Na nowym torze odbędzie się niedługo pierwsza w Kisielicach impreza typu "złom race". Obiekt, który powstał przy kisielickiej biogazowni na ulicy Kolejowej, 7 kwietnia będzie areną zmagań w ramach 2. w tym sezonie odsłony cyklu Warmińska Liga Wraków.

- Tor mierzy 600 metrów, jest bardzo szybki - opisuje Wojciech Wolak. - Staraliśmy się go stworzyć w zagłębieniu, w swoistym tunelu, a wszystko po to, by widzowie byli bezpieczni.

Działkę, na której powstał tor, udostępnił samorząd Powiatu Iławskiego. Za dobrą współpracę szef Oskar Race dziękuje też policji i miejscowemu, kisielickiemu samorządowi.

- Burmistrz Kisielic Rafał Ryszczuk bardzo się w tę inicjatywę zaangażował. My także wiążemy z Kisielicami spore nadzieje i duże plany - mówi szef Oskar Race, który nie wyklucza możliwości organizacji finału tegorocznej Warmińskiej Ligi Wraków właśnie w Kisielicach. Mówi się nawet o mistrzostwach Polski. Oskar Race przymierza się do organizacji imprezy tej rangi. 

Wojciech Wolak nie ukrywa, że zainteresowanie zbliżającą się imprezą w Kisielicach jest tak duże, że organizator liczy się z możliwością ustanowienia nowego rekordu frekwencji. W przeddzień wyścigu planowana jest parada wraków, które mają przejechać trasą z Susza do Kisielic.

Zobacz, jak wygląda nowy tor do wyścigów wraków w Kisielicach.
Zdjęcia: Info Iława.

Najważniejsze informacje o zaplanowanej na 7 kwietnia imprezie typu "złom race" w Kisielicach. To pierwsze takie wydarzenie w tej gminie.