(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Dla wielu to więcej niż hobby, rozrywka, czy sposób na spędzenie wolnego czasu. Gry komputerowe stają się coraz popularniejsze i coraz więcej osób zajmuje się rywalizacją w tym zakresie na poważnie. Znakiem naszych czasów jest, że w e-sport wchodzi Jeziorak Iława.
Nowo powstałej formacji, powołanej do życia 12 listopada, która zajmować się będzie właśnie e-sportem, nadano nazwę Jeziorak eSports.
- Powstała we współpracy z klubem Wolves Esport, który oficjalnie będzie reprezentować Jeziorowców. Za projekt odpowiada Seweryn Ciepliński, współtwórca i trener drużyny Wolves Esport, a jednocześnie kibic Jezioraka, były zawodnik Olimpii Kisielice - czytamy na oficjalnej stronie Jezioraka Iława.
Nowa formacja wkrótce może się przerodzić w pełnoprawną sekcję. Póki co Jeziorak eSports zamierza skupić się na rozgrywkach w Bepro Lidze w grze FIFA 2021, podali biało-niebiescy. O szczegółach klub z ul. Sienkiewicza obiecuje informować na bieżąco.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Fifa jest nuda... Dlaczego nie CS:GO???
Sekcja Pro Evolution Soccer to jest to czego w e sport nam brakuje w tym specyficznym czasie i na co czekamy .
Może się jeszcze za hodowlę jedwabników wezmą?
Zarząd Jeziorak Iława podjął świetną decyzję! Czekam na dywizję CS:GO
zamiast sportu- e-sport, zamiast papierosów - e-papieros, zamiast seksu - e-fuck, dokąd zmierzasz cywilizacjo? Zamiast kibiców - dzicz, zamiast rządu - prezes, zamiast kościoła - zDziwione korpo, zamiast odżywiania - jedzenie, zamiast szkoły e-dukacja, zamiast taty - partnerka mamy - ja wysiadam, ja nie chcę - co my fundujemy własnym dzieciom?
No właśnie gościu, OBUDŹ SIĘ, zostałeś w tyle i sobie z tym nie radzisz dlatego wylewasz frustrację, że innym się udało z e-sportem
Wolałbym by zajmowali się rodziną i pracą niż naparzali w gry. Ale co ja tam wiem. Zamiast pobawić się z dzieckiem lepiej kupić komputer i grać, a w pracy zamiast siedzieć nad robotą to co chwila siadać na grę no bo drużyna woła. Bo trzeba być najlepszym w grze zamiast w życiu. Jakoś to było "kozak w necie, cośtam w świecie". Co za czasy, że zamiast z kumplem się spotkać to się na fejsie z nim gada. Ktoś jeszcze nie rozumie, że to choroba? Uzależnienie od wirtualnego syfu?
Czy zwrócił/a pan/pani uwagę, że drużynę stanowią w większości osoby mające rodziny, stabilną pracę, mające żony i dzieci? Dlaczego chcecie żyć za innych?
tylko Pro Evolution Soccer zadna tam Fifa