Nowe informacje o okolicznościach pożaru, który strawił mienie o wartości 1 mln złotych...
Iławscy policjanci długo wykonywali czynności na miejscu pożaru, jaki wybuchł w miejscowości Rakowice (gmina Lubawa).
Ogień doszczętnie strawił tam budynki w gospodarstwie rolniczym. Dzięki ofiarności właściciela gospodarstwa uchroniono przed ogniem cały inwentarz żywy. Straty oszacowano na 1 mln złotych.
Kłęby unoszącego się dymu widoczne były z odległości kilkunastu kilometrów. To efekt pożaru, do jakiego doszło w miniony piątek, 26 lipca, około godz. 12:00 na terenie gospodarstwa rolnego w miejscowości Rakowice (gmina Lubawa). Pożar rozprzestrzeniał się tak szybko, że podjęte próby ratowania przez właściciela dobytku okazały się bezskuteczne, udało mu się jednak uchronić przed spaleniem niemal wszystkie zwierzęta, które hodował. Niestety, przypłacił to zdrowiem, doznając poparzeń.
Na miejscu natychmiast znaleźli się funkcjonariusze iławskiej policji, straży pożarnej i pogotowia. Według wstępnych ustaleń iławskich policjantów ogień pojawił się pod dachem w miejscu składowania balotów ze słomą. Dokładna przyczyna zaprószenia ognia będzie znana po wydaniu opinii przez biegłego z zakresu pożarnictwa.
W Internecie trwa zbiórka na rzecz rodziny pogorzelców, która znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Na infoilawa.pl informowaliśmy o niej tutaj.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Rolnik pewnie był ubezpieczony.
Samozapłon słomy.