(Fot. Info Iława.)
Wraz z początkiem sierpnia przy asfaltowym boisku sportowym na ulicy Odnowiciela w Iławie ruszyła realizacja zwycięskiego projektu Iławskiego Budżetu Obywatelskiego. Na razie przygotowywany jest teren pod siłownię zewnętrzną, projekt zakłada ponadto montaż piłkochwytów i oświetlenia. Pozostaje mieć nadzieję, że inwestycja będzie dobrze i długo służyła mieszkańcom, choć to, co stało się ostatnio ze stojącą tuż obok bramką, nie napawa optymizmem...
Z naszych informacji wynika, że zniszczenia, które widzieliśmy dzisiaj rano, były dokonywane stopniowo od kilku dni. Świadek - mieszkanka osiedla, z którą rozmawiamy na ten temat, widziała niedawno, jak uciekała stąd sześcioosobowa grupa wyrostków. Później na boisku można było obserwować efekty zapewne właśnie ich obecności - powyginane lub zupełnie urwane niemal wszystkie pręty bramki.
- Chłopcy na oko w wieku około 12 lat... - opowiada świadek. - Nie wiem, gdzie dokładnie mieszkają, ale wiem jedno: za dokonane zniszczenia zapłacić powinni ich rodzice.
Jak sprawdzamy u rzeczniczki iławskiej komendy policji asp. Joanny Kwiatkowskiej, dokonanego na Piastowskim aktu wandalizmu nikt dotychczas nie zgłosił. Z naszej rozmowy z mieszkanką osiedla wynika, iż powodem jest strach.
- Są obawy, że w odwecie zostanie porysowany samochód, albo okno zostanie obrzucone jajkami, była już taka sytuacja - wskazuje nasza rozmówczyni.
Poza tym, czasem po prostu nikt nie widzi tego, co dzieje się na boisku. Nowy blok, położony po drugiej stronie ulicy, jest jeszcze pusty. Z zamieszkanej nieruchomości położonej za garażami widoczność jest ograniczona. Bliscy sąsiedzi będą dopiero za jakiś czas. Ruszyła budowa kolejnego bloku, na sąsiedniej działce, a następna, także tuż obok boiska, jest przygotowywana.
- Przydałby się monitoring. Bez tego trudno będzie upilnować porządku - wskazuje kobieta.
To, jak sprawdzamy w ratuszu, w najbliższej przyszłości nie jest planowane. Obecnie urząd skupia się na objęciu zasięgiem kamer nowych ścieżek budowanych nad rzeką Iławką. Natomiast jest brana pod uwagę możliwość objęcia boiska na Odnowiciela monitoringiem za jakiś czas.
- Podejrzewamy, że zniszczenie bramki jest aktem wandalizmu, a nie normalnego użytkowania. Jest nam przykro, że w taki sposób traktowanie jest wspólne mienie mieszkańców - komentuje Julia Bartkowska z Wydziału Bieżącego Utrzymania Urzędu Miasta w Iławie. - Zlecony zostanie demontaż elementów, które mogą zagrażać bezpieczeństwu.
Wandalizm na boisku na ulicy Odnowiciela (fot. Info Iława).
28Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To ja... Myslalem, ze tam inne przejscia nie ma i chcialem wbic srodkiem. Najebalem sie, zdarza, po co drazyc..
Ale slabe, nie rob siary Bogdanowi chlopaku...
Idzie "zmiana z burmistrzem" na czele - juz przyczajeni...Moher zagłosuje jak trzeba.
Brawo mądrością to wy nie grzeszycie myśclicie że nie ma co robić tylko niszczyć bramke? Te bramki wyginają się po kopnieciu piłki. Zrobcie jakąś siatke. Ale monitoring już przecież mamy... piekne damy na balkonach. A te bloki to jeszcze bliżej boiska stawiajcie potem sie będziecie dziwić że szyby wybite. Pozdrawiam mame,tate i rodziców.
Do rdk słuchaj boisko tu stało pierwsze i tu zostanie niech developerzy się zastanowią gdzie bloki upychają.. gdzie ta mlodziesz ma spędzać czas pod klatkami żeby zaraz mocherstwo marudziły że klatki popisane ? Jak by boisko przenieśli to by się skończyło tak że na miejscu tego by stał już blok w nowego boiska ani widu ani slychu
Boisko miało być przeniesione z dala od budynków. Tymczasem się je doposaża. Kolejna idealna inwestycja. Szkoda, że jeszcze całości nie zabetonują jak tzw. galerię jazzową.
