
(Fot. ICK.)
Ogrodzenie, a nim tabliczki "obiekt zamknięty" i "zakaz wstępu" pojawiły się wokół miejskiego amfiteatru im. L. Armstronga nad Małym Jeziorakiem w Iławie. W ten sposób Iławskie Centrum Kultury wraz z burmistrzem postanowili rozprawić się z problemem notorycznego wandalizmu i zaśmiecania tego obiektu.
Poza imprezami amfiteatr staje się czasem miejscem nieformalnych, towarzyskich spotkań mieszkańców. Niestety, nie wszyscy umieją się zachować...
- Mnóstwo śmieci (papierów, butelek, puszek, resztek jedzenia), wulgarne napisy, rysunki i inne zniszczenia to dokładnie to, co znajdujemy każdego dnia w amfiteatrze - nie ukrywa Iławskie Centrum Kultury.
ICK problem konsultował z burmistrzem. Zapadła wspólna decyzja o dość radykalnym sposobie rozprawienia się z wymienionymi problemami. Mianowicie - obiekt poza zorganizowanymi wydarzeniami w ogóle nie będzie dostępny.
- Wraz z Burmistrzem Miasta Iławy Dawidem Kopaczewskim podjęliśmy decyzję: kiedy nie ma koncertów, obiekt będzie zamknięty i monitorowany. Oczywiście zapraszamy naszą publiczność do amfiteatru na koncerty zgodnie z programem. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie da do myślenia i że po prostu będzie czyściej - podaje ICK.
„Obiekt zamknięty.” Poza imprezami jest zakaz wstępu na iławski amfiteatr!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Iławskie Centrum Kultury.
26Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
gnojki iławskie (gównarzeria) nie mają co robić w życiu, więc niszczą i zaśmiecają wszystko
TYPOWE polskie podejście - jak nie da się ogarnąć to trzeba zamykać.
Takiego nieładu nie było za kadencji innych burmistrzów czas to zmienic i postawic na stanowisku odpowiedniego człowieka starszego i z twardą ręką który sprawi że zapanuje porządek a co do policjantów to faktycznie mogliby sprawowac patrole na pieszo a nie chowac sie gdzies w lesie lub przyjeżdżac do domow w czasie służby
ja na amfiteatrze często siedziałam, policja przyjeżdżałam tam 2 razy w dniu, im się nie chciało nawet wychodzić z samochodu tylko tylko wszyscy uciekali oni się śmiali i jechali po chodniku, i te kamery bez sensu skoro nie działają wiem sama ile tam było melanży. powinno to być otwarte, amfiteatr powinien być monitorowany i tyle. dziękuje, pozdrawiam
Wiek nie ma tu nic do znaczenia. Wybierając władzę patrzmy na zawód. Co to za zawód politolog? Fachowiec od wygrywania wyborów. Może taki być szefem sztabu wyborczego fachowca managera, kierownika. Kogoś kto ma pojęcie o życiu po wyborach.
skoro nawet w amfiteatrze nie ma monitoringu , to wandale robią co chcą. zero ukaranych , zero mandatów, róbta co chceta.
Dziwi mnie to wypisujecie na włodarzy miasta. Większość miast amfiteatry mają ogrodzone i pozamykane. Są otwierane tylko i wyłącznie na imprezę. Tylko u nas od samego początku istnienia amfiteatr był otwarty nie wiadomo po co. A później głupie przycinki że ławki poniszczone, że murki pomalowane i inne głupoty. Cokolwiek by nie zrobili ludzie zawsze będą gadać.
Jasne. Linie brzegowe mamy pozamykane, zamknijmy lasy, pozamykajmy też plaże, bo przecież tam też banda debili niszczy wszystko dookoła i śmieci. A jak już wszystko pozamykamy, problem debili zniknie...
Niech Burmistrz odgrodzi cały ratusz bo ma zacieki Tylko potrafią się odegrać od ludzi
W ramach działań dla młodzieży zamknięto miejsce spotkań. Dobry burmistrz Kopaczewski, tyle dla młodych robi...
