Radny Rady Miejskiej w Suszu Marcin Mądry. (Fot. Archiwum własne.)
Zamiast wyjazdów lepiej zorganizować szkolenie z funduszu sołeckiego na miejscu, a środki zaoszczędzone na dojazdach i zakwaterowaniu przeznaczyć na inne cele - podnosi radny Rady Miejskiej w Suszu Marcin Mądry. Ile dokładnie można w ten sposób zaoszczędzić? Całkiem sporo. Jak wynika z informacji udzielonej przez Burmistrza Susza Krzysztofa Pietrzykowskiego, aktualny budżet na realizację szkolenia dla sołtysów opiewa na 17 400 zł. Radny po telefonicznym rozeznaniu rynku twierdzi, że nie byłoby problemu, by podobne szkolenie zorganizować na miejscu za ułamek tej kwoty.
Na 16 stycznia jest datowana interpelacja radnego Rady Miejskiej w Suszu Marcina Mądrego dotycząca "corocznych, finansowanych z funduszu sołeckiego wyjazdowych szkoleń sołtysów". Radny docieka w niej, od jak dawna są organizowane takie wyjazdowe szkolenia, a ponadto jakie były ich koszty z podziałem na lata oraz wyodrębnieniem kosztów samego szkolenia, a także usług hotelowych/gastronomicznych i transportu. Chciał też wiedzieć, czy zostało przeprowadzone rozeznanie rynku w celu wyboru najkorzystniejszej oferty.
Odpowiedzi udzielił radnemu 5 lutego Burmistrz Susza Krzysztof Pietrzykowski. Jak informuje, przedmiotowe szkolenia z zakresu planowania, realizacji i rozliczania funduszu sołeckiego są dwudniowe, z częścią praktyczną i odbywają się od 2014 roku. Burmistrz podkreśla potrzebę organizowania takich szkoleń. Jak uzasadnia, sołtysom potrzebne jest wsparcie merytoryczne. Mowa jest bowiem o niebagatelnej sumie. Aktualnie fundusz sołecki w Gminie Susz to kwota około 600 tysięcy złotych. Rozliczają to sołtysi, ewentualnie osoby z rad sołeckich, ale odpowiedzialny w tym zakresie i tak jest burmistrz.
- W związku z licznymi nieprawidłowościami w planowaniu i realizacji funduszy sołeckich sołtysi zwrócili się z prośbą w 2013 roku, aby gmina w ramach funduszu sołeckiego zorganizowała profesjonalne szkolenie - podaje burmistrz Krzysztof Pietrzykowski. - W ostatnich latach zauważyłem znaczne podniesienie poziomu realizacji funduszu sołeckiego. Tegoroczne szkolenie jest planowane po wyborach sołtysów.
Z pisma dowiadujemy się też, jaki jest budżet na realizację tego zadania.
- Obecnie uchwalone są koszty szkolenia dla jednego sołectwa w wysokości 600 zł rocznie. Całkowity budżet w planowaniu wynosi 600 zł x 29 sołectw = 17 400 zł i w ramach planu jest realizowany - wylicza Krzysztof Pietrzykowski. - Usługa realizowana jest zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych oraz zgodnie z ustawą o finansach publicznych - zapewnia burmistrz.
Radny jednak nie do końca jest usatysfakcjonowany taką odpowiedzią. W komentarzu w mediach społecznościowych zwrócił uwagę na to, że jest ona niekompletna.
- Być może przez nieuwagę nie udzielono odpowiedzi na kluczowe w tym przypadku pytania: to dotyczące kosztów szkolenia z podziałem na poszczególne lata z wyodrębnieniem kosztów przeznaczonych na usługę szkolenia, usługę hotelową/gastronomiczną i usługę transportową oraz pytanie dotyczące rozeznania rynku - komentuje radny.
Marcin Mądry sugeruje, by zrezygnować z wyjazdów i zamiast tego zorganizować szkolenia stacjonarne, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na inne potrzeby sołectw.
- Osobiście służę pomocą przy organizacji kolejnych szkoleń. W czasie 15 minut i podczas trzech rozmów telefonicznych udało mi się uzyskać ofertę kompleksowego szkolenia stacjonarnego (w Suszu) z zakresu planowania i realizacji funduszu sołeckiego w kwocie około 3 000 zł brutto. Udało mi się również nawiązać kontakt z instytucją, która gotowa jest zorganizować i przeprowadzić szkolenie zupełnie bezpłatnie, a jedynym kosztem poniesionym przez samorząd byłoby udostępnienie sali - mówi Marcin Mądry.
Co do jednego burmistrz i radny się zgadzają: szkolenia, które pomagają sołtysom prawidłowo rozliczać fundusz sołecki, są potrzebne.
