(Fot. Info Iława.)
Pogodzić na (nowym) sportowym obiekcie na ulicy Sienkiewicza oczekiwania i potrzeby różnych iławskich środowisk sportowych, od piłkarzy przez biegaczy po osoby uprawiające inne dyscypliny lekkoatletyczne - to cel modernizacji tej sportowej bazy. Jak ocenił po pierwszym spotkaniu konsultacyjnym Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski, nie będzie to łatwe, ale jest możliwe.
Spotkanie - o otwartym charakterze, adresowane do wszystkich zainteresowanych przyszłością stadionu na ulicy Sienkiewicza w Iławie - odbyło się w sali konferencyjnej Iławskiego Centrum Kultury w środę, 26 czerwca.
- Pomysłów jest naprawdę wiele. Są np. różne koncepcje dotyczące drogi dojazdowej, czy trybun. Musimy się zastanowić nad kierunkiem tej inwestycji - nakreślał cele spotkania Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski. - Gdy już wypracujemy jej "mapę drogową" i zaczniemy inwestować, to musi to służyć na lata. Dzisiaj w głównej mierze chciałbym Państwa, przede wszystkim przedstawicieli środowiska sportowego, osoby, które się tym interesują, zapytać, jakie macie pomysły i co - Waszym zdaniem - powinno być zrobione w pierwszej kolejności. Zachęcam przy tym do realizmu.
Przeznaczenie obiektu i ilość miejsc na trybunach - to kluczowe kwestie, które wymagają analizy.
- Naszym zdaniem potrzebna jest zupełnie nowa trybuna główna - powiedział dyrektor Iławskiego Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji Wojciech Żmudziński. - Pod spodem tej nowej trybuny powinno się zmieścić zaplecze, w tym dwie duże szatnie spełniające wymogi PZPN, pokój sędziów, pokój obserwatora i delegata oraz lekarza, niewielkie pomieszczenia biurowe, toalety, a gdyby zostało miejsce, garaże, pomieszczenia na sprzęt do utrzymania boisk. Bardzo też nam w mieście brakuje bieżni okólnej. Przydałby się monitoring, nowe nagłośnienie i automatyczne nawadnianie murawy oraz oświetlenie.
Szef ICSTiR podkreślił też, że spore wyzwania będą wynikały z ograniczonej dostępnej przestrzeni. To już - w przyszłości - wyzwanie dla projektanta.
W imieniu Jezioraka Iława wypowiedział się m.in. dyrektor klubu Zbigniew Szczypiński. Podkreślił, iż - mając na uwadze potrzeby innych środowisk sportowych - klub odszedł od koncepcji budowy stadionu o charakterze wyłącznie piłkarskim. Jak dodał, środowisko piłkarskie nie ma nic przeciwko temu, by była tam bieżnia - otwartą kwestią pozostaje jedynie, ile może się tam znaleźć torów. Mówi się o tym, że zmieszczą się cztery, a być może, na jednej prostej, sześć torów. Zbigniew Szczypiński dodał też, że Jeziorak wcale nie oczekuje stadionu na 10 tysięcy kibiców i niesłusznie, na podstawie udostępnionej przez klub poglądowej wizualizacji, zarzucano środowisku piłkarskiemu gigantomanię. Celem prezentacji tego materiału było po prostu wywołanie dyskusji o stadionie, tak naprawdę nikt w lokalnym środowisku piłkarskim nie oczekuje budowy tak dużego i kosztownego obiektu - przekonywał dyrektor Jezioraka, dodając, że byłby szczęśliwy, gdyby po prostu poprawiono estetykę obiektu, która dzisiaj pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w kwestii ogrodzenia, czy drogi dojazdowej. Według Szczypińskiego dofinansowania na pewno wymaga murawa - jak mówił, jej stan obecnie jest słaby, co niestety sprzyja kontuzjom zawodników.
Prezes Jezioraka Andrzej Sobiech dodał, że środowisko piłkarskie satysfakcjonowałby taki standard obiektu, który pozwoliłby na rozegranie międzypaństwowego meczu młodzieżowców. Jak wynikało z kilku wypowiedzi w toku dyskusji, o meczu seniorów na takim poziomie nie ma mowy, jest to nierealne.
