(Fot. Info Iława.)
Bardzo przykrym widokiem jest obecnie parking znajdujący się przy drodze z Iławy do Susza, tuż pod miastem. Ktoś porzucił tu dużą ilość odpadów. Śmieci walają się przy pojemnikach i poniżej, na niezagospodarowanym terenie przy Jezioraku.
Pierwszą informację o dzikim wysypisku otrzymaliśmy od Czytelnika w minioną niedzielę, 11 listopada. We wtorkowe południe porzucone odpady, o których pojawieniu się informował mieszkaniec, straszą nadal.
- Część odpadów jest w czarnych workach, ale niektóre z nich zostały rozerwane, śmieci wysypane, panuje ogromny nieporządek - pisze iławianin, a wizyta na miejscu potwierdza treść jego zgłoszenia.
Wszystko wskazuje na to, że ktoś nielegalnie podrzucił tu odpady. Na parkingu znajdują się tylko pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów, a zostały tu porzucone całe worki zmieszanych śmieci. Zalegają nie tylko na parkingu, ale i na terenie zielonym w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora.
Jaki będzie koszt uprzątnięcia bałaganu? Czy są szanse na ustalenie sprawcy? To niektóre z pytań, jakie skierowaliśmy do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, administratora biegnącej tutaj drogi. Do tematu wrócimy.
Nielegalne dzikie wysypisko straszy tuż pod miastem...
Zdjęcia: Czytelnik/Info Iława.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To samo jest W Smolnikach -przy trasie w stronę Rodzonego!
Miejscowa firma komunalna obsługująca te parkingi na rzecz Wojewódzkiego zarządu Dróg wyraźnie nie wywiązuje się z Umowy, według której MOP-y (przedmiotowe parkingi) winny być utrzymywane w ciągłej czystości a pojemniki na śmieci opróżniane na bieżąco: czyli nie raz w miesiącu, nie raz w tygodniu a codziennie jeśli jest taka potrzeba (bo np. ktoś podrzuca). Jeśli Kierownik Obwodu Drogowego ślepo ufa miejscowej firmie i w ciemno klepie comiesięczne faktury m.in. za utrzymanie parkingów i wiele pozostawiające do życzenia zamiatania i koszenia ul Lubawskiej (tez drogi wojewódzkiej tego samego zarządcy) to trzeba się zrzucić na mocniejsze dlań okulary to może coś w końcu zobaczy ("coś"- czytaj syf na swoim podwórku). Ponadto jeśli firma nienależycie wywiązuje się z powierzonych zadań to zawsze można zerwać Umowę, nawet trzyletnią (jak niestety w tym wypadku).
Jak by były legalne miejsca żeby mozna było takie ilosci odstawic to by takich sytuacji nie było dobrze że do lasu nie wyżucili a panowie od odbioru smieci zabierają tylko to co w kuble czasem jakis worek niestety taki mają przykaz
Pewnie jakaś tam część tych śmieci już leży w jeziorze....
Jadąc na groby z kuzynami w stronę Susza , 31 października, już wtedy był tam WIELKI bałagan, za który było mi wstyd przed rodziną. Gdzie służby komunalne, gdzie gospodarz tego terenu. WSTYD !!!!!!!!!!!! WIZYTÓWKA IŁAWY ?????
Zgorszony dobrze ze jechales z kuzynami
ale szybko piszecie te smieci leza 1 miesiac
to samo jest między Iławą, a Rodzonym, przy wjeździe do Smolnik - tam leży nawet stara kanapa i inne meble...