O 5-letnim Hubercie, który utracił sprawność w wyniku bardzo groźnego potrącenia przez samochód, pisaliśmy już kilkakrotnie. Po wypadku stan dziecka był krytyczny, jednak maluch wygrał walkę o swoje życie. 

- Trwająca rehabilitacja przynosi pożądane efekty- stan zdrowia Huberta, dzięki okazanej nam pomocy, cały czas się poprawia - mówią z radością rodzice malucha z Boreczna. - Wiemy, że najgorsze na szczęście już za nami...

Wspomniana pomoc to m.in. zorganizowana w minioną niedzielą akcja charytatywna pod hasłem "Myjemy auta dla Huberta". Udało się wtedy zebrać ponad 12 tysięcy złotych na rehabilitację Huberta.

To też sobotnia wizyta u rodziny lokalnych motocyklistów. Przyjechali z upominkami i dobrym słowem, a ich wizyta w Borecznie była niczym jesienny minizlot.  

- Na ognisko dotarło łącznie około 20 motocyklistów, w większości z Iławy i okolic, choć trafił się też miłośnik jednośladów z Gniewu pod Tczewem - relacjonuje współorganizator akcji Rafał Gronkiewicz z klubu motocyklowego X-Moto Team. - Przekazaliśmy maluchowi wielkiego pluszaka, modele motocykli i słowa wsparcia. Wyjazd był zorganizowany bardzo spontanicznie - dodaje motocyklista. - Wiemy, że po wypadku nie tylko ciało wymaga leczenia, ale i psychika. Początkowa rehabilitacja daje szybkie efekty, jednak by odzyskać pełną sprawność, trzeba zawzięcia i wytrwałości. Dlatego chcieliśmy wesprzeć Huberta, dać mu trochę radości.

To bez wątpienia się udało. 

- Panowała wspaniała atmosfera. Brak słów, by opisać, jak bardzo Hubert cieszył się z przyjazdu motocyklistów - mówi tata chłopca, pan Wojciech. - Już od samego rana wyglądał, czy nie nadjeżdżają.

Zorganizowano ognisko, wspólne pieczenie kiełbasek.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten gest, to wiele dla nas znaczy - mówi pan Wojciech w imieniu swoim i żony.

Motocykliści także mają podziękowania do przekazania.

- Jestem bardzo wdzięczny znajomym z pracy, którzy bezinteresowanie pomogli, dorzucając się do akcji, przybyłym motocyklistom oraz w szczególności rodzicom Huberta za wspaniałe przyjęcie i organizację ogniska z pysznościami. W tym domu naprawdę czuć rodzinną atmosferę i na pewno co jakiś czas podpytamy, jak ma się Hubert - podsumowuje Rafał Gronkiewicz.

Środki finansowe, zebrane dla malucha podczas zorganizowanej w minioną niedzielę akcji "Myjemy auta dla Huberta", pozwalają rodzinie ze spokojem myśleć o przyszłości. Za dotychczasowe, bardzo dobre wyniki rehabilitacji odpowiada Łukasz Nikraszewicz z Iławy, pod którego opieką jest Hubert. Rodzina myśli też o wyjeździe dziecka na turnus rehabilitacyjny. Są duże szanse, że pomoże to w osiągnięciu jeszcze lepszych rezultatów leczenia. 

Wspierać powrót Huberta do zdrowia można, przekazując darowizny w dowolnej wysokości na konto Stowarzyszenia Bezpieczna Przyszłość (mBank 56 1140 2004 0000 3102 7805 7275, koniecznie z dopiskiem "Dla Huberta").

Motocykliści u Huberta- wizyta u chłopca była niczym jesienny minizlot!