Za nierealne uznano też przedstawioną przez kierownika miejskiego wydziału inwestycji koncepcję stadionu, przygotowaną dla miasta przed ponad 10 laty. W dzisiejszych realiach koszt realizacji inwestycji w takim kształcie mógłby przekroczyć 40 mln zł. Takich środków na ten cel w miejskim budżecie nie ma. O potrzebie modernizacji stadionu etapami mówił uczestniczący w dyskusji Michał Młotek - przewodniczący Rady Miejskiej w Iławie.
Wypowiedziała się też przedstawicielka iławskiego środowiska biegaczy.
- Stadion jest nam potrzebny, by trenować. Potrzebujemy bieżni do treningu szybkich biegów. Nie potrzebujemy natomiast szatni, czy trybun - mówiła, podkreślając, iż najważniejsze są płyta murawy i bieżnia, zaś kwestie szatni, czy trybun są w ocenie tego środowiska drugoplanowe.
O potrzebach osób uprawiających inne dyscypliny lekkoatletyczne przypomniała trenerka Aneta Ostanek. Jak mówiła, na stadionie trzeba też pomyśleć o miejscach do rzutów i skoków: w dal, wzwyż, czy o tyczce.
Kolejny głos w debacie dotyczył potrzeby stworzenia takiego obiektu, który w przyszłości będzie mógł być źródłem pewnych dochodów, pokrywających przynajmniej częściowo koszty jego utrzymania.
Na debacie jej uczestnikom szybko minęły dwie godziny. Na pewno, chcąc usatysfakcjonować wszystkich, potrzeba jeszcze kolejnych spotkań.
- Najważniejsze to znaleźć tutaj miejsce dla różnych grup sportowych. Myślę, że uda się potrzeby tych środowisk pogodzić - podsumował burmistrz Dawid Kopaczewski. - Moim zdaniem ta dyskusja może potrwać kilka miesięcy. Jednak tyle już lat czekamy na inwestycję na Sienkiewicza, że możemy poczekać kolejny rok budżetowy. Do połowy tej kadencji chciałbym zbudować "mapę drogową" modernizacji stadionu i całego zaplecza sportowego Iławy.
Dyskusja w sprawie modernizacji stadionu w Iławie.
Ilość zdjęć 11
45Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie mamić, że w Iławie była zarejestrowana sekcja LA, owszem lekkoatleci ze szkół, prowadzeni byli na zajęciach SKS, ale należeli do sekcji SZS w Olsztynie. Przez 13 lat była filia sekcji la Gwardii Olsztyn, z wyraźnymi sukcesami, ale wówczas nie było internetu i nie można było o osiągach pisać co się chce. Pisali co najwyżej raz w roku o medalach na MP Gazeta Olsztyńska Obecnie mamy sekcję przy Orce jako Athletics - dziwne, jakby po polsku nie szło nazwać. Należy tylko cierpliwie czekać a wyniki przyjdą w sprincie, jak burmistrz bieżnię zaleje tartanem.
Czyli Jeziorak dumą Iławy w osdstawke bo piłkarze i kibice nie głosowali jak niektórzy sobie życzyli. Gorzej jak za poprzednika
Hej! A kto byl z trenerów oprócz Gralaków?Może p. Dreszler i Pani Dymna z LO?
Nie powinni łączyć stadionu piłkarskiego z lekkoatletycznym. Rozbudować lub stworzyć jakieś place przy istniejących SP skoro trybun nie potrzebują. No chyba, że mają tu być rozgrywane jakieś zawody ogólnopolskie wtedy trzeba wybudować osobny stadion na LO. Co do stadionu przy Sienkiewicza to tylko dla Jezioraka i tak jak mówią działacze... stopniowa modernizacja, bo jednak może i stadion wyglądał fajnie, ale to było rok 1995!
