(Fot. Nadleśnictwo Iława.)
25 maja leśniczy Leśnictwa Ostrów napotkał na swojej drodze małą sarnę.
Leśniczy Leśnictwa Ostrów w Nadleśnictwie Iława Jacek Słowik, przemierzając leśne ostępy, natknął się na leżącą samotnie pomiędzy krzewinkami borówki młodą sarnę. Leśniczy zatrzymał się, wykonał kilka pamiątkowych fotografii i czym prędzej oddalił się w przeciwnym kierunku.
Dlaczego nie zabrał tego małego, bezbronnego zwierzątka do domu? Czyżby nie rozczulił go widok porzuconego na pastwę losu koźlęcia?! Otóż nie!
- Leśniczy nie po raz pierwszy napotkał w lesie tylko z pozoru porzucone zwierzę i doskonale wiedział, że sarnia mama w porze karmienia pojawi się przy swoim maluchu. Jedyną bronią, którą w tak młodym wieku dysponują małe sarny i jelenie, jest brak zapachu oraz pstrokate, kamuflujące ubarwienie. Dzięki temu istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie padną ofiarą drapieżników - wyjaśnia Przemysław Pierunek, rzecznik iławskiego nadleśnictwa.
Leśnicy apelują!
Pamiętaj! Jeśli napotkasz w lesie samotne, młode zwierzę, oddal się. Nie dotykaj, nie baw się i nie głaszcz dzikich zwierząt, ponieważ w ten sposób przekażesz im swój zapach i nie będą już „niewidoczne” dla drapieżników.
Wyjątkiem od tej zasady może być sytuacja, kiedy to napotkane zwierzę jest ranne. W takim przypadku najlepiej zwrócić się o pomoc do miejscowych leśników, weterynarzy bądź pracowników ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt. Źle udzielona pomoc może przynieść więcej szkody niż pożytku! Ponadto, wybierając się ze swoim pupilem do lasu, pamiętaj, by trzymać go na smyczy.
Za: Nadleśnictwem Iława/red. kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.