- W żadnym wypadku nie jestem przeciwnikiem szkoleń - podkreśla Marcin Mądry. - Wręcz przeciwnie, jako były sołtys uważam, że podnoszenie kwalifikacji sołtysów, którzy na co dzień ciężko pracują na rzecz swoich mieszkańców, jest jak najbardziej wskazane. Decyzja o złożeniu interpelacji w tej sprawie podyktowana była m.in. sygnałami otrzymywanymi od mieszkańców, w tym również samych sołtysów.
Czy w zakresie przeprowadzania szkoleń coś się zmieni? Czas pokaże.
35Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pewnego roku, jedna rada sołecka z miejscowości M....., jako jedyna nie zabezpieczyła środków na szkolenie dla sołtysa. Wolała środki przeznaczyć na potrzeby mieszkańców i dzieci. Okazało się to wielką obrazą dla Burmistrza - z komentarzem - " jak to wszyscy chcą jechać do spa, a Wy wolicie wydać pieniądze zabawę choinką dla dzieci?. Resztę do myślenia zostawiam myślącym. Brawo Marcin - tak trzymaj i nie daj się przekupić :)
Jak już piszecie o Zuku to przyjrzyjcie się kierownikowi oczyszczania miasta, który stale przebywa w centrum sportu w godz pracy, ciekawe kto w tym czasie wykonuje jego obowiązki i ile to kosztuje zakład....?
A Dyrektor CSiR duże wypieki ma na twarzy. Czy oni czasami tam czegoś nie łoją???
A niech się weźmie za pracę prezes Uni. Powinien wziąć miotle i pomoc ten piach zgarniać z chodników, bo wszystko się wnosi na butach. A do pracowników odzywa się w sposób skandaliczny, bez szacunku i kultury. Ktoś taki nie powinien kierować zespołem ludzi.
Panie Marcinie po co Panu to wszystko? Przecież wiadomym jest że ludzi związanych w jakikolwiek sposób z władzą w Suszu (czy to uzależnionych przez zatrudnienie, czy zasiłki z MOPS, czy zlecenia czy sponsoring prywatnych działań), nie da się przekonać. Oni po prostu "myślą" że to wszystko co się dzieje za obecnego burmistrza, jego zastępcy, prezesa ZUKu, i innych jednostek podległych, to jest szczyt możliwości które nasza gmina może osiągnąć. Myślę że niedługo owi mieszkańcy, i inni pozostali też, obudzą się z "ręką w nocniku". Będzie już za późno żeby szczytować nasze gminne możliwości, a obecni decydenci z całą swoją fałszywością będą się w duchu śmiali i wspominali jak to dobrze im się żyło. I taki cytat przyszedł mi na myśl z "Kariera Nikodema Dyzmy": "Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami wywindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryterjów! Z was się śmieję głuptasy! Z was! Motłoch!..." Przykre to ...
Panie Marcinie, populisto. Zawsze na szkoleniach bardzo ważnym aspektem (oprócz treści szkolenia) ważna była integracja. I niech tak pozostanie. Co z tego, że przy %? Przecież z takich imprez przywozi się najlepsze kontakty, niezbędne w późniejszej pracy. Nigdy Pan tego nie przeżyłeś? Czy bawisz się w hipokrytę? ;)
Dobre... Integracja... Jeszcze może zabrać dwóch grajków,jak burmistrz do Jarmen, żeby lepiej się "zintegrować" i jechać wesołym autobusem. Pytam za czyje? Nasze! Jest dużo pilniejszych potrzeb i skoro można zaoszczędzić, trzeba to zmienić.
Integruj się na dożynkach za własne pieniądze ok?
Te szkolenia to tzw. ,,polityczna korupcja". Miejsca szkoleń są znane, z dala od domu przy muzyce i %. Kwestie merytoryczne to sprawa trzeciorzędna. Pokażcie faktury za transport, za noclegi i za samo szkolenie. Proszę sprawdzić czy była tam pracownica z ZUK - sołtys Redak, na codzień mieszkająca w Iławie, co zgodne ze statutem nie jest.
A ja proponuję zorganizować darmowe szkolenie dla radnych ,wtedy wszystko się wyrówna
Dobry kierunek myślenia, ale proponuje zamiast tego szukać oszczędności w pensjach radnych i burmistrza.
Za takie pieniądze można cała radę sołecka przeszkolić, a nie tylko sołtysa. To by była korzyść dla wszystkich!
a jakie Piechotka ma papiery żeby w tym zamkniętym układzie iść na vice ?,jak Z Z chce z komunalki sportem się zajmować ?,jakieś nowe przepisy weszły ?
Krótko reasumując podpierając się starym Mądrym przysłowiem "zapomniał wół jak cielęciem był" :)
Tylko krowa nie zmienia poglądów. A Marcin zrobił to szybko. Nie musi się tłumaczyć, że lepiej późno niż wcale.