Na tym czasem polegają inwestycję, a co ten remont przed Dworcem sam na siebie zarobi? Tu Iława nie Warszawa by stadion przynosił zyski. To są korzyści, których nie zmierzysz, tzw. korzyści społeczne takie jak ładny estetyczny wygląd po przez lepsze zagospodarowanie terenu wokół stadionu, jak i sam stadion, który może być wizytówką miasta. A raczej przestanie nią być jak murawę będą użytkować oszczepnicy czy młociarze. Poza tym, trzeba się pogodzić z tym, że w tym kraju liczy się tylko futbol. LA, wiosła to tylko IO, MŚ i nikt się tym nie interesuje, a żeby zaistnieć to trzeba w to włożyć $$, którą z powrotem wyciągnie 1%.
w takim razie jak tylko dla Jezioraka - to niech zacni działacze sami znajdą środki i sobie wybudują stadion! Piłkarze bez ambicji i umiejętności, ledwo wyszli z okręgówki a im się stadiony marzą
Człowieku nie wiesz kompletnie jakie są wymagania, szanse, koszty, grunty, plany zagospodarowania a się wypowiadasz itd. ot chciejstwo typu "tylko dla Jezioraka".
Anonimowo to każdy bohater, LA zła, piłkarze źli, dajcie place zabaw, trybuna tak, trybuna nie, burmistrz zły itd. Trzeba było przyjść na spotkanie i zabrać głos. No ale do tego trzeba mieć jaja i pokazać twarz. Więc lepiej siedzieć w paputach przed monitorem i negować wszystko.
do lewy pomocnik: pokazałeś swój niski poziom intelektualny i nie tylko. Skoro pamiętasz tylko czasy Państwa Gralaków oraz jedną kulomiotkę to nie powinieneś zabierać głosu, bo za mało wiesz. Wyedukuj się i wróć. Ps. nawet skrótów nie znasz - LGK?
Lewy pomocniku, tym komentarzem pokazałeś jak mało wiesz o LA w Iławie teraz i jak było za czasów Gralaków. Nie będę Cię wyprowadzać z tego błędnego myślenia, bo mam lepsze rzeczy do robienia. Żyj w tym swoim małym zamkniętym ograniczonym światku.
Nie chwalcie się medalami na zawodach LGK a na Mistrzostwach Polski Młodzików, juniorów młodzieżowców. Ostatnimi trenerami byli Gralakowie . Medale złote przeważnie na MP zdobywała nasza iławska kulomiotka ostanie i koniec, zero, nul. I niech mi ktoś nie opowiada że medale przyjdą Jak długo można czekać. Lubawiacy nowomieszczanie rok w rok coś zdobywają a u nas każą nam czekać - całe zlodowacenie może?
LA sie nagle obudziło. Gdzie byliście przez tyle lat? Trzeba bylo wczesniej walczyć o swoje a sie obudzili. I teraz żądania. Minusujcie, tylko to potraficie.
Slawomir, LA ma marzenia o stadionie w Iławie od dobrych minimum 15 lat.
do mariola - przynajmniej coś zdobyli, nie tak jak Ty
masz rację Mariolu - lepiej siedzieć z tyłkiem na kanapie i nic nie robić jak w Twoim przypadku. Albo grać byle jaką piłkę i gwiazdorzyć. LA chociaż ma się czym pochwalić w przeciwieństwie do piłkarzy. To co robią teraz to ich max możliwości
Pewnie pewnie Janeczku. Utworzyli lekką niedawno i coś tam parę złotych medali zdobyli, brawo hehe
Jak ktoś ma klapki na oczach to nic nie widzi, w tym także wyników lekkoatletów. W przeciwieństwie to piłkarzy mają się czym pochwalić.
A plac zabaw ???
Plac zabaw juz mamy..........To urząd miasta :) Tam się dobrze bawią :)
Placu zabaw nie będzie, bo nasza "władza" wychodzi z założenia, ze do Ostródy nie jest daleko :)
Place zabaw maja w tyłku.........komunistyczne pręty są wystarczające .
Dzień dobry. Szanowni Państwo brak świeżości w zarządzaniu zasobem ludzkim i finansami w klubie. Mamy piękną lokalizacje, wystarczajaco miejsca dla wszystkich sekcji sportowych mamy tradycje, serce i ducha walki teraz tylko przelać to na projekt i ogień. Uważam, że Pan Szczypinski zrobił już swoje a na tym levelu w porę czas na świeży i mlodszy powiew wiatru na Jezioraku. Pozdrawiam serdecznie.
