Uczestnicy sobotniej akcji.
Co można zrobić w jedną godzinę? Na przykład sprzątnąć 150 kg śmieci. To właśnie efekt "Sąsiedzkiego sprzątania lasu". W sobotnie przedpołudnie grupa ponad dwudziestu osób zebrała się, by uporządkować fragment lasu za osiedlem Podleśnym.
Wśród nich znalazła się też duża grupa dzieci, która ramię w ramię z rodzicami zbierała to, co pozostawili inni. Efekt? Kilkanaście pełnych worków - łącznie ponad 150 kg śmieci, głównie plastikowych i szklanych butelek.
Na miejscu pojawili się nie tylko mieszkańcy osiedla Podleśnego, ale też innych części Iławy. Wśród sprzątających była Aleksandra Grysz, która na wiosnę zorganizowała akcję "Iława sprząta Iławę", nauczyciele, dziennikarze, radni Rady Miejskiej w Iławie, członkowie PCK i wszyscy ci, którym na sercu leży dobro środowiska.
- Mamy nadzieję, że "Sąsiedzkie sprzątanie lasu" będzie cyklicznym wydarzeniem - mówi Michał Młotek, radny Rady Miejskiej w Iławie i pomysłodawca akcji. - Tym bardziej że posprzątaliśmy tylko niewielki wycinek lasu. Czekają na nas kolejne fragmenty - dodaje.
Wszyscy, którzy w sobotnie przedpołudnie poświęcili swój czas, by posprzątać las, mają nadzieję, że ich inicjatywa będzie przykładem dla wszystkich, którzy przykładają mniej uwagi do ochrony środowiska, a którzy też na co dzień korzystają z lasu, który jest popularnym miejscem spacerów i wypoczynku mieszkańców południowej części Iławy.
"Sąsiedzkie sprzątanie lasu" wsparło Starostwo Powiatowe w Iławie, które zapewniło worki na odpady oraz Urząd Miasta Iławy, który zadeklarował odbiór śmieci.
Kilkanaście pełnych worków, łącznie ponad 150 kg śmieci - to efekty pracy uczestników "Sąsiedzkiego sprzątania lasu".
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Komentują negatywnie Ci, których tam nie było... a w tym lesie faktycznie, aż się prosiło żeby coś z tym zrobić... posprzątać, dać przykład... a że zrobili to radni... no cóż ktos musiał skoro zwykli obywatele nie mieli sily sie schylic bo honor nie pozwalal...
Brawa dla wszystkich osób, które poświęciły czas, by zrobić coś dla reszty mieszkańców i dla przyrody! Brawa i szacunek
Ludzie kuźwa co z Wami. Za zbieranie śmieci też baty! Zrobili fotę by dać dobry przykład dla innych! By pokazać tym baranom co zostawiają syf w lesie, że tak nie można! Że przychodzą rodziny z dziećmi, aby posprzątać po ich uciechach. Nie mogłem uczestniczyć w dzisiejszej akcji, ale dziękuję tym którzy przyszli. Odwaliliscie kawał dobrej roboty! Ten hejt co spada na Was powinien być adresowany dla tych, którzy śmiecą w lesie.
Faktycznie zbierali czy pod publikę sami Przywiezli, jak się coś robi haryatuwnie to po co zaraz robić aferę i to naglasniac... Kamery są podobno to z kad tyle śmieci...
Chłopie, sięgnij wpierw po słownik ortograficzny i się nie kompromituj.
Zaproszenie do wspólnego sprzątania było skierowane dla wszystkich mieszkańców Iławy. Odpowiedzieli nieliczni. Chwała im za to, że posprzatali kawałek lasu, a do śmieci przed kontenerem wezwij administrację wspólnoty, a nie radnych. Nie mogłeś, nie chciałeś twoja wola, ale nie komentuj głupio tych co zrobili za innych. Bo las to nasze wspólne dobro.
Nie wywijaj Janie, bowiem na i innych osiedlach są śmieci przy kontenerach i zbieramy, ale nie robimy akcji z modelkami radnymi i innymi ważnymi postaciami z Ratusza.
Że Młotek z Jackowską się nie pobili w tym lesie. Szacun
Weź ty się odp.... i nie pisz głupot. Fajna sprawa z tym sprzątaniem, a ty następnym razem bierz worek, rękawiczki i zrób coś dla środowiska. Kłapać dziobem każdy potrafi.
Dobrze ze wymieniono nazwisko PaniGrysz i Pana Młotka. Pamiętajcie jednak że nic te zbieranie nie zmieni nie wychowa tych którzy śmiecą.
Sama akcja słuszna i potrzebna, tylko... Śmieci nie były segregowane więc po co ta segregacja uczestników? Lekarz pediatra z żoną okulistką,radny z teściową radcą.. Nawet śmieci muszą mieć nazwiska, jakkolwiek dziwnie to brzmi..
Akcja partyjna i powinni nawet ją tak nazywać, radni i ugrupowania polityczne mogą inicjować, wspierać i promować czyste środowisko. Ja bym poszedł na ich miejscu dalej i zadbał o edukację w szkołach, zorganizował zebranie z leśnikami, dyskusja i wspólne pomysły w tej sprawie mogą tam wreszcie coś zmienić bo obecnie to ludzie w tym lesie przypominają zwierzęta z niedorozwojem.
Ostatnie zdanie dość trafne... Akcja przednia, żeby nie było ;) ale widok (…) budzi przekonanie że nie tylko o sprzątanie chodziło... Brawa dla Wszystkich pozostałych którzy wzięli udział!!!
Edytowany: ponad rok temu