Iławianin Marek Wojewoda przedstawił swoją wizję dla Wielkiej Żuławy.
Przedstawić swój pomysł na Wielką Żuławę - taki był cel wystąpienia iławianina Marka Wojewody na sesji Rady Miejskiej w Iławie w miniony poniedziałek.
Jak wskazał mieszkaniec, temat powraca regularnie, wciąż jednak brak jest ustalonej koncepcji i działań, które mogłyby doprowadzić do tego, że wyspa zacznie tętnić życiem i przynosić miastu korzyści.
- Wielka Żuława to nasz nadal nieoszlifowany diament, który mógłby być największym turystycznym motorem napędowym miasta zaraz po Jezioraku - uważa Marek Wojewoda.
Zdaniem mieszkańca należy w końcu podjąć działania w sprawie zagospodarowania wyspy. Sam ma kilka pomysłów na wykorzystanie jej potencjału.
- Jeśli budżet miasta nie jest przygotowany na duże inwestycje na wyspie, to może warto zacząć od mniej inwazyjnych zmian i wprowadzać je stopniowo - zaproponował.
Marek Wojewoda uważa, że kluczową kwestią jest zapewnienie mieszkańcom swobodnego dostępu do wyspy, np. poprzez budowę drewnianego mostu, przynajmniej dla pieszych i rowerzystów.
Doprowadzenie prądu, zapewnienie właściwego ciśnienia w hydrantach, wykarczowanie nadmiaru zieleni, zasianie trawy i stworzenie parku z wiatami i ławeczkami - to inne zaproponowane przez mieszkańca prace.
- Można byłoby tam również postawić plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, a nawet zaadaptować brzegi wyspy na plażę - zgłosił kolejne pomysły iławianin. - Wielka Żuława może być dla miasta namiastką czegoś egzotycznego i warto o tym mówić - dodał.
Iławianin jest pewien, że Wielka Żuława może pomóc przyciągać do Iławy więcej turystów, ale najpierw trzeba ją "wskrzesić".
Pomóc w tym mogłaby również, w ocenie mieszkańca, organizacja na wyspie festiwalu muzycznego z prawdziwego zdarzenia, w formacie 2-, 3-dniowym.
- Byłaby to świetna oferta promocyjna dla miasta - sądzi iławianin. - Wyspa jest na tyle duża, że bez problemu znalazłoby się tam miejsce na pole namiotowe nawet dla kilkunastu tysięcy uczestników oraz na scenę.
Iławian zdradził, że sam na co dzień współpracuje z agencją eventową, która zajmuje się m.in. organizacją koncertów topowych artystów ze Stanów Zjednoczonych.
- Moglibyśmy zrobić festiwal na miarę największych festiwali w kraju, jak na przykład Open'er Festival w Gdyni - przekonywał Marek Wojewoda. - Taki festiwal mógłby przyciągnąć setki tysięcy osób, które zostawią tutaj dużo pieniędzy. Żeby tak się stało, potrzebna jest akceptacja i wsparcie miasta, choćby rozwiązanie problemu z bezpośrednim dostępem do wyspy.
Przedstawiciele władz miasta ani też radni nie skomentowali przedstawionych pomysłów. Zostały one natomiast skierowane do rozpatrzenia przez miejską komisję kultury, oświaty, sportu i turystyki.
Warto w tym kontekście przypomnieć, że Wielka Żuława rzeczywiście, tak jak mówił Marek Wojewoda, wielokrotnie była już przedmiotem publicznej debaty. Podczas ostatniej kampanii wyborczej Michał Kamiński z komitetu wyborczego Dawida Kopaczewskiego, obecnie radny, mówił o potrzebie przeprowadzenia w tej sprawie referendum wśród iławian. Ponadto do potencjalnego finansowania ze środków unijnych miasto w obecnej kadencji złożyło kilka projektów dotyczących Wielkiej Żuławy. To "zakup i wdrożenie ekologicznej jednostki pływającej o napędzie elektrycznym dla odwiedzających Wielką Żuławę: taksówki lub tramwaju wodnego" i "Opracowanie koncepcji zagospodarowania Wielkiej Żuławy z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości".
