokończyć leczenie w Gdańsku.no i ostania moja wizyta na sorze gdyby nie znajomy sanitariusz to o jeden palec miał bym mniej to on mówił lekarzowi gdzie i jak ma zszyć bo już chciał usuwać.nie wiem śmiać sie czy płakać jedno wiem na pewno taniej kosztuje mnie leczenie u specjalisty z tyt. p
Ciekawe ilu pacjentow szpital nie wypuscil ze wzgledu na niefachochowsc i olewnictwo lekarzy i dyrekcji?
Czy ktoś normalny potrafi mi wytłumaczyć: jakim prawem szpital ma zysk. Szpital który leczy pacjentów, przy kontrakcie z NFZ, powinien wyjść na /O/ Ja po leczeniu na oddziale chirurgii ogólnej, we stanie zagrażającym życiu udałem się na SOR Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Tam po długiej walce dr Malinowskiego uratowano mi życie. Po pseudoleczeniu w Iławie, koszt ratowania życia wyniósł ok 20.000 złotych. Czy to jest normalne?
Minusy stawiają ci, którzy mnie leczyli
Oszczędności w tym szpitalu robi się na ludziach. Te ponad 2mln to nic innego jak pieniądze, które szpital dostał na funkcjonowanie pogotowia ratunkowego, w którym ratownicy medyczni mają najniższe stawki w województwie warminsko mazurskim. Za ratowanie życia i zdrowia płaci się w Iławie jałmużnę - mowa tu o personelu średnim oczywiście. W samym pogotowiu karetki to auta wymagające pilnej wymiany. Psuje się wszystko i naprawia w najtańszych pseudoserwisach. Każdy z tych co mają troszeczkę oleju w głowie szuka pracy w ościennych placówkach, bo tu nie liczy się wiedza i zaangażowanie. Tu liczą się słupki u księgowej. I temu wszystkiemu przyglądają się władze powiatu z radnymi na czele. Przyjdzie w tym mieście niebawem taki moment, że nie będzie komu jeździć tymi starymi karetkami. I kto wtedy bedzie ratował Waszych najbliższych? Sami się uratujecie? Powodzenia życzę! Przyklaskujcie dalej chorej polityce pani dyrektor. Wybory zblizają się nieubłagalnie! Iławskie dziadostwo nic więcej...
A ja z innej beczki. Skoro zabiegi i inne czynności medyczne są wycenione przez fundusz zdrowia to skąd wziął się ten plus w kasie szpitala? Czy to znaczy że szpital oszczędza na pacjencie, lekarzu pielęgniarce i ratowniku żeby wyrobić zysk którym podzieli się wierchuszka? Czy premia z zysku jest ważniejsza niż dobro pacjenta? Szpital nie powinien przynosić strat i tyle. A skoro zarabia grube miliony to na czym jak nie na naszym zdrowiu? Jakość świadczonych usług medycznych w iławskim szpitalu pozostawia wiele do życzenia. Więc zamiast optymalizować zyski radzę wziąć się za jakość świadczonych usług.
Szpital w Iławie to jedna wielka żenada!!! lekarze nie mili, mają wszystkich i wszystko gdzieś!!! chcesz być zdrowy lecz się sam - tak wnioskuję z postępowania naszego "kochanego" iławskiego szpitala
Zysk zyskiem,a traktowanie pracowników i np po prawie 300 godzin pracy ratowników medycznych,żeby zarobić godnie,bo przy 180 godzinach na własnej działalności można z głodu zdechnąć !!! Okropnie niskie stawki za,to że się wykonuję robotę za lekarzy często,bo on śpi i na SOR nie zejdzie i ma to gdzieś. Za chwilę dyrekcja sama tam będzie pracować,bo ludzie z bardzo dużym doświadczeniem się zwalniają. Wstyd!!!
Sami i sobie stawki ustalacie na przetargach więc do kogo pretensje nie podoba się to won do szynaki
To zmień pracy w czym problem ?
82% kobiet? Niezła dyskryminacja.
Wszystko ładnie pięknie to wygląda... Niech się dyrekcja pochwali jeszcze po ile godzin i za jakie pieniądze tyrają lekarze, rehabilitanci czy ratownicy. Z dobrych źródeł wiem że są w Iławie najniższe stawki w województwie, ściągnąć do Iławy lekarza czy ratownika to cud bo kto przyjdzie tutaj zapier... żeby później ktoś mógł spijać pianę i chwalić się jaki to PLUS osiągnął.