(Fot. KPP w Iławie.)
Iławscy policjanci już kilka minut po zgłoszeniu zatrzymali 62-latka podejrzanego o kradzież dwóch znaków drogowych. Sprawca zabrał je pracownikom zajmującym się wycinką drzew przy drodze i zamierzał sprzedać w punkcie skupu złomu.
Iławscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie miasta doszło do kradzieży znaków drogowych. Nieznany sprawca miał zabrać oparte o drzewo dwa znaki drogowe B-33- „ograniczenie prędkości” do 40 km/h, po czym odejść.
- Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku i na jednej z ulic spotkali mężczyznę, który na wózku wiózł skradzione znaki - relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Policjanci zatrzymali mężczyznę, a skradzione przedmioty przekazali pracownikom, którzy zajmowali się wycinką drzew przy drodze i korzystali właśnie z tego oznakowania.
Funkcjonariusze ustalili, że 62-latek zamierzał sprzedać znaki w punkcie skupu złomu. Mieszkaniec Iławy został zatrzymany przez policjantów kilka metrów przed skupem. Usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Zgodnie z Kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jego sprawą zajmie się wkrótce sąd.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.