(Fot. Info Iława.)
Do tragicznego zdarzenia doszło na torowisku niedaleko dworca PKP w Suszu. 33-letni mężczyzna rzucił się pod koła nadjeżdżającego pociągu.
Okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór, około godziny 19:00, w odległości 100 metrów od suskiego dworca, wskazują na to, iż nie był to nieszczęśliwy wypadek, lecz desperacki krok.
Z informacji zebranych na miejscu przez interweniujące na miejscu służby wynika, iż mężczyzna, stojąc tuż przy torach, rozłożył ręce i skoczył wprost pod nadjeżdżający pociąg Pendolino relacji Kraków-Kołobrzeg. Skład potrącił go, po czym 33-latek wpadł jeszcze pod kolejny pociąg, nadjeżdżające z naprzeciwka Intercity z Lęborka do Warszawy.
Zgon mieszkańca Susza stwierdzono na miejscu. Trwa interwencja służb i wyjaśnianie dalszych szczegółów i przyczyny tragedii. Czynności na miejscu zdarzenia podejmie komisja badania wypadków kolejowych.
Ruch pociągów na dworcu w Suszu został wstrzymany w obu kierunkach.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
25Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak zawsze , wszystko przez kobiety ...
Byłam wczoraj w Pendolino w trakcie tego wypadku i w momencie hamowania na drodze był chlopak na rowerze który nagrywał lub robił zdjęcia temu co sie stało. Jestem prawie pewna ze widział cale to zdarzenie. Przerażający widok młodego chłopaka na torach :(
Do Szok. Nie wiesz jak dokładnie było, a łatwo oceniasz.
I to jest mentalność! zamiast ściągnąć z torów, to nagrywał....?! Nie do wyobrażenia!
Bóg kierował go ta droga...-aż znalazł swój tor:(:(
Bóg kierował? Bóg z nikogo nie robi niewolnika. Dał ludziom wolną wolę. Chyba, że ktoś szuka jego kierownictwa i pozwala się MU "wtrącać". Jednak wtedy nikt nie kończy jako samobójca na torze. Szkoda człowieka...
Szkoda chłopaka cale życie przed nim
Straszne, kto to był?
mój sąsiad :(
A czy ktoś POMYŚLAŁ o nim, gdy przeżywał dla niego b.trudne chwile, gdy cierpiał? Kto mu pomógł, kto podejmował próby?. Przecież miał znajomych, kolegów... Człowiek został sam na sam ze swoim bólem.
Do niczego...pomagacze samozwańczy szkodzą .. Nic nie wiem o człowieku , piszą o kobiecie ... Ktoś kto mógł mu pomóc myślał ,że nie ma tam dla niego miejsca... Albo.. Mediator rodzinny ,który nie wie co znaczy pojęcie rodzina, albo psycholog , który uczy się, dopiero skończył studia ... Poznałam dzieciaki po próbie samobójczej, a byli wśród znajomych , kolegów, a koło nich były takie same nieszczęścia, mimo że najbliżsi myśleli ,że nie są sami ...Jednej wigilii jeden się rzucił , a próbujący go powstrzymać zginął razem...To nie chaos a różne spojrzenie ..Nic nie wiem po za tym co wyczytałam.
Straszny chaos w tej wypowiedzi, nie wiadomo do czego odnieść. Chyba do niczego.
Jest film na you tube o depresji warto zobaczyć, znajomi i koledzy jakie to złudne, jakby nie "pomagali" to by nie zasłaniali tego co nie widać.. Poznałam temat dzięki "suszance", a osoba wpłynęła na wiele ludzi...Ci którzy mogli pomóc mogli być przekonani ,że nie jest sam..
Szkoda człowieka. Jedno jest pewne ludzie myślą tylko o sobie a o tym że maszynista będzie mieć go przed oczami do końca życia o tym się nie myśli. Chyba że był chory to może go usprawiedliwić. A młodzi ludzie myślą że pociągi są automatycznie sterowane spotkałem się już z tym. Pozdrawiam Maszynista
Popieram , w pierwszej chwili myśl o tym człowieku .. a zaraz w tyle głowy "Jezu biedny maszynista ..." Współczuję ...
Nooo i jedziemy już po wszystkim.....
Zdradzcie chociaż jego pseudo,,może znałam chłopaka...
Kto ma wiedzieć ten wie ...
Zrobił to przez kobietę która go wykorzystywała
Zrobił to przez kobietę która Nim manipulowała ,wręcz bawiła się ..każdy to wiedział
Dokładnie trauma u maszynistów no i ten widok do końca życia...
Egoista. Jakby nie mógł wybrać sposób mniej utrudniający innym życie. To że mu się nie chciało żyć nie oznacza że musi innym ludziom robić traume i utrudnienia...
Do ~Mieszkanki Człowiek jest największą świnią jaka może być. Nie dosyć, że za życia potrafi jeden drugiemu robić pod górkę to nawet podczas śmierci. Dla samobójców nie ma litości robią krzywdę sobie, swoim bliskim a co gorsze osobą z przypadku które są w trakcie pracy tak jak ci maszyniści. Wyrazy współczucia i oduchy wsparcia dla świadków i uczestników zdarzenia!
Może być nawet KONIEM ale przez niego problemy ma kilkaset LUDZI! Rozumiesz? LUDZI!
On egoista a Ty to niby kto? Nie żyje CZŁOWIEK!? CZŁOWIEK znasz takie słowo? Może był chory i nie wiedział co robi?