Jestem mieszkanką tego osiedla i w moim odczuciu, niemal całe osiedle jest odcięte od świata. Wszyscy mieszkańcy widzą i wiedzą, co dzieje się na boisku. Zapach marihuany unosi się kilka metrów od boiska, butelki po piwie i wszędzie szkło, to norma. Późnym wieczorem czasami strach przejść obok. Może jednak przydałby się jakiś monitoring
Monitoring niekoniecznie. Inwigilacji mamy juz dosc. Niedlugo bloki sie zasiedla i nie bedzie takich akcji. Bedzie oswietlenie i ludzie. Jednak boisko mialo byc przeniesione i jakos cisza w temacie. Chybcikiem przed wyborami dokancza sie drogi, ale ilez lat na nie musielismy na nie czekac.
Chytra nie jestem i na pewno bym się podzieliła. Nie mam nic przeciwko dobrej zabawie ale, to co czasami się tam dzieje, trudno nazwać dobrą zabawą.
Bzdury. Przecież marihuana w polsce jest nielegalna. Skąd niby mieszkańcy mieliby ją posiadać?
A gnojowka z pobliskich pól nie pachnie? Strach przejść? A czego się Pani boi ? Że w błoto wpadnie?.. zresztą skąd jako praworządna obywatelka skąd Pani wie jak pachnie marihuana ? Chce się Pani czymś z nami podzielić?
A skąd taka porządna obywatelka jak Pani wie jak pachnie ta cała marihuanina? Strach ma wielkie oczy.
A swoją drogą, jaka małpa wymyśliła bramki gdzie zamiast mocnej sieci sztucznej przyszło komuś do łba, by pręty instalowac pomiędzy drązkami bramki? Nalezy resztę prętów wyciąć i zawiesić siatke z grubego sznurka. Przecież wysoki piłkochwyt wystarczyłby, który rownież niebawet zostanie wycięty, bowiem widzimy juz uszczerbek w sieci. Boisko niebawem stanie sie obiektem wyzwisk i kłótni, łącznie z jego zaoraniem i wybudowaniem tam nowego Kauflandu. Powód prosty: po wybudowaniu bloku zaczną się skargi mieszkanców na kopanie piłki hałasy i inne ryki. A blok rośnie...
Bardzo się uparli by boisko betonowe zostało, tylko doposażyć w siłownię. I macie co chciał piłkarz jeden. Wokół oczka teren owszem ale trzeba wykupic 30 arów pola.
Banan, mialo byc przeniesione i mial byc duzy osiedlowy plac zabaw przy oczku wodnym. I nie ma...
Moim zdaniem to nie jest żaden efekt wandalizmu tylko użytkowania bramki. Sam nie raz byłem świadkiem jak młodzież kopię piłka do bramki a te słabej jakości pręty się wyginają, a gdy taki pręt już ledwo wisi to lepiej go już urwać niz żeby ktos się na niego nadział. Nie wiedzę sensu po co młodzież miała by niszczyć te boisko.
To niech te talenty sie szkolą dalej każdy byle nie Krychowiak
Ooo Kuman ale zajebales niedokladnym
Według mnie te "bramkę" do piłki nie można nazwać bramką, od mocniejszych strzałów pręty po pewnym czasie się gną a młodzież później dokańcza robote.. lepiej będzie jak zabiorę to na złom!
Musiałbyś przyjść kiedyś na boisko i zobaczyć jak te pręty się wyginają od uderzenia. może i na boisku nie mieszka żaden Roberto Carlos ale mieszkaja chłopacy w wieku 15/16 lat, którzy maja jakas siłę w nodze.Przyjdz zobacz i oceń
Co to za monitoring którego nikt nie widzi? Jak bramki do gry w piłkę nożną mogą zniszczyć się od piłki? Roberto Carlos i Edgar Davids mieszkają na ostródzkiej?
wszystko zniszczą i zdemolują dla przyjemności.... ale co się dziwić jaka nawierzchnia takie użytkowanie...
Ja to załatwie. Gdzie mój bejsbol...
BRAMKI NIE DZIAŁKI. STAROŚĆ NIE RADOŚĆ
Gnoje!!!
Byłam swiadkiem demolowania dzialki. Niby jeszcze dzieci ale język gorszy niż u dorosłych. Prety byly wyrywane i wyrzucane na środek boiska. Strach podejść.
Ci od przystanków to są najgorsze łajzy co im to przeszkadza.......
Ich nawet policja się boi. Powiadam policja...bowiem milicja by się nie bała. Jeśli banda doskakuje do oczu, pluje szarpie polską policję na manifach bandyckich w Warszawce, to rozwydrzeniu w Iławie chcecie dac radę. Teraz inna sprawa. Widzisliście jak bandyci szyby biją nieustannie na przystankach. I myślicie ze Policja nie wie kim te swołocze sa, to się mylicie. Oni tez chcą żyć.