(Zdjęcia: Archiwum Turystyki Kolejowej TurKol.pl/Bartosz Brechelke.)
W dniach 25-27 lipca, pod hasłem "Mazury 2020. Pociągiem na pojezierze!" odbędzie się w tym roku cykl historycznych kolejowych podróży organizowanych przez Turystykę Kolejową TurKol.pl. Lokalnego pasażera, turystę, czy miłośnika historii kolejnictwa zainteresować może zwłaszcza wycieczka zaplanowana na 25 lipca.
To podróż pociągiem retro po nieczynnym dla ruchu pasażerskiego szlaku do Lubawy!
Taki skład na tę trasę wyjedzie na tory raz - 25 lipca, a wszystko w ramach historyczno-turystycznego projektu "Mazury'20. Pociągiem na pojezierze!".
Tym razem niestety nie będzie parowozu, który w ramach projektów Turystyki Kolejowej mogliśmy kilkakrotnie oglądać na iławskim dworcu.
- Ze względu na aktualny brak zainteresowania współpracą ze strony polskich właścicieli zabytkowych parowozów i odmowę podpisania umowy na realizację dalekobieżnych pociągów turystycznych realizacja projektu "Mazury 2020" zaplanowana została z kilkudziesięcioletnią lokomotywą spalinową w oryginalnym historycznym malowaniu - podaje TurKol.
W przypadku wycieczki do Lubawy będzie to dokładnie lokomotywa SM42.
Organizator wycieczki przygotował jeszcze inne ciekawostki.
- Lokomotywa będzie prowadziła komfortowe wagony 1 klasy, zabytkowe wagony 3 klasy z lat 40-tych oraz kultowy wagon barowy WARS - podaje TurKol.pl. - Historyczny pociąg pasażerski na stalowy szlak wyjedzie z Iławy Głównej (o godzinie 10:35 - przyp. red.). Przejedzie trasę przez Rakowice i Zajączkowo Lubawskie i z powrotem (planowany powrót na dworzec Iława Główna o godzinie 12:15). Pasażerowie na stacji docelowej będą mieli około pół godziny wolnego czasu - dodaje organizator niecodziennej wycieczki.
W ramach projektu "Mazury 2020" Turystyka Kolejowa zorganizuje jeszcze przejazd historycznym składem na trasie Toruń Główny - Iława Główna - Ostróda - Olsztyn Główny, także 25 lipca.
Przejazdy są biletowane. Szczegółów na ten temat należy szukać na stronie TurKol.pl.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Archiwum Turystyki Kolejowej TurKol.pl/Bartosz Brechelke.
Pociągi będą zestawione z wagonów pasażerskich 1 klasy z lat 70-tych XX wieku, zabytkowych wagonów 3 klasy z lat 40. XX wieku, w składzie pociągu dostępny będzie też wagon barowy WARS.
Kolejowy szlak do Lubawy jest nieczynny dla ruchu pasażerskiego.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Masz bardzo krótką pamięć, a jak prezesem elektrowni jądrowej był Aleksander Grad i brał 100 tys. na miesiąc to było dobrze ? Jak zlikwidowano stocznie, bo unia nakazała to też dobrze , a Niemcy i Francuzi się odwołali i stocznie rozbudowali. W peo nikt nie umiał napisać sprzeciwu i się odwołać. Jak zlikwidowali pięć kopalń węglowych to konieczność itd. itp. Takich przykładów są setki. Szkoda czasu bo Ty i tak będziesz na"złość babci odmrozisz swoje uszy".
