(Fot. materiały prasowe.)
Tuż po północy dyrekcja Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Lubawie otrzymała informację o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa u jednej z uczennic.
Na COVID-19 zachorowała dziewczynka z szóstej klasy. Sanepid podjął decyzję o objęciu 38 innych uczniów kwarantanną, co ma związek z kontaktem z osobą, u której potwierdzono zakażenie. To uczniowie tej samej klasy oraz inne dzieci uczęszczające do szkoły, powiązane z dziewczynką rodzinnie.
Szkoła kontynuuje pracę stacjonarną.
- Tylko dzieci objęte kwarantanną obejmiemy nauczaniem zdalnym, do czego jesteśmy przygotowani już od wielu miesięcy - informuje Mirosław Kowalczyk, dyrektor szkoły.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
REKLAMA
REKLAMA
8Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ja ostatnio przechodzilem rozwolnienie bezobjawowe.
Haha córka Kowalskiej tez miała kowita
Pastwicie się nad szkołą i dzieciakami. Napiszcie,że w Ikea Industry jest koronawirus.Tylko nie napiszecie o tym ponieważ nie dostaniecie reklamy!!!!
Normalnie nadchodzi jesień jak co roku i jest grypa a dzieciaki już wyciągać jesienno zimowe ubrania i ciepło się trzymać pozdrawiam aby do wiosny
Byłem wczoraj u lekarza z bezobjawowym kaszlem dostałem apap
Zróbcie jej jeszcze 10 testów , to 5 będzie pozytywnych i 5 nie :) HAHA CYKR Nie badajcie się ludzie ! Wirus był i będzie z nami do końca życia !!! Nasze organizmy same zwalczają wirusy !!! Rok temu więcej ludzi zmarło, gdy nie było pandemii. Niż teraz jak jest !!! Nie badajcie się na covid nie będzie pandemia !!!
Dobre cyrk na kółkach i przechodzi bezobjawowo chorobowo ha ha
to początek jesieni z koroną. W IKEA tez dziś sanepid. Ale nie ma kasy w budżecie państwa na testy i kwarantanny, gdzie ludziom trzeba płacić przecież. Dlatego rząd skrócił okres kwarantanny do 10 dni i nie są już wymagane testy po jej zakończeniu. To nieformalny akt kapitulacji przed wirusem i należy tylko mieć nadzieję, że przejdziemy go łagodnie i nie razem z grypą