(Fot. UG NML.)
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nadal nie ujawniła decyzji dotyczącej przebiegu brakującego odcinka drogi ekspresowej S5, która ma połączyć obwodnicę Ostródy z autostradą A1 w Nowych Marzach koło Grudziądza. O jak najkorzystniejszy korytarz zabiegają nie tylko samorządowcy iławscy, ale też ci związani z Ziemią Lubawską. Swoimi postulatami zainteresowali parlamentarzystów.
26 sierpnia w siedzibie Urzędu Gminy Nowe Miasto Lubawskie w Mszanowie odbyło się już kolejne spotkanie w tej sprawie z udziałem przedstawicieli lokalnych samorządów z tego terenu oraz polityków.
Gospodarzem był Wójt Gminy Nowe Miasto Lubawskie Tomasz Waruszewski, a na jego zaproszenie odpowiedzieli Senator Bogusława Orzechowska i posłowie Zbigniew Ziejewski i Robert Gontarz, a także samorządowcy: Burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego Józef Blank, Burmistrz Lubawy Maciej Radtke, Wójt Gminy Biskupiec Arkadiusz Dobek i Wójt Gminy Lubawa Tomasz Ewertowski.
Samorządowcy ci, reprezentujący historyczną Ziemię Lubawską, zabiegają, aby brakujący odcinek S5 przebiegał przez gminy Lubawa i Nowe Miasto Lubawskie.
- Trasa ta niewątpliwie wpłynęłaby na zwiększenie komfortu przemieszczania się, a także dałaby szansę na rozwój społeczno-gospodarczy całego regionu. Z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń - podsumował spotkanie wójt Tomasz Waruszewski.
Korytarz dla brakującego odcinka S5 powinniśmy poznać już wkrótce.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
PRZY TRZECH FLAGACH FLAGA POLSKI MUSI BYĆ W ŚRODKU TAKIE SĄ PRZEPISY PRAWA
popieram - Nasza flaga
Przecież byłby to absurd ekonomiczny.
Jeden burmistrz przespał przebudowę kolei, a ten prześpi budowę ekspresówki. Takich mamy włodarzy. Czekają jak im wszystko z nieba spadnie.
Jest coś takiego jak mapa administracyjna, więc wójt i burmistrz mogli sprawdzić do kogo ten teren należy. Ale to wymagało najprościej włączenia komputera i poszukania w internecie mapy. Okok wiem, ze może wymagam za dużo, ale chcę dobrze dla Iławy.
Przejazd kolejowy ze szlabanami na drodze za Iławą to "zasługa" głównie burmistrza Ptasznika oraz wójta Harmacińskiego. Panowie nie mogli się dogadać do kogo to konkretne miejsce należy. Wójt mówił , że jeszcze do miasta, w burmistrz, że już do gminy wiejskiej. I tak przy obopólnych lokalnych sporach PKP "olały" sprawę, bo im oczywiście na żadnym wiadukcie nie zależało. Czyli - zgoda buduje, a spory o byle co powodują, że zostaje się bez niczego...
Na podrzędnych drogach w Ząbrowie, Rakowicach, Suszu .... wiadukt nad torami, a na drodze krajowej nr 16 do Grudziądza szlabany. Gdzie czasem czeka się kilkanaście minut na przejazd. Masakra jakaś.
święta prawda niestety
A o co właściwie te jęki i pretensje forumowiczów pod adresem władz Iławy? Którędy waszym zdaniem ma przechodzić droga ekspresowa z Ostródy do Grudziądza? Przez centrum Iławy by ją całkowicie zakorkować? Przecież najlepszą dla nas opcją jest poprowadzenie jej na południe od Iławy. A co tam się znajduje? Właśnie tereny gminy Lubawa, a dalej okolice Nowego Miasta. Cóż to za problem by parę kilometrów od Iławy wjechać na tę trasę? Nie ma się co indyczyć, tylko trzeba wraz z Lubawą i Nowym Miastem stworzyć jedno wspólne lobby za tą opcją. A nie skakać sobie do lokalnych gardeł. Jeśli będziemy się żreć z najbliższymi sąsiadami, to może skończyć się tym, że GDDKiA wybierze drugą rozważaną przez siebie opcję, czyli trasę z Miłomłyna w kierunku na Kwidzyn. A wtedy będzie to dla nas i naszych sąsiadów z Lubawy i Nowego Miasta prawdziwym problemem by do tej trasy dojechać. Więc nie ma się co handryczyć, unosić się bezmyślnie lokalnym, miejskim honorem, tylko działać wspólnie i rozumnie...
