(Fot. Info Iława.)
Wracamy do sprawy wypadku drogowego, do jakiego doszło w środę, 8 sierpnia na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Iławie, w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4. Rowerzystka, która uderzyła tam w osobowe suzuki, w wyniku odniesionych obrażeń niestety zmarła w szpitalu.
Do wypadku doszło wczoraj (8 sierpnia) tuż przed godziną 13:00.
- Funkcjonariusze, którzy po otrzymaniu informacji o wypadku natychmiast pojechali na miejsce, wstępnie ustalili, że 64-letnia kierująca rowerem, jadąca po chodniku, nagle wjechała na oznakowane przejście dla pieszych i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu samochodowi osobowemu marki suzuki - informuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - W konsekwencji kobieta doprowadziła do bocznego zderzenia między pojazdami.
Rowerzystka z dużą siłą uderzyła też głową w przednią szybę auta.
Z naszych informacji wynika, iż autem marki suzuki poruszał się lekarz. Świadek przekazał nam, iż kierowca natychmiast udzielił pomocy poszkodowanej. Pierwszą pomoc 64-latka otrzymała też od innego mężczyzny. Na miejscu interweniowała ponadto załoga karetki pogotowia, która przetransportowała nieprzytomną kobietę do szpitala. Jak informuje iławska komenda policji, doznała ona poważnych obrażeń głowy i na ich skutek zmarła w szpitalu.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
24Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak można jeździć rowerem po jezdni?! Przecież to jest niebezpieczne!!
dla takich jak Ty to niebezpieczne jest również chodzenie po chodniku...
takie przepisy sa w stanach....jadac chodnikiem mozna potracic pieszego....jadac rowerem jezdnia nalezy miec kask ...za brak kasku jest mandat i sprawa w sadzie
Najlepiej jest w USA,jesli chodzi o jazde na rowerze. Tam kazdy musi jezdzic rowerem po jezdni a nie po chodniku.Jesli jedziesz chodnikiem,dostajesz odrazu wysoki mandat.Jesli chodzi o kaski to lepiej je zakladac,bo jeden zly raz. Juz nie raz widzialem rowerzyste potraconego przez auto i wiele razy wlasnie kask uratowal mu glowe a przez to zycie.Zakladajcie kaski!Nie patrzcie,ze fryzura,ze ktos sie z nas zasmieje,bo zycie jest tylko jedno.Straszna jest taka smierc.
Nie ma czegoś takiego jak przejezdzanie rowerem przez psy . To tylko polska praktyka. KASK PODSTAWA czy obowiązkowy czy nie MUSI BYĆ. BEZPIECZEŃSTWO.!!!!!nr1
No to wyobraźmy sobie wszystkich rowerzystów zjeżdżających z chodników na ulice Iławy. Albo może bardziej kierowców jadących grzecznie za takim rowerzystą 15km/h na podwójnej ciągłej. Przy obecnej kulturze jazdy kierowców trudne do wyobrażenia. Rowerzyści nie jeżdżą po chodnikach dla wygody ale z obawy o swoje bezpieczeństwo. Natomiast co do samego wypadku to nic nie usprawiedliwia rowerzystki, która przejeżdżała przez przejście zamiast przeprowadzić rower. Nie rozumiem jednak dlaczego kierowca nie zauważył tej Pani. Przecież widoczność w tym miejscu jest dość dobra.
To druga kwestia. Nie potrzeba rowerzysty by na ulicach dochodziło do stłuczek, wypadków. Kierowcy też święci nie są. Zobaczy taki rowerzystę, pierwsze co mu się włączy zdążę i już mamy wymuszenie pierwszeństwa, albo debile wyprzedzają tuż przed rondem i po hamulcach, że aż nogami trzeba hamować by nie wjechać w auto. Nie łamią przepisów drogowych tylko Ci co nie uczestniczą w ruchu drogowym.
1. Dlaczego rowerzysci jezdza bez kaskow 2. Dlaczego rowerzysci nie przeprowacaja rowerow przez przejscia dla pieszych, tylko wpadaja na nie jak jakies zjawy. .Jezeli tego nie zmienimy beda wypatki, kierowcy nie maja zadnych szans na wychamowanie.