Bardzo dobre rozwiązanie. Komu to przeszkadza? Rodzicom rozhukanych dzieci rzucajacych wulgaryzmy dookoła. Lepiej udawać że nie ma się problemu szanowni rodziciele?
Twoim zdaniem ogrodzenie sprawi, że tuż obok, np. obok galerii, na ławeczkach, wulgaryzmów nie będzie??!! Gratuluję dobrego samopoczucia.
Bardzo przykry widok. Ale znaczną część odpowiedzialności ponoszą bezmyślni wandale. Mimo wszystko decyzja była zbyt radykalna. Chyba najwyższy czas by przywrócić straż miejską. Tylko sprawną i działającą w terenie z własnej inicjatywy, a nie ciągle gnuśniejącą w swym biurze. Głównie pieszą lub na rowerach, a nie jeżdżącą z wyraźnym ociąganiem tylko na wezwania w śmiesznym samochodziku jak to było poprzednim razem. Państwo policjanci również mogliby częściej wychodzić ze swych radiowozów, które najczęściej ustawiają w krzakach czając się na kierowców. Właściwie od długiego czasu w mieście zupełnie nie widać pieszych policjantów. Ciągle tylko jeżdżą i jeżdżą głównymi ulicami, a poza nie zupełnie nie wyściubiają nosa. A tam dopiero niekiedy wiele nieciekawego dla mieszkańców się dzieje...Piesze lub rowerowe patrole także na pewno poprawiłyby ich zdrowie fizyczne i psychiczne, już nie mówiąc o zbawiennym wpływie na sylwetkę, która nie zawsze licuje z wykonywanym zawodem...
i od takich problemów była właśnie straż miejska
Zamiast walczyć z grupką wandali, zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Słabe to... To tylko świadczy o tym, że miastem rządzą ludzie kompletnie nieporadni. Trudno mi sobie wyobrazić np., że w sytuacji, gdy na danym osiedlu pojawiają się na ścianach malowidła, a wokół walają się śmieci, całe osiedle otacza się zasiekami...
Poza tym dlaczego wszyscy z góry zakładają, że wandalizm = młodzież? Bo tak jest najprościej? Wandalizm i debilizm nie dzieli się na grupy wiekowe, tylko na ludzi mądrych i głupich. Taka to moja subiektywna ocena
Drogi zenku, gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, nie chciałbyś pozbawionych sensu, złośliwych komentarzy. A gdzie ja napisałem, że obiekty typu kino mają być otwarte? Pisałem o centralnym, otwartym terenie, gdzie na laweczkach albo mogli usiąść i zrelaksować się np. turyści, albo osoby oczekujące na autokar, bo stąd większość rusza np. na wycieczki. Dlaczego przez kilku debili masa ludzi ma w jakimś tam stopniu cierpieć (chociaż "cierpieć" to może za duże słowo)?
To może w/g Ciebie powinno być otwarte całą dobę np. kino - młodzież by mała wygodniej.
Dwie nauczycielki: Miłosz i Kamińska oraz pracownik Urzędu Pracy Kopaczewski - oto trio doskonałe,które nie wie co jest dobre dla Iławy.Do tego dołączyli przekupni radni miejscy. Wniosek: Fatalna perspektywa dla Iławy!
Mi przeszkadza. Na jakiej podstawie prawnej jest podjęta decyzja o zamknięciu obiektu, wybudowanego za pieniądze podatników? Decyzja fatalna, nieprzemyślana, egoistyczna. To już burmistrz nie musi z radą takich decyzji konsultować? Z drugiej strony po co? Skoro film na 30 lecie iławskie samorządu przedstawia burmistrz ORAZ Urząd Miasta. Jak widać kolejność i użycie spójnika nie jest przypadkowe.
A komu przeszkadza zamknięty amfiteatr poza czasem imprez? Chyba tylko gówniarzerii
Wygląda to fatalnie...
Fatalnie wygląda cały stan miasta pod względem estetyki
Standard w innych miastach.
Przecież jest monitoring plus patrole policji.
Mówisz o 24 godzinnych stałych posterunkach policji przy amfiteatrze? Bo chyba tylko takie rozwiązanie dałoby efekt.