(Fot. materiały prasowe.)
Taksówkarze w Polsce często zaznaczają, że wykonują kursy na granicy opłacalności ze względu na niskie stawki za przejechany kilometr. Podniesienie cen za kilometr jest trudne z powodu sporej konkurencji ze strony samych korporacji taksówkarskich, jak i firm, które zatrudniają kierowców bez licencji. Ile kosztują przeciętnie kursy taxi w polskich miastach?
Katowice najdroższym miastem w kraju
Z raportu Polskie Taksówki 2016 wynika, że najdroższe są kursy taxi w Katowicach, gdzie pasażerowie płacą za przejazd przeciętnie 33,66 zł. Nieco taniej jest w Trójmieście (33,23 zł), natomiast w Warszawie za kurs średnio płaci się ponad złotówkę mniej niż w Katowicach. W stolicy przeciętnie na taksometrze pojawia się kwota 32,45 zł. Średnia krajowa wynosi natomiast 29,95 zł. Wyraźnie poniżej średniej kształtują się przeciętne ceny kursów w Rzeszowie i Kaliszu. Rzeszowscy taksówkarze inkasują średnio 22,29 zł, natomiast taksówkarze z Kalisza - jedynie 15,38 zł.
Skąd wynikają rozbieżności w cenach za kursy taxi w poszczególnych miastach w Polsce? Przede wszystkim ich przyczyną są różne długości tras przejazdu. W Trójmieście, Warszawie i Katowicach taksówkarze pokonują z pasażerami średnio ponad 10 km, podczas gdy w Kaliszu - długość przeciętnej trasy jest krótsza niż 4 km. W Katowicach cenę przejazdu dodatkowo podnoszą kursy zamawiane z Katowic do różnych miast wchodzących w obszar Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Ponadto w większych miastach taksówkarze częściej korzystają z https://www.taxiinsurer.co.uk/taxi-fleet-insurance/, podnosząc nieco cenę kursu, by opłacić ubezpieczenie.
Taksówki czy kierowcy bez licencji?
Dla Polaków największe znaczenie ma cena taksówki, dlatego korporacje taksówkarskie wstrzymują się z podnoszeniem wysokości opłat za kilometr. Korporacje mają również spory problem z konkurencją w postaci kierowców bez licencji, którzy nie posiadają https://www.taxiinsurer.co.uk/minibus-insurance/ i oferują ceny nawet o kilkanaście procent niższe niż taksówkarze. Dla kierowców taxi jest to poważna konkurencja, gdyż z jej usług korzysta wielu pasażerów, którzy dotychczas wybierali zwykłe taksówki.
Atutem taksówkarzy jest fakt, że większość z nich przyjmuje zlecenia telefonicznie, a z Raportu Polskie Taksówki 2016 wynika, iż jest to najczęściej wybierana forma zamawiania taxi. Uber i inne firmy umożliwiają zamawianie kursów wyłącznie przez aplikacje na smartfonie, co zniechęca do korzystania z ich oferty osoby starsze i wolące ustalać szczegóły kursu przez telefon.
Artykuł sponsorowany.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Srick jak jechałeś w dni świąteczne zgodnie ze wskazaniem Taxometru to płakałeś czemu tak drogo.Ludzie opanuje się.Pozdrawiam
Brak kultury sam sobie wystawiłeś świadectwo hamstwa !!!!!
Jeszcze trochę i wszyscy będą jeździć według wskazań taksometru, jak kiedyś. Zobaczymy jak to będzie...
Ceny cenami ,ale na kurierze Iławskim można zaoszczedzic ,bo wszystkie plotki sa opowiedziane w trakcie kursu :)
Kierowcy taxi to największe chamy na drodze.
Dobre z tymi paragonami :)Jest jeszcze lepsza sprawa :)Bo ta sama trasa ,ta sama korporacja ,srodek tygodnia a ceny inne :)Ktos potrafi to wytłumaczyc?? :)
Czy zdarzyło komuś z was jechać w Iławie taksówką która miała włączony taksometr? Na 100 przypadków u mnie tylko raz był włączony taksometr. Reszta Januszy nawet to nie potrafi obsłużyć.
Janusze potrafią właczyc ,tylko nie chca sie z podatkow rozliczac :)