1. Kaski nie są wymagane, a nawet jakby były to co... Policja nie egzekwuje jazdy rowerzystów chodnikami, a mieliby przestrzeganie tego czy jadą w kaskach? 2. Rowerzyści są od tego by jechać jezdnią, wtedy nie ma konieczności przeprowadzania rowerów przez przejście i tyle w temacie.
Tylne koło jest pogięte, więc kobieta już była na przejściu i zjeżdżała z niego, a że kierowca szybko jechał to nie zdążyła przejechać... Ten lekarz ma już tyle spraw w sądzie, tyle ludzi doprowadził prawie do śmierci, że powinien z miejsca trafić za kratki.
Od tego czy lekarz powinien trafić za kratki to są odpowiednie organy w tym kraju a nie ty prosty człowieczku. Łatwo pisać bo jesteś anonimowy. To jest dobry lekarz i zapewniam cie ze takie oczernianie anonimowe w internecie z twojej strony tego nie zmieni. Czasem ludzie zastanowcie sie co piszecie i jakie to moze miec konsekwencje. Nie zycze tobie człowieku w życiu takiej sytuacji bo wtedy znajdą się tacy co i ciebie ocenia. A tak na marginesie to że to był lekarz nie ma żadnego znaczenia bo lekarz też człowiek jak każdy inny, ciekawe czy bys cos takiego napisał jakby to był np. mechanik samochodowy. Najpierw myśl a potem pisz!
A był to lekarz? Skąd te info? Jeśli tak to jaki?
Detektyw Rutkowski zza klawiatury.
Może tyłem jechała.
Mam dość rowerzystów na chodnikach przejeżdżających przez przejścia dla pieszych.Policja oczywiście nic nie widzi
Ela, nie wiem, może po jezdni?
A gdzie ci rowerzyści maja jeździć, jak nie po chodniku, skoro nie ma ścieżek rowerowych?!
Dzisiejsza sytuacja... jadę sobie główną drogą, nagle spod dworca wjeżdza sobie mężczyzna i kobieta na rowerach, mając dziecko w siodełku. Wjechali sobie na główną drogę jak święte krowy, nawet nie spojrzeli w moją stronę, nie mówiąc już o tym żeby się chociaż zatrzymali a potem włączyli się do ruchu. Brawo wy! potem kierowcy są wszystkiemu winni, akurat tak się składa, że i na rowerze jeżdżę :)
wlasnie o takich sytuacjach pisalem w poprzednim artykule
Rowerzyści jeżdżą jak chcą A policjanci nic z tym nie robia
Wszystkiemu winna Policja, mają przepisy, ale ich nie egzekwują. Idąc dzisiaj z Baczyńskiego do Netto, mijało mnie chodnikiem 11. rowerzystów. Przy tym rondzie gdzie był wypadek: z ZUSu do sp4 jeden przejechał pasami, inny pasami do byłej Rodziny. Wracam przy Wiejskiej 2 w jednym i drugim kierunku kolejni dwaj. Przejeżdża radiowóz nic, zero reakcji. Drugi radiowóz wyjeżdża powoli z parkingu przy sklepach, nagle rowerzysta postanowił wjechać na jezdnię, skręcając pod prąd wprost na stojący radiowóz i brak reakcji. Więc o czym tu mówimy. Przepisy zabraniają jazdy chodnikami, ale Policja najwidoczniej pozwala.
oczywiscie ze policja jest winna tego ze ludzie nie potrafia korzystac z mozgow. policja to w ogole samo zlo winna wszystkiemu co zle
Nietety, ale ludziska jadą bez pojęcia rowerem jakby byli na pierwszenstwie przejazdu. A tak nie jest. Owszem pojazd ma ustąpic rowerowi, ale pod pewnymi warunkami.
Czyli co? Jeśli rowerzysta nie spełni warunków to kierowca ma prawo mu w d... wjechać. Zdrowy rozsądek przede wszystkim. Jeżeli rowerzysta nie ma rozumu to kierowca powinien go mieć.