Proszę było być na zebraniu wyborczym i posłuchac kto chce za niego i PanaSobiecha? NIKT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale opluwać... Błagali ich na kolanach ze łzami by zostali w Klubie. Tak było!
Pan DRESZLER był obecny, ten sam, który w latach 70-tych wybudował stadion nowy. Skarpy na kościach, a na nich trybuny bieżnia z rowem na przeszkody, z rzutniami w tym do kuli oszczepu i młota, ze skoczniami do wzwyż i w dal, z szerokim torem na 100m i z 6-ma torami dookoła. Potem przyszli działacze piłkarscy i jeden z nich powiedział: Rybka albo pipka. Z 6 torów zostało 4, zaorali rów wszystko zaorali aż pociągnęli płot przez stadion w poprzek, że nie można było biegać dookoła. Po czasie piłka się walnęła a za rugowanie płotu w poprzek zabrał się Pan Dembek jako radny ratuszowy Walczył dwie kadencje aż wywalczył. Jest dobrze. Komuś znów się zachciało bieżni i czego jeszcze. I znów od nowa Polska ludowa.
Po pierwsze zobaczcie Państwo kto przyszedł na to spotkanie ile Jeziorak ma kibiców a ile było kibiców z krwi i kości...
Akurat kibice powinni mieć jak najmniej do powiedzenia w kwestii remontu stadionu. Przez lepsze trybuny piłkarze nie zaczną lepiej grać a lekkoatleci szybciej biegać czy dalej/wyżej skakać. W całej Polsce modernizuje się stadiony zaczynając od środka a kończąc na trybunach - jak nie ma tylu funduszy. Jest bardzo dużo stadionów w piękną murawą i infrastrukturą lekkoatletyczną, ale ze starymi trybunami.
Michał Młotek to nawet na budowaniu stadionu się zna! Niezły z niego inkubator hihihi szkoda gadać
Też widuję go na meczach. Oj boli merotyryka i aktywność pana Michała, oj boli... Jest przewodniczącym rady i radnym, to chyba dobrze, że był?Chlopak ma łeb na karku i zawsze doprowadza sprawy do końca. Boli Cię to? Zacznij dzisłać i pokaź, co potrafisz.
Akurat to jedyny z radnych, którego widuję na meczach, także wyjazdowych. I co? Boli Cię, że się interesuje?
Cyt.: "potrzebujemy bieżni do treningu szybkich biegów. Nie potrzebujemy natomiast szatni, czy trybun". Taa? A ja nie potrzebuję bieżni a właśnie trybun, gdzie są w opłakanym stanie. Jakoś na dobrą sprawę nie widzę tych biegaczy wokół stadionu. Jeśli są już bieżnie, tak jak wspomniała "trenerka" na SP5 to starczy, tam pobiegajcie. Jeśli ma być bieżnia nowa na stadionie, ok, ale nie wymyślajmy teraz miejsc do skoku w dal i pchnięcia kulą. Panie Burmistrzu wiem, że Pan czyta te komentarze. Przychodzi Pan na mecze, więc doskonale wie w jakim opłakanym stanie są te krzesełka na tej zerdzewiałej konstrukcji. Przecież nie da się na tym siedzieć, gdyż siedzenia są oderwane albo połamane. A propo, Pan Żmudziński też przesadził z wymaganiami. Budżet nie jest z gumy więc tu mają być korekty a nie nowe Santiago Bernabeu.
Pewnie Kasztan, w takim razie zaorajmy i postawmy tam McDonalds. Będziesz chodził, czy tez będziesz marudził? A nie, też bedzie przeszkadzalo. Wiec ziemniaki zasadźmy. Będzie spokój.
To niech piłkarze grają na orlikach i bocznych boiskach Jezioraka, mało mają tego w Iławie? A skoro skocznie czy rzutnie to wymysł to zróbmy stadion bez bramek, po co komu bramki??
