(Fot. KPP w Iławie.)
Policjanci poszukiwali zaginionego 85-latka, mieszkańca Iławy, który 4 czerwca wyjechał z domu. Finał tych działań okazał się bardzo szybki i szczęśliwy. Senior jest cały i zdrowy.
85-latek wyjechał z miejsca zamieszkania w Iławie 4 czerwca. Miał się udać się do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, lecz nie dotarł na miejsce.
Bardzo szybko, bo już po około godzinie, policyjną akcję można było zakończyć. Finał działań jest szczęśliwy - jak się okazało, starszy mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy u członków rodziny.
W imieniu zaniepokojonych bliskich dziękujemy za zaangażowanie lokalnym internautom, którzy w godzinę od publikacji na portalu infoilawa.pl informacji o zaginięciu udostępnili tę wiadomość prawie 170 razy!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Widać ze pan ma energię i wigor, bez wzgledu na okazywaną pomoc lubi zamieszać nie tylko w rodzinie, wszyscy mają go dosyć. "umila" wszystkim życie. Wiek zobowiązuje nie siać tylko nienawiścią
Czy ten człowiek przez 85 lat nie zasłużył żeby ktoś go zawiózł do szpitala???Wstyd dla tych co powinno ruszyć sumienie
masz rację Edyto
tak czy inaczej , nie powinno się tak zdarzać , że senior w takim wieku wyrusza sam w podróż do Elbląga. Jeżeli pociągiem , to pewnie w Malborku przesiadka, a w Elblągu komunikacja miejska? albo Taxi ? a potem samodzielnie powrócić ? Niejeden zdrowy wróci zmęczony . Wypada życzyć seniorowi długich lat w takiej formie, ale chyba /coś, ktoś / nie zadziałało jak należy.
Nie można oceniać nikogo jeśli nie znamy sytuacji rodzinnej może ktoś nie potrafił się dogadać z dziećmi lub innymi członkami rodziny nie wiemy też dokładnie jak zachowywał się senior wobec swoich dzieci ale najważniejsze że odnalazł się cały i zdrowy.
W głowie się nie mieści że rodzina może wysłać tak starszego człowieka bez opieki do szpitala. Ale to dopiero początki " miłosiernego" traktowania rodziców przez dzieci. Patrząc na wychowywanie pociech nie ma się wątpliwości co będzie dalej.
pewnie fredka znalazła!
Dobrze,że historia zakończyła się pomyślnie,ale kto puszcza 85 letniego mężczyznę samego do szpitala w Elblągu????Czy nie powinien mieć opieki osoby z rodziny w takiej podróży?