Jak oceniacie powyższe pomysły samorządowców, a jak wizję przedstawioną przez Marka Wojewodę? Napiszcie w komentarzach.
31Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zbudowadz disneyland
Wyspy WŻ kategorycznie nie wolny niszczyć betonem ani chorymi pomysłami. Ten młody człowiek jest przedstawicielem obecnych dzierżawców wyspy? Wyspa to Największy Przyrodniczy Skarb po Jezioraku. Tutaj z lasu dopływają dzikie zwierzęta, występują unikalne gatunki, to dziewiczy teren. Zniszczyliście Jeziorak likwidują specjalne strefy, odławiając resztki ryb. Turyści masowo spuszczają do wody ludzkie odchody z żaglówek i motorówek. Komuniści przez całe lata wylewali do Małego Jezioraka ścieki z mleczarni aż ryby zaczęły wypływać do góry brzuchami. A kiedyś tzw Tuczarnia... Iławka, Doły, ściek brak słów. Kto ma decydować o przyszłości burmistrz, radni ? Ilu mieszkańców przepłynęło wodą trasę z Iławy do Siemian? Niestety garstka. Ludzie nie mają pojęcia jakie mamy skarby.
Jeśli tam zatrzymują się żaglówki, to trzeba przygotować dla nich infrastrukturę pomosty, wc, śmietniki, miejsce na ognisko oraz dbać czyścić i kontrolować. Wtedy utrzymamy ten teren dziewiczy. Nie musimy nic wymyślać tworzyć, naśladujmy innych np. jak to się robi w Szwecji. Przyroda jest najważniejsza, Jeziorak jest najważniejszy chrońmy go, a nieskalana przyroda co roku przyciągnie do Iławy tłumy turystów.
jaki dziewiczy teren? przecież tam zatrzymuje się mnóstwo żaglówek żeby na wyspie załatwić potrzeby...
Bigwin Island - kanadyjska wyspa golf. A może zostawić ją niech jest jaka jest i ustanowić ścisły rezerwat dla potomnych. Wydaję mi się że Iława nie potrafi wykorzystać potencjału na stałym lądzie. Obecna władza to degrengolada organizacyjna. Zanim zabrał bym się za wyspę to takie sprawy pilne które przyniosłyby miastu brak miesjc postojowych dla żaglówek (port rządzą rezydencji, ekomariny zajęte, stara przystań policyjna kto tym zarządza to jest komuś wynajmowane?, plażże miejskie syf bród, brak toalet i wszechobecny zapach moczu w przebieralni w okolicznych krzaczkach. Także radni i burmistrz focus na rozwój infrastruktury i porządek i organizacja. Jak będzie czysto i infrastruktura, będą turyści wracać i zostawiać pieniądze, a jak są pieniądze jest spokój i rozwój.
Następny teren zielony do zajechania? Znów za mało betonu w mieście? Ludzie którzy tu mieszkają lub przyjeżdzają osiedlili się i doceniają najbardziej to że jest tu zieleń i spokój. Kto chce festiwali niech przeprowadza się do Gdyni lub innych dużych ośrodków. Mówimy stanowcze nie! Rewitalizować, sprżtać i szanować, a nie niszczyć.
W żadnym wypadku nie wolno budować mostu na wyspę!!!.Można by na wyspie zrobić duży ośrodek dla polskich sportowców żeby mogli w spokoju i z dala od zgiełku miast trenować. Nawet nasze orły z Lewandowskim na czele by tu miały ostoje spokoju
Super sprawa naprawde po to wybraliśmy ten samorząd A oni olewają swoich wyborców jeszcze chwila i taczki pójdą w ruch
Zostawcie wyspę w spokoju a jeśli już to należy skorzystać z pomysłów aby sensownie ją zagospodarować ale ne poprzez budowę mostów ponieważ straci ona swój charakter należałoby tak ja zagospodarować aby służyła rozwojowi miasta poprzez ściagniecie potencjalnych inwestorów np. do budowy pola golfowego ale jak się wpuści dużo ludzi to ją zadepczą i bedzie służyła do do iinych celów.
Kosmodrom i kopalnię diamentów zrobiłbym tam najchętniej.
