Jak podkreślają organizatorzy, spotkanie przyciągnęło zainteresowanych w różnym wieku.

- Dlatego możemy dumnie powiedzieć, że motanki były kolejnym wydarzeniem zorganizowanym przez Stowarzyszenie "W Kręgu", które połączyło pokolenia we wspólnej zabawie i odkrywaniu folkloru, czy tradycji ludowej - mówi Emrys Kosek, współzałożyciel "W Kręgu".

Wydarzenie rozpoczęło się krótką prelekcją poprowadzoną przez Emrysa oraz Kamę, podczas której uczestnicy dowiedzieli się, czym było święto Gromnicy dla dawnych Słowian i jak to święto wygląda dzisiaj w tradycji chrześcijańskiej. Bezpośrednim nawiązaniem do ludowych legend i folkloru był temat przewodni warsztatów artystycznych, który łączył się również ze świętem gromnicznym. Uczestnicy mieli za zadanie stworzyć popularną i znaną na całym świecie Babę Jagę. O niej również powiedziano kilka słów, po czym wszyscy rozpoczęli przygotowania do praktycznej części spotkania.

- Motanki w Iławie po raz kolejny udowodniły, że we wspaniały sposób ułatwiają nawiązywanie nowych znajomości i wprowadzają wyjątkową atmosferę. Podobnie jak za dawnych czasów - przed erą smartfonów - spędziliśmy ten czas wspólnie, motając lalki z dobrymi intencjami, ale przede wszystkim rozmawiając i tworząc coś razem - międzypokoleniowo. Największym sukcesem dla nas jako organizatorów była radość i pasja z jaką "motali" lalki zarówno ci najmłodsi, jak i bardziej dojrzali uczestnicy - podsumowuje Emrys Kosek.

Motanki w tej formie pojawiły się po raz pierwszy w Iławie w ubiegłym roku w styczniu. Po sobotnim spotkaniu pomysłodawcy nabrali pewności, że jest zapotrzebowanie na kolejne takie warsztaty. Będą one organizowane regularnie, co roku.

- Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami tego wieczoru i pomogli nam sprawić, aby te dawne ludowe tradycje pozostały żywe i sprawiały radość kolejnym pokoleniom - dodają działacze "W Kręgu".