LA to nie tylko bieganie...
Jak na piątą ligę to piłkarzyki i tak mają pełen luksus. Może najpierw wyniki potem żądania. Najpierw modernizacja pod kątem LA.
Rzuć kasę, o ile ją masz to będzie 2 liga ;) Chcesz LA to wsiadaj do samolotu i leć, nad Kalifornia jest ponoć ładnie. A i może spotkasz Erica z Mody na sukces :) pozdrawiam.
Takie to spotkanie nijakie i pytanie każdej grupy czego im potrzeba. Wiadomym jest, że każda sekcja będzie chciała obiekt dostosowany pod siebie. Do tego miesięcy spotkań nie potrzeba. Teraz potrzeba projektanta, który stworzy projekt stadionu uniwersalnego, ograniczonego powierzchnią z wytyczonymi etapami przebudowy i tu można zacząć od murawy z bieżnią i stanowiskami dla dyscyplin technicznych LA a w drugim etapie przebudowa tryb, zaplecza z oświetleniem. Na drugi etap zebrać więcej środków bo zapewne będzie tego wymagać ogrom prac. Jeziorak może grać mecze na bocznym lub w Wikielcu
Nie trybuny, nie bieżnię trzeba wymienić. Dawida Kopaczewskiego trzeba wymienić!
PO TWARZACH WIDAĆ ŻE Z TYMI LUDŹMI NIE BĘDZIE INWESTYCJI. Nuda i pustostan. Każdy w swoją stronę. Najbardziej ci piłkarze grabią do siebie. I nich grabią zasłużyli na to. Najsampierw niech Burmistrz podejrzy inne miasta. Finanse na inwestycje bieżni dać może Ministerstwo Sportu ale trzeba zachodu by poznać tam odpowiednich ludzi A tak po prawdzie polecieć trzeba. Ani trenerka podobno nie jest ani w Iławie już nie ma nie będzie lekkiej atletyki, bo Gralaków nie ma. Biegacze biegają po ścieżkach i im wystarczy. A trenerka mówi że jest jej potrzebna bieżnia do sprintu, to jakby piłkarz powiedział że trawa jest mu potrzebna po to by się ni e potłukł jak się wywróci. Jak bieżnia jest potrzebna tylko do sprintu to jest niepotrzebna dookoła a tylko na jednej prostej. Tak mówił nam trener Łobocki
Panie Lewy Pomocniku. Tutaj są teksty wyrwane z kontekstu. Bo "trenerka" wypowiadała się trochę szerzej na temat lekkiej atletyki - własnie pod kątem konkurencji technicznych, a nie tylko pod kątem biegania. A nawet powiedziała, że jak ma powstać TYLKO bieżnia - to jest to bezsensu, bo to już jest, na boisku szkolnym SP5 i właśnie do biegania wystarczy, szczególnie dla dzieci. Na temat dofinansowania stadionu LA z MSiT też mówiła. A jakby Pan był troszkę bardziej zorientowany w temacie LA, to by Pan wiedział, że powolutku sekcja się odbudowuje, z małymi sukcesami, ale przede wszystkim z chętnymi dziećmi i młodzieżą do ruchu. "Nie od razu Kraków zbudowano" - proszę pamiętać. Trening biegacza to nie tylko biegi po ścieżkach - o tym mówiła przedstawicielka biegaczy.
a ..to p.szczypiński znowu wraca? he he he ! to się równa z zagładą!
najpierw to trzeba pogadać z piłkarzami , którzy tam spędzili "pół życia"! i jak ma wyglądać ten klub! a nie! szczypiniak, który tylko chce wzbogacić się na dotacji! i nie zna się na zarządzaniu tym klubem! Już raz był! i co!...sztuczny klub!? Zero
szczypiński ? to równa się z łobockim!a grałem w tym klubie!
Ciekawe po co jest potrzebne oświetlenie...? Szczypiński z Sobiechem będą się chyba oglądać nocami...
Najpierw bieżnia i oświetlenie, później trybuna. Jedna ale porządna.
To chyba jedyne sensowne rozwiązanie, które nie będzie kazalo czekać latami na efekty.