REKLAMAElbląg1
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ5 czerwca 2018, 09:52 komentarzy 2

(Fot. Czytelnik.)

Rogatki i cały system na przejeździe kolejowo-drogowym w Rudzienicach działają już prawidłowo - zapewnia kolejowa spółka PKP PLK, w odpowiedzi na pytania o weekendową awarię tutejszych urządzeń sterowania ruchem. Jak wynika z udzielonych nam informacji, usterkę udało się szybko naprawić, a kierowcy na kilka sposobów byli ostrzegani o tym, że urządzenia nie działały prawidłowo.

Pierwszą informację w tej sprawie otrzymaliśmy od Czytelnika - autora załączonego poniżej nagrania, wykonanego w minioną niedzielę, 3 czerwca. Na jego filmiku widać, że urządzenia sterowania ruchem na rudzienickim przejeździe nie działały wtedy prawidłowo - rogatki, pomimo przejeżdżającego pociągu, nie zostały opuszczone. Informacji o tej awarii, a także krokach przedsięwziętych w celu zapewnienia bezpieczeństwa pomimo wystąpienia usterki udzielił nam przedstawiciel kolejowej spółki PKP PLK.

- Służby techniczne PLK 3 czerwca stwierdziły usterkę urządzeń sterowania ruchem na przejeździe kolejowo-drogowym w Rudzienicach Suskich, w efekcie rogatki były dłużej zamknięte - wyjaśnia Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK. - Zostały one podniesione, a na czas naprawy przejazd został dodatkowo zabezpieczony. Przed skrzyżowaniem stanął znak stop, który to dokładnie wskazuje, jak kierowca powinien zachować się przed przejazdem na drugą stronę torów. O wyłączonych urządzeniach informowała tablica pod znakiem stop „rogatka uszkodzona” oraz sygnał ciągły na sygnalizacji. Dodatkowo, w celu zachowania bezpieczeństwa, pociągi zwalniały przed przejazdem do 20 km/h, a kierowcy byli ostrzegani sygnałem dźwiękowym. O godzinie 17 urządzenia zostały naprawione. Dodatkowo sprawdziliśmy poprawność ich działania. 

Obecnie, jak zapewnia kolejowa spółka, rogatki i cały system na rudzienickim przejeździe działają prawidłowo.

Kierowcy zgłosili nam także inny problem związany z przejazdem kolejowo-drogowym w Rudzienicach. Tutejsi mieszkańcy apelują o poprawę jego stanu, bo pomiędzy nasypem a betonowymi płytami utworzyły się głębokie wyrwy. W tym przypadku oczekujemy na odpowiedź ze strony zarządcy kolejowej infrastruktury - do tematu wrócimy.

Wideo: Czytelnik.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAPellet
REKLAMAklub

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Klemens 2 ponad rok temu

    I wszystko jasne tylko pan kierowca nagrywający ten film jest ślepy i oglądaj bzdury. Na tym przejeździe powinien ktoś stać i dla takich ludzi jak ten Pan pokazać jeszcze palcem znak Stop i omówić co on znaczy... Pozdrawiam bezmózgów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~xbobbi 1 ponad rok temu

    Ehh szkoda gadać - dziury na tym przejedzie takie, że tylko czekać aż ktoś zawiśnie lub urwie miskę olejową. Do tego dochodzi kiepski przejazd drogą Matyki - Gromoty, który również jest wyzwaniem dla amortyzatorów aut. Polecałbym zajechać również na plaże w Kwirach, gdzie podobno trawa po pas, mimo, że sezon odpoczynku nad woda w pełni. No, ale żyje nam się pięknie w tej gminie;)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAKOMA
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd 2
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3396 sekundy