Czwartek, 22 listopada 2018 r.- to dzień, gdy na sportowej mapie Iławy oficjalnie zadebiutował założony przez Kłosowskiego klub bokserski. Symboliczne otwarcie sali, w której króluje sprowadzony z Malborka profesjonalny ring bokserski, a poza tym wypełniają worki treningowe, inne akcesoria do ćwiczeń i plakaty z legendami tej dyscypliny, przyciągnęło na Piekarską osoby zainteresowane uprawianiem boksu, a także iławian, którzy już określają się jako przyjaciele i sympatycy raczkującego klubu.

- Na pewno odbędzie się tu niejedna walka i mnóstwo treningów, ale chciałbym, by było to także miejsce spotkań przy kawie, rozmów, spotykania ciekawych ludzi - mówił podczas czwartkowego spotkania Krzysztof Kłosowski. - Uważam, że by boks mógł naprawdę rozwinąć skrzydła w Iławie, potrzebna jest stała sala, dedykowana tej dyscyplinie, z ringiem z prawdziwego zdarzenia - podkreśla pasjonat, dla którego przygoda z boksowaniem rozpoczęła się pięć lat temu, pod okiem związanego z Jeziorakiem Iława trenera sztuk walki Krzysztofa Obrębskiego. 

Później była przygoda z Klubem Bokserskim Gladiator w Brodnicy. Nawiązane wtedy kontakty owocują do dzisiaj, bo to właśnie związani z Gladiatorem trenerzy, których także nie zabrakło podczas wieczoru otwarcia, będą szlifować bokserskie talenty w Iławie. Adepci boksu w naszym mieście będą się szkolić pod okiem Ryszarda Komorowskiego- głównego trenera w brodnickim klubie, który ma na koncie 157 walk na amatorskich ringach, a pod swoimi skrzydłami wielu utalentowanych zawodników takich jak Jacek Żuchowski- wicemistrz Polski i uczestnik mistrzostw Europy w Rosji. Współpracę z Boxing Club Iława nawiązał też Rafał Rafalski- instruktor w klubie Gladiator w Brodnicy, sędzia trzeciej kategorii, w boksie od 8 lat.

Będzie tu można spotkać także obiecującego zawodnika od jakiegoś czasu trenującego pod skrzydłami Krzysztofa Kłosowskiego. 25-letni Serhii Burba, bo o nim mowa, pochodzi z Ukrainy, gdzie jego przygoda z boksem się rozpoczęła, a teraz mieszka w Iławie i pracuje w okolicy miasta. Pod koniec września tego roku zadebiutował w Polsce podczas XXXV Warszawskiej Grandy na Pięści. Pokaz z udziałem boksera był jedną z atrakcji wieczoru otwarcia.

- Myślę, że to miejsce już wkrótce będzie tętniło życiem. Oceniam, że regularnie może tu trenować około 50 osób - szacuje Krzysztof Kłosowski. - Uważam, że boks to świetna propozycja spędzenia wolnego czasu i dbania o formę dla pokolenia 40-latków i starszych. Wymaga i kształtuje naprawdę żelazną kondycję. To też dobra propozycja dla młodzieży i nie ukrywam, że liczę na zainteresowanie ze strony młodych ludzi. Poza rozwojem fizycznym boks kształtuje charakter, indywidualizm, wiarę we własne możliwości. Na ringu nikt nie pomoże zawodnikowi. Jest tylko on sam i przeciwnik i w tej sytuacji trzeba umieć sobie poradzić.

Treningi na Piekarskiej będą odbywać się we wtorki, czwartki i soboty o godzinie 18:00. Miesięczne karnety są w cenie 80 zł (ulgowy- dla młodzieży), 120 zł (normalny) i 100 zł (weekendowy). Można też korzystać z indywidualnych konsultacji z trenerem, za dodatkową opłatą (60 zł za godzinę). A co trzeba zrobić, by móc w przyszłości spróbować swoich sił na ringu?

- Po prostu przyjść na Piekarską 7a - radzi i zaprasza Krzysztof Kłosowski, który uważa, że właśnie osobisty kontakt z boksem i bokserami najszybciej pomaga rozprawić się z krzywdzącymi stereotypami. - Nie brakuje osób, które sądzą, że typowy bokser to wielki, wytatuowany osiłek. Nie ma to z reguły nic wspólnego z rzeczywistością. Regularnie trenujący bokserzy mogą się pochwalić świetną kondycją fizyczną i są bardzo silni, ale wcale nie na pierwszy rzut oka.

Iława, Piekarska 7a- funkcjonujący tutaj klub bokserski Boxing Club Iława już oficjalnie otwarty.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.