Oczywiście, sytuacja z Gradem była skandaliczna. Tyle tylko, że nie brał 100 tys. miesięcznie, lecz "tylko" połowę tego. Poza tym Grad był jeden, a nieistniejące lotnisko dla Baranów obsiadła już cała zgraja pisowskiej nomenklatury. Sam prezes nieistniejącego lotniska, niejaki Wild bierze 30 tys. miesięcznie. Niewiele mniej czterech członków zarządu nieistniejącego CPK oraz czterech z Rady Nadzorczej. A do tego równie tłusta pensja rządowego nadzorcy nad tym całym bałaganem w osobie nadzwyczaj aroganckiego, "niezłomnego" posła Horały. Skoro więc sytuacja z Gradem była patologiczna (bo była), to dlaczego tzw. dobra(?) zmiana idzie tą samą, ale o wiele szerzej otwartą na patologię drogą? Unia nigdy też nie nakazywała likwidacji polskich stoczni. To wierutna bzdura. Same padły ze względu na zacofanie technologiczne i brak zamówień. Nikt też nie wymuszał likwidacji polskich kopalń. Niestety, ponieważ już dawno wszystkie powinny być zamknięte by nas nie truły swym zasiarczonym "wunglem" ...
ja się piszę!
A w kultowym wagonie, Warsie, można było butelkę piwo Żywiec (0.33l) za 10 zł, a było to w latach 65-69. Ant lagier dniówkę mia 100 zł (10 piw) dziś za godzinę pracy kupuje małego żywca co najmniej 5 flaczek. A mówią jaka tu drożyzna.
Okazuje się, że pieniądze, nie tylko leżą na ulicy, ale również na torach. Kto za to wszystko zapłaci? Pewnie jak zwykle my podatnicy?Nie ma na szpitale na inne ważniejsze sprawy a tu ktoś robi biznes.Ile kasy dołożył samorząd województwa na to?
Idiota.
No tak, najlepiej nic nie robić skończony malkontencie!!!
Akurat turkol sam się finansuje z biletów, opłaca dostęp do infrastruktury oraz rozkładu do plk sa, oraz taboru dla lokomotywowni wolsztyn, więc nie pisz bzdur.
Myślałem ze dawno na złom peowska gadzina rozebrała . A do Nowego M L, do Brodnicy to co? ścieżek na budowali tylko kot nimi jeździ
tak ...kot prezesa pisuaru...
Co prawda nie do Lubawy lecz na ogromniaste lotnisko dla Baranów pod Łodzią tzw. dobra zmiana wybuduje wkrótce aż 1800 km nowych linii kolejowych! A może nawet przedłuży aż tam kanał, który bezsensownie ryje obecnie na Mierzei. Problem tylko w tym, że w ciągu ostatnich 30 lat dzięki "staraniom" PKP w całym kraju udało się wybudować "aż" 58 km nowych linii. A roboty na torach w Polsce centralnej i południowo-wschodniej wloką się od lat w nieskończoność. Ale mimo, że nie ma jeszcze ani śladu lotniska, to już teraz rząd lekką ręką płaci ponad 200 tys. zł miesięcznie na utrzymanie tamtejszej łąki. Oraz wielokrotnie więcej na tłuste pensje dla działających już licznych dyrektorów lotniska jeszcze nieistniejącego. Są to "wybitni" fachowcy, których główną i niezbędną kwalifikacją jest jedynie bezgraniczne wazeliniarstwo wobec prezesa "zbaw Polskę", któremu swe posadki zawdzięczają. A w tym czasie szpitale błagają darczyńców o zakup podstawowego sprzętu ochronnego dla swego personelu...
Dobrześ napisał tym osłom Psychol. Ale oni i tak tego nie zrozumieją. Oni w ogóle niewiele rozumieją, ale głosować niestety mogą.
Jest plan odbudowy wszystkich torów w Polsce. PIS ma plan każdy pociąg w każdej wiosce bilety za darmo dla seniorów,matek,dzieci i księży. Bo jeździć każdy może ale jeśli będziesz chciał się wyspowiadać to dobrze żeby w każdym pociągu był spowiednik. Każdy todzić będzie mógł otrzeć łzy ze swoich oczu bo pociąg przyjedzie pod każde drzwi i zawiezie do szpitali senioró i dzieci do szkół i matki do biedronki i kauflandu bo matki miejsce nie jest w pracy a orzy mężu która gotuje obiad dla męża i proboszcza kochani tak jest na zachodzie Europy to jest standard na zachodzie.