(Fot. KPP w Iławie.)
Policjanci z iławskiej jednostki wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Iławie aktem oskarżenia zakończyli dochodzenie przeciwko 19-latkowi i jego starszemu koledze. Mężczyźni udzielali narkotyków, a wszystko wyszło na jaw po tym, jak dzielnicowi zatrzymali jednego z nich, kiedy ten palił "papierosa".
Dzielnicowi podczas obchodu rejonu służbowego, będąc w okolicy jednej z lokalnych szkół, zauważyli dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich palił. Kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do nich, wyczuli charakterystyczny zapach marihuany.
- Młody mężczyzna na widok policjantów odrzucił "papierosa" - relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Dzielnicowi asp. szt. Dominik Siestrzewitowski wraz z asp. Rafałem Żurawskim wylegitymowali ich oraz sprawdzili w policyjnych systemach. W trakcie czynności okazało się, że mieszkaniec Susza posiada jeszcze przy sobie woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego oraz młynek. Policjanci "papierosa" oraz susz roślinny zbadali za pomocą narkotestów. Okazało się, że 19-latek palił i posiadał w woreczku strunowym marihuanę.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że to nie jedyne przewinienie 19-latka. Młody mieszkaniec Susza, podobnie jak jego 21-letni kolega, udzielali też środków odurzających. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie młodym mężczyznom zarzutów.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomani za samo udzielanie narkotyków przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Teraz młodzi mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem.
Za: KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zastanawia mnie fakt, dlaczego wymienione są nazwiska policjantów. Nigdzie się tego nie praktykuje. Wiadomo jest, że Siestrzewitowski zawsze pcha się na afisz. Przerost formy nad treścią i straszna tandeta.
Uh...
straszne