Firma szkoleniowa naprawdę nie dużo bierze za szkolenie tylu osób. Sam płaciłem ponad 20 tys za 8 osób. Pan Mądry chyba nie odrobił lekcji i nie zapoznał się z cennikiem takich firm. Standard szkolenia zawsze odbywa się poza miejscem pracy czy domu, aby szkoleni nie czuli pensji czy kontroli. Ale ten Pan nie zna standardów, a wypowiada się na temat, z którym nie ma doświadczenia. Dużo nauki, aby uzyskać stanowisko osoby zarządzającej miastem. Proponuję aby brać udział w spotkaniach biznesowych, może nauczy się Pan zachowań chociażby behawioralnych, tematu zarządzania i oglady, zamiast siać populizm byle zabłysnąć.
Znam takich sołtysów, którzy jeszcze przez dwa dni byli "chorzy" po tych szkoleniach... Wszystkiego film wypas.
To chyba ktos cie ladnie zrobil w balona! Chyba ze robiles trzydniowe szkolenie w 4 gwiazdkowym hotelu All inclusive
Płaciłeś 20 tys. z a 8 osób i znasz standardy? Standardowe szkolenie sołtysa jest dwudniowe pięciogodzinne z wyżerką i orkiestrą a basen i sauna do woli. Poproszę o interpelację w sprawie listy obecności i kosztów bo te wyliczanki się nie zgadzają.
Oj Marcin, szybko zapomniałeś jak jeździłeś na różne szkolenia będąc pracownikiem gminy, może te wyjazdy też rozliczysz. Dziwny ten twój początek drogi na urząd burmistrza. Opamiętaj się bo zaczyna to być żenujące.
Jezeli żenujące jest interesowanie sie wydawaniem w sposob niewłaściwy pieniedzy z gminy to widac ze Zdziwony jestes niezorientowany w temacie
Brawo, Marcinie! Nie zawodzę się na swoim wyborze. Dobrze obstawiałam w wyborach. Na miejscu też można się wyszkolić, przy kawce, ciasteczku. Nie trzeba wyjazdow, noclegów, wyżerki, popołudniowych imprez... . Oszczędzać trzeba wszędzie. Pora się przyjrzeć rozbudowanej administracji.
Ja pana kojarzę z urzędu .. czyżby jakaś swoista vendeta..
W spółdzielni nie podoba się ..
Dziwny komentarz... Żeby nie powiedzieć durny...
Już dziś wiadomo, że pan radny w przyszłych wyborach będzie się ubiegał o fotel Burmistrza. Ostro wziął się do roboty, oby tylko nie za ostro, bo można wielu w taki sposób zniechęcić. Pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Liczy się też to kto szkolenia prowadzi, jakie ma do tego kwalifikacje, doświadczenie i w jaki sposób.
Lepszy taki scenariusz niż plany obecnego Bolek na emeryturę,Zdzichu za Bolka a Piechota za Zdzicha.
Za 17500 to chyba sam minister finansów chetnie by się pofatygował.
proszę nie oszczędzać na drogach gminnych (POLNYCH) DROGI SĄ FATALNE A PRZY WYBORACH OBIECANKI ŻE ZAJMĄ SIĘ TYM A TO TRWA JUŻ TYLE LAT prowadzę materiał dowodowy postaci zdjęć ciekawe jak coś się stanie a służby ratownicze nie dojadą na czas z powodu stanu drogi bo np. zakopią się w błocie i ktoś powinien ponieś odpowiedzialność za utrzymanie dróg
no to radny będzie przez jedną kadencję, sołtysi zrobią mu piar negatywny, że mu sie odechce gmerania w g[...]
Edytowany: ponad rok temu
A co ma jedno do drugiego...? Bardzo dobrze, nie trzeba wypasionych wyjazdów, żeby się szkolić. Jeszcze skończyć trzeba z tymi imprezami noworocznymi. Stoły się uginają, chlanie, hulanki ,że hoho...
Przecież radny Mądry startuje z miasta. Nic mu nie grozi.
Moze radni niech zaczna od siebie? Skoro tak bardzo chca pracowac na rzecz gminy i mieszkancow niech zrobia to za symboliczne pieniadze. Biora jak na suskie warunki gruba kase co miesiac (srednio 700 zł) za .... ?? no wlasnie... gdyby tak kazdemu urwal po 300 zl rocznie zaoszczedzilaby gmina 54 tys zl !!!
Może najpierw niech mieszkańcy wybiorą mądrych radnych. Głosujecie jak barany a potem pretensje. Przecież to Wy ich wybraliście. Tak źle im teraz życzycie?
Jeżeli burmistrz tak odpowiada radnemu to na jaką odpowiedź może liczyć zwykły mieszkaniec. Zwykły brak szacunku czy chęć ukrycia wydatków?