Czytaj ze zrozumieniem, a dopiero później się wymądrzaj. Opcja z Miłomłynem nie jest w żadnym razie moją opcją. To jedna z opcji branych pod uwagę przez GDDKiA, a nie przeze mnie. Uważam, że byłaby dla nas fatalna. Ale jeśli będziemy się awanturować z sąsiadami z Lubawy i Nowego Miasta i przepychać się, by droga ekspresowa biegła koło naszej przysłowiowej łazienki niedaleko Ławic czy też koło naszej kuchni koło Wikielca, to możemy ni stąd ni zowąd znaleźć się wszyscy razem z ręką w nocniku... Już chyba lepiej przejechać się kilka kilometrów w okolice Lubawy, niż pchać się dziurami przez las do Miłomłyna, a potem wlec się aż do Kwidzyna? Tylko że musimy razem naszymi lokalnymi sąsiadami działać wspólnie i w zgodzie, a nie skakać sobie bezmyślnie do oczu żrąc się o tzw. duperele. Czy to tak trudno pojąć twoją mózgownicą? I co to wszystko ma wspólnego z jakąś opcją polityczną? Twoja opcja rozum ci całkiem wyssała do cna?
Twoja opcja z Miłomłynem ma sie tak jak piernik do wiatraka. Zobacz jak ta droga by wtedy szła, Kretynizm. Droga będzie szła w okolicach Iławy, problemem jest czy obok Iławy w okolicach Rudzienic, Ławic, Dziarn i Wikielca, czy też 20 km. dalej w okolicach Lubawy i Nowego Miasta Lubawskiego. Tak trudno pojąć czy poprawność polityczna zabrania krytykowania władz Iławy.
ma okalać iławe od nowej wsi do kamionki
Mamy w Iławie bastion obrażonych na PIS....samorzadowcy z Lubawy czy wojt z nowego miasta nie raz pokazali że umieją o coś się starać , zapraszają posłów i rozmawiają. A nasi okopali się murem by nikt ich nie odwiedził. Bardzo dobrze niech s5 bedzue u sąsiadów .
Iława po prostu nie może przegrać tej rywalizacji. Każde inne roztrzygnięcie niż przez Iławę to będzie gigantyczna klęska wizerunkowa dla iławskich samorządów. Wszystkie merytoryczne atuty są po naszej stronie. Na tabliczce biura poselskiego PIS widnieje pokaźna grupka parlamentarzystów. Którykolwiek z nich był w tym roku w Iławie? Czy kiwną palcem w lewym bucie w tej sprawie? A jakie dokonania w tym najbardziej strategicznym i kluczowym dla naszego miasta temacie mają posłowie PO? Wiemy tyle, że trwa zdecydowany lobbing z Lubawy i NML. Iława znowu zaśpi?
Panie Kiejstut po 1) NIE kiwną TYLKO kiwnął, po 2) nie w lewym TYLKO jak już to w prawym bucie (widać kto w jakiej opcji jest!), po 3) szczególnie w dobie COVID-19, jest forma kontaktowania się on-line i po 4) NIE ma obowiązku informować szczególnie teraz tzw.:"konfederacji" o działaniach i obecności Parlamentarzystów PiS. Kto ma wiedzieć to wie. A tak przy okazji, to proszę przeczytać ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora....i się NIE kompromitować!
Jeżeli zaśpi, to będzie trzeba pamiętać Pana Dawida, zastępców oraz Pana Michała. Pisma nic nie wywalczą. Będzie tak samo jak z wiaduktami nad torami
Czas z Iławy się wyprowadzić co za nora