(Fot. Czytelnik.)
Rogatki i cały system na przejeździe kolejowo-drogowym w Rudzienicach działają już prawidłowo - zapewnia kolejowa spółka PKP PLK, w odpowiedzi na pytania o weekendową awarię tutejszych urządzeń sterowania ruchem. Jak wynika z udzielonych nam informacji, usterkę udało się szybko naprawić, a kierowcy na kilka sposobów byli ostrzegani o tym, że urządzenia nie działały prawidłowo.
Pierwszą informację w tej sprawie otrzymaliśmy od Czytelnika - autora załączonego poniżej nagrania, wykonanego w minioną niedzielę, 3 czerwca. Na jego filmiku widać, że urządzenia sterowania ruchem na rudzienickim przejeździe nie działały wtedy prawidłowo - rogatki, pomimo przejeżdżającego pociągu, nie zostały opuszczone. Informacji o tej awarii, a także krokach przedsięwziętych w celu zapewnienia bezpieczeństwa pomimo wystąpienia usterki udzielił nam przedstawiciel kolejowej spółki PKP PLK.
- Służby techniczne PLK 3 czerwca stwierdziły usterkę urządzeń sterowania ruchem na przejeździe kolejowo-drogowym w Rudzienicach Suskich, w efekcie rogatki były dłużej zamknięte - wyjaśnia Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK. - Zostały one podniesione, a na czas naprawy przejazd został dodatkowo zabezpieczony. Przed skrzyżowaniem stanął znak stop, który to dokładnie wskazuje, jak kierowca powinien zachować się przed przejazdem na drugą stronę torów. O wyłączonych urządzeniach informowała tablica pod znakiem stop „rogatka uszkodzona” oraz sygnał ciągły na sygnalizacji. Dodatkowo, w celu zachowania bezpieczeństwa, pociągi zwalniały przed przejazdem do 20 km/h, a kierowcy byli ostrzegani sygnałem dźwiękowym. O godzinie 17 urządzenia zostały naprawione. Dodatkowo sprawdziliśmy poprawność ich działania.
Obecnie, jak zapewnia kolejowa spółka, rogatki i cały system na rudzienickim przejeździe działają prawidłowo.
Kierowcy zgłosili nam także inny problem związany z przejazdem kolejowo-drogowym w Rudzienicach. Tutejsi mieszkańcy apelują o poprawę jego stanu, bo pomiędzy nasypem a betonowymi płytami utworzyły się głębokie wyrwy. W tym przypadku oczekujemy na odpowiedź ze strony zarządcy kolejowej infrastruktury - do tematu wrócimy.
Wideo: Czytelnik.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
I wszystko jasne tylko pan kierowca nagrywający ten film jest ślepy i oglądaj bzdury. Na tym przejeździe powinien ktoś stać i dla takich ludzi jak ten Pan pokazać jeszcze palcem znak Stop i omówić co on znaczy... Pozdrawiam bezmózgów.
Ehh szkoda gadać - dziury na tym przejedzie takie, że tylko czekać aż ktoś zawiśnie lub urwie miskę olejową. Do tego dochodzi kiepski przejazd drogą Matyki - Gromoty, który również jest wyzwaniem dla amortyzatorów aut. Polecałbym zajechać również na plaże w Kwirach, gdzie podobno trawa po pas, mimo, że sezon odpoczynku nad woda w pełni. No, ale żyje nam się pięknie w tej gminie;)