
(Fot. Info Iława.)
To grupa, która w Iławie wskrzesza rekonstrukcję historyczną. Dzisiaj, w 39. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, na ulicach Iławy możecie spotkać młodych pasjonatów historii, którzy w umundurowaniu służb PRL z epoki przypominają o tej mrocznej rocznicy.
Rekonstrukcja, z uwagi na panującą epidemię, jest skromniejsza niż w poprzednich latach. Tym razem bez wozów opancerzonych i bez koksowników grupa 8 młodych osób "patroluje" miasto. Nie ukrywają, że wzbudza to zainteresowanie przechodniów. Rekonstruktorzy są w oryginalnych strojach z epoki.
- Wszystko wyszukujemy w Internecie, ale też pozyskujemy od znajomych, a nawet znajdujemy na śmietnikach. Na przykład medale z czasów PRL to jedno z najczęstszych ciekawych znalezisk właśnie na śmietnikach - mówi lider grupy rekonstruktorów Michał Rydzewski, który wydarzenie zorganizował z grupą przyjaciół (studentami oraz młodymi ludźmi niedługo kończącymi edukację w szkole średniej) oraz we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną w Iławie. - Okres PRL jest różnie oceniany, ale nie uciekniemy od tego, że właśnie taka była nasza historia. Lata Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej interesują nas najbardziej, a wprowadzenie stanu wojennego było jednym z najważniejszych wydarzeń tego okresu, dlatego to właśnie tę rocznicę rekonstruujemy i przypominamy. Wydaje się, że zwłaszcza wśród młodych tę historię trzeba przypominać, bo nie zawsze jest ona znana.
Rekonstruktorów będzie można spotkać w centrum Iławy do godziny 13:00. Usłyszymy o nich zapewne także w przyszłym roku.
- Wszystko jednak zależy od dalszego rozwoju sytuacji epidemicznej, także od finansowania, ale rzeczywiście mamy w planach organizację większego wydarzenia związanego z rekonstrukcją historyczną, poświęconego różnym okresom i we współpracy z innymi grupami - przyznają. - Zainteresowanie udziałem jest ogromne; w naszej części kraju takich wydarzeń jest naprawdę niewiele - dodają.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
27Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
platfołma kojarzy mi się z głonkiewicz i kojarzy mi się z gełdołf, strajki nawiedzonych kojarzą mi się z dominiką i gejem biedroniem , a niejaki pamiętający kojarzy mi się z trzydziestym piątym.
Mam szczerą nadzieję, że Pan "Pamiętający" to niejaki iławianin35, uciekinier ze szpitala psychiatrycznego w Choroszczy, miłośnik pisania długich internetowych wypocin (zdaje się, że ów człek myśli, że jego opinia cokolwiek znaczy), ponieważ styl wypowiedzi jest łudząco podobny... Mam nadzieję, że Trzydziestemu Piątemu lekarz psychiatra nie odłączył prądu, bo nie będę miał z czego się śmiać, a z Pana Pamiętającego śmiałem się równie mocno, co z 35. No, chyba że iławianin35 zaczął w końcu regularnie brać leki w odpowiednich dawkach i jego osobowość uległa metamorfozie w Pamiętającego. Trzydziesty piąty, jeśli to czytasz, daj znać, że żyjesz i czy nadal siedzisz w piwnicy z foliową czapką na głowie :)
trzydziesty piąty został celnie trafiony
Tobie w Tworkach podłączyli internet?
auuuu
Że to bzdura? Ależ oczywiście. Tylko, że tak właśnie dziś sam osobiście prezes "zbaw Polskę" często się wychwala. A wkrótce właśnie o tym będzie się robiło sieczkę w głowach uczniów, poczynając od klasy IV szkoły podstawowej. A to dzięki nowym podręcznikom "historii" już pośpiesznie przygotowywanym przez aktualnego szefa pisowskiej "edukacji" w osobie tępego i nienawistnego "ministranta" Czarnka. Wypada jedynie współczuć uczniom jak i ich nauczycielom...
a my współczujemy trzydziestemu piątemu , tym razem jako pamiętającemu. i teraz nasz ulubieniec nie wie jaki kolejny nick sobie wymyśleć ,
to trzydziesty piąty teraz nazwał się "pamiętającym" ?
a ja współczuję pamiętającemu, ale jakby inaczej
dzisiaj POLICJA = MILICJA ???, co o tym myślicie???
