(Fot. Mat-Kam Mateusz Asztemborski.)
Ten dzień zostaje w pamięci na zawsze - dzień, gdy mówimy drugiej osobie sakramentalne "tak". Nieraz w kościele podczas takiej uroczystości ktoś ukradkiem uroni łzę...
We wzruszenia obfitował na pewno ślub Izabeli i Mateusza. Zgromadzonych w świątyni szczególnie poruszyła piosenka, którą na koniec kazania zaśpiewał prowadzący uroczystość ksiądz. Nikt się tego nie spodziewał, a wzruszyli się niemal wszyscy.
To była sobota, 26 września i pierwszy ślub, jakiego udzielił w swojej nowej parafii p.w. Matki Bożej Częstochowskiej w Liwie koło Miłomłyna ks. Rafał Giedrojc, który od Bożego Ciała jest tutaj proboszczem. Wcześniej był natomiast w parafii na Lipowym Dworze w Iławie. Stąd wiele osób zna go z zamiłowania do śpiewu i gitary. Wśród lokalnych inicjatyw ks. Rafała było też stworzenie w Iławie i gminie Iława Papieskiej Kalwarii Pojezierza Iławskiego, czyli tzw. kajakowej drogi krzyżowej.
- Zwykle śpiewam piosenki religijne. Tutaj wyjątkowo zdecydowałem się na utwór świecki, "Wielką miłość" Seweryna Krajewskiego, aby w sposób szczególny zwrócić się do młodych, nawiązując do łączącego ich uczucia. Ci, którzy słuchali kazania, wiedzą, dlaczego wybrałem akurat tę piosenkę - powiedział nam ks. Rafał.
Zaskoczenie i ogromne wzruszenie - to efekt, jaki wywołał występ duchownego, który pewnie jeszcze nie raz zaskoczy swoich parafian. Teraz ma w planach stworzenie wspólnoty muzycznej. Zalążki już są. 16 października o godzinie 17:30 w parafii w Liwie ksiądz wystąpi wraz z dziećmi i dorosłymi w koncercie papieskim.
Ksiądz zaśpiewał młodej parze podczas ich ślubu. Wzruszył cały kościół!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: Mat-Kam Mateusz Asztemborski.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Znam księdza Rafała znacznie dłużej niż moi przedmówcy.Wspaniały człowiek !!!. Potrafi porozmawiać z każdym - bez względu na wiek -, młodzież w Prabutach go uwielbiała.Na pewno parafianie w Liwie czują się zaszczyceni mając takiego proboszcza.Ktoś napisał,że ...jak posmarujesz to i zaśpiewają.To na pewno nie dotyczy ks.Rafała.On nim został księdzem ciężko fizycznie pracował.Wie jaka jest wartość zarobionych pieniędzy i rozumie ludzi , którzy ich za dużo nie posiadają.
Ksiądz Rafał, to wspaniały kapłan, a przede wszystkim człowiek. Brakuje księdza w Iławie, młodzież miała katechetę, który nie obawiał się "trudnych" pytań.
KS. Rafała poznałem osobiście na kolędzie opowiadał, że chce już odejść na swoją parafię i się doczekał. Dobry Ksiądz i dobry czlowiek z niego . Szczęść Boże
szacunek piękna sprawa taki ksiądz powinien byc
Szkoda , że w Miłomłynie nie mamy takiego księdza . Nasz ksiądz proboszcz jest alkoholikiem , który od jakiegoś czasu nie pije . Jest bardzo negatywnie nastawiony do człowieka . Ubliża , krzyczy , straszy , że nie pochowa w razie śmierci . Nasz ksiądz z Miłomłyna jest chyba bardzo niesczęśliwy , dlatego musi wyładować się na parafianach . Dobrze , że w Liwie mają tak cudownego księdza .
Ten ksiądz jest naprawdę w porządku, jeszcze z Iławy go pamiętam.
Taki powinien być ksiądz do ludzi brawo
Git, ksiądz zagrał na gitarze to trzeba było artykuł napisać. Ale to im nie pomoże. Bye bye chłopaki w kieckach, już niedługo.
Gość przywraca mi wiare w kościół , od razu widać że KSIĄDZ z powołania. Szkoda tylko że to ginący gatunek. Gratulacje dla Księdza i Szacun. Pozdrawia.
Jak dobrze posmarujesz to i zaśpiewają.
SUPER
Spoko gość. Nie tylko jako ksiądz ale i poza kosciolem. Mialem okazje go poznać podczas chrztu mojego dziecka i byłem bardzo zaskoczony jego uprzejmością, otwartością i pomysłowością. To takie nowe Pozytywne oblicze kościoła katolickiego. Pozdrawiam
Chcesz powiedzieć, że do tej pory oblicze było negatywne? Haha, pewnie, że tak. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.