" Taki festiwal mógłby przyciągnąć setki tysięcy osób "....! No pewnie ,albo grubo albo wcale Już dzisiaj jestem za
Wystarczy otworzyć plaże nudystów, najlepiej dla młodych pań i też będą tysiące.
Jestem za. Świetny pomysł, popieram.
Open'er? Ta, może Glastonbury Festiwal albo Rock am Ring..... Nie ma szans na tego typu inwestycje, za małe miasto, za duże pieniądze do wydania. Skąd niby miasto ma wziąć kasę? Zostawić wyspę dziką jaka jest i tyle. Taka jest najlepsza. Mam nadzieję, że żadna deweloperka nie czai się na tereny wyspy bo to by był już gwóźdź do trumny.
1. Szczegółowy Master Plan dla WŻ, 2. Szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego ujmujący przebieg ulic, dopuszczalną wysokość, preferowany typ zabudowy (najlepiej szeregowy), podział na działki, z wyraźnie opisanymi warunkami dla inwestorów3. Ograniczenia dla deweloperów (najlepiej by im pozwolić na budowę najwyzej dwóch średniej wielkości hoteli po obu skrajach Wyspy, zablokować możliwość kupowania większej ilości działek pojedynczym podmiotom 4. Ogłoszenie przetargu na pierwsze działki5. Równoległe gromadzenie funduszy na uzbrojenie terenu6. Modernizacja przystani promowej tak by mogły wahadłowo kursować dwie jednostki w tym jedna towarowa7. Na kolejnym etapie mogłyby już ruszyć pierwsze budowy dla odważnych i perspektywicznie myślących przedsiębiorców, którzy korzystaliby np. z infrastruktury istniejącego iławskiego portu7. Pozyskanie funduszy na most drogowy (dostęp tylko dla pojazdów ZKM i służb) ławeczki i festiwale zostawmy na deser
Dobry pomysł :)Most drewniany z parkingu przy wylocie na susz, plaża z atrakcjami, jakiś bar, sklep, alejka wokół wyspy i miejsca grilloweOpen'er to nie ale Tomorrowland spoko :D
Ulat co ze skruchą wszedł na sądową sale jest kotem.
Juz to widzę. Masa topielców podczas imprezy. A z ta wirtualna rzeczywistością.... pomysl do bani. Czlowiek w takich miejscach jak ilawa ucieka od wszelkiego rodzaju smartfonow, aplikacji, informatyzacji. Nie idzcie ta droga bo przyroda wam tego nie zapomni.
Tylko nikt nie poruszył jednej ważnej kwestii, że w przypadku połączenia wyspy mostem staje się ona półwyspem w świetle przepisów i traci miano największej wyspy śródlądowej na jeziorze w Europie.
Co ty pleciesz? Nawet w Polsce nie jest największą!
Wybieg dla psów zróbcie tam, zamiast przy ,,bagienku".
Proponuje tam przenieść kościoły :) ale nie robić mostu
Najważniejsze jest to, aby wyspy nie sprzedać. Pieniądze zostałyby przeżarte w 2-3 lata i tyle byłoby korzyści.
Gdyby to był „złoty interes”, dawno byliby chętni. Nikt nie zainwestuje na dwa miesiące w roku. Straty nie dochody. Poza tym „Jeziorak” jest dostatecznie dewastowany przez hordy dużych „ falorobów” i skuterów wodnych. To już nie wypoczynek nad wodą a Marszałkowska zAlejami...
gruba inwestycja, chociaż pomysł bardzo dobry. Przydałby się most, bo gruby przewóz ludzi będzie podczas takiego festiwalu, z kilka tysięcy osób. Taksówki wodne nie spełnią zadania, nie ma na to szans. Jakby tak znalazł się inwestor, który sypnie milionami, to jest możliwość zrobienia czegoś gabarytowo nie ustępującego tomorrowland :)
To nie ma prądu i wody na wyspie? o.0
a jak wygląda kwestia wydzierżawienia terenu przez miasto ośrodkom, które się tam znajdują? Wiadomo na ile lat dostali dzierżawę?
Ty sprzedałeś kapeli, kto co i jak
Co???? A kto to sprzedał i za ile?
Dwa posiadają prawo własności do gruntu
Użytkowanie wieczyste zapewne