Kazimierz Piechowski, bohater brawurowej ucieczki z obozu w Auschwitz, później więzień stalinowskich katowni, patronem tego roku w Iławie? Chciałby tego Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski. (Fot. materiały prasowe.)
SAMORZĄD. Rada Miejska w Iławie zajmie się propozycją ogłoszenia roku 2019 "Rokiem Kazimierza Piechowskiego". To inicjatywa Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego, który przekonuje, że ta znana z historii postać, choć bez związków z Iławą, jest warta upamiętnienia także nad Jeziorakiem.
Nad propozycją pochylili się krótko członkowie miejskiej Komisji Problematyki Społecznej podczas swojego posiedzenia w dniu 17 stycznia. Na razie o inicjatywie nie dyskutowano. Poświęcona tej sprawie część czwartkowej komisji ograniczyła się do przedstawienia przez pomysłodawcę, burmistrza Dawida Kopaczewskiego, przyświecających mu celów. Jak wyjaśnia, w "Roku Kazimierza Piechowskiego" chodzi o popularyzację historii oraz chęć upamiętnienia wartościowej postaci. Według propozycji burmistrza w ramach tej inicjatywy w roku 2019 w iławskich szkołach byłby realizowany cykl działań o właśnie takim przesłaniu.
Ponadto Dawid Kopaczewski chciałby w ten sposób zainaugurować zwyczaj ogłaszania w Iławie patronów kolejnych lat. Byłaby to inna postać każdego roku.
Kazimierz Piechowski
był żołnierzem AK. Zasłynął brawurową ucieczką, wraz z trzema innymi więźniami, z obozu w Auschwitz. Uciekinierzy wydostali się stamtąd w niemieckich mundurach, samochodem należącym do SS. Udało się to m.in. dzięki biegłej znajomości języka niemieckiego, który Piechowski opanował już w dzieciństwie.
Ta ucieczka, z 1942 roku, była jedną z najbardziej spektakularnych w dziejach obozu w Auschwitz.
Piechowski walczył w oddziale Armii Krajowej do końca wojny. Po jej zakończeniu wrócił na Pomorze, skąd pochodził, gdzie podjął pracę. Donos o jego akowskiej przeszłości był przyczyną represji ze strony Urzędu Bezpieczeństwa. Został skazany na 10 lat więzienia, z czego odsiedział siedem.
Zmarł w Gdańsku 15 grudnia 2017 roku, przeżywszy 98 lat.
A czy Kazimierz Piechowski związany był z Iławą? - chciał się dowiedzieć radny Wojciech Szymański. Odpowiedź była negatywna: takich związków nie ma. Piechowski jest natomiast honorowym obywatelem Tczewa i Pelplina.
Czy faktycznie dojdzie do ogłoszenia roku 2019 w Iławie "Rokiem Kazimierza Piechowskiego"? O tym przekonamy się podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Iławie. Do tematu wrócimy.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Poroszę Panów interlokutorów na niniejszym forum. Faktem jest że Alicki hubalczyk; ze był ktoś, ale niestety nie pomnę, z obrony Westerplatte; zaś obecnie wymianiana jest postać Kazimierza Piechockiego i jejgo dokonania. Oto zaczyna się wojenka, jak to w Polsce. JA zas jestem, nie za Rokiem ich..., a np. Dniami...bohaterów, i tak urządzonymi, by zostawały w pamięci młodego pokolenia. Zas datą obchodów nie będzie zawsze listopadowa rocznica 100-lecia odzyskania Niepodległości.
Edmund Szamlewski obrońca Westerplatte
Naprawdę nie macie nic ważniejszego do roboty? Już 3 miesiące kasę bierzecie, a nie bardzo wiem za co?
A mamy przecież postacie związane z Iławą!!! Myślę,że Radni nie zagłosują. Proszę.
Radny Szymański też jest związany z Iławą przez zasiedzenie, nie rozumiem jego dociekliwości...
rok 2019 rokiem Darka Rozborskiego!!!! buehehebuehehbuehehe
Ja mam propozycję by rok 2019 był poświęcony Panu Józefowi Alickiemu , o zasługach nie muszę chyba pisać. Kto interesuje się chociaż troszeczkę historią to będzie wiedział co to jest za osoba.
Do "darka" - nie mieszkam w Iławie, więc nie znam nazw ulic. Nie jestem również "omnibusem", który ma znać 100% faktów historycznych.
gdzieś na Lipowym Dworze jego ulica
do 2019 - historia się kłania.P.Alicki to jeden z hubalczyków- w Kamieniu mieszka żona p.Alickiego.Pamietam go - bardzo mądry i odpowiedzialny człowiek - jest w Iławie nawet ulica jego im.
Pierwszy raz słyszę o Józefie Alickim.
Szkoda że nie ma żadnego związku z Iławą - nie należałoby jednak odrzucać. Tak zasłużony żołnierz AK zasługuje na zainteresownie się postacią w sensie historycznym, ale czy ogłosić 2019 jego rokiem? Można urządzić w szkołach dzien wspomnien w rocznicę śmierci i podobne uroczystości.