A zawdzięczamy to głównie obecnej "sile przewodniej narodu" w postaci szarogęszącej się (niestety z woli ok. 30% wyborców) partii oraz współczesnemu wcieleniu I Sekretarza Komitetu Centralnego w osobie panującego nam, dyktatorskiego wszech-prezesa z Nowogrodzkiej. I można się tylko obwiać, że wpadanie mu kiedyś do coraz bardziej niezrównoważonej psychiki pomysł powtórzenia społeczeństwu "imprezy" na wzór dnia 13 grudnia. Ale już na swoje kopyto. I także jakby w akcie zemsty za to, że 13 grudnia 1981 r. nikt się nie pofatygował wczesnym świtem do jego chałupy, by go wywlec w kajdanach jak tysiące innych internowanych. Co go zmusiło w tym historycznym dniu do wylegiwania się w betach aż do południa. Co zresztą do dziś z lubością czyni...I zrobili taki despekt właśnie jemu, który przecież wraz ze swym bratem-bliźniakiem w spółce byli faktycznymi twórcami i przywódcami Solidarności. A nie jakiś tam nikomu nieznany Wałęsa...
I jak musieli się ci "fachowcy" zeszmacić, by za kolejną podwyżkę pensji zdecydować się na podniesienie swej antyterrorystycznej ręki na polskie matki, żony, dziewczyny czy siostry? Niepojęte...Kolejną, choć drobną różnicą, jest to, że kiedyś milicjanci lali na ulicach demonstrantów białymi, gumowymi tzw. blondynkami. A dziś "policjanci" wyglądający jak banda rozwydrzonych kiboli, ubrani w cywilne ciuchy bez żadnych oznaczeń służbowych, leją na ulicach kobiety pałami teleskopowymi, sikając im jednocześnie z bliska w oczy gazem pieprzowym...Więc taki jest z grubsza bilans różnic i podobieństw między ówczesną milicją, a dzisiejszą policją. W sumie można dojść do smutnego wniosku, że za wiele od siebie niestety te formacje się nie różnią.
Być może po to, by się odreagować z wyraźnego strachu przed często panoszącymi się obecnie na polskich ulicach sfaszyzowanymi, rozwydrzonymi kibolami, "superpatriotami " w postaci tzw. narodowców, których normalnie się boi i których zgodnie z rozkazami swych przełożonych - często wręcz ochrania. Kolejna różnica polega na tym, że milicja nie pojawiała się na ulicach w formie nieumundurowanych osiłków wyglądających na zwykłych bandytów, okładających kobiety napakowanymi kułakami oraz pałkami. A następnie chroniących się za szpalerami już umundurowanych kolegów. Owszem - wtedy także niekiedy działali tacy "dzielni" cywile, ale nie byli to milicjanci, tylko zawodowcy ze Służby Bezpieczeństwa. Choć z drugiej strony obecnie "cywilni bohaterowie" to także nie zwykli policjanci, tylko fachowcy- antyterroryści. Jakże więc obecna tzw. dobra zmiana musi się bać gniewu polskich kobiet, skoro wysyła na nie fachowców od fizycznego likwidowania przeciwnika?
Co jak co, ale damskiego wojska to wtedy nie było. Coś się paniom rekonstruktowiczkom pokićkało... Jeśli zaś chodzi o porównanie ówczesnej milicji do obecnej "naszej" policji, to można zauważyć zarówno niejakie podobieństwa jak i różnice. Główne podobieństwo to przede wszystkim to, ze obie formacje stały się "bijącymi sercami"(choć raczej ramionami) określonych partii - wtedy PZPR, a dziś PiS. Choć z drugiej strony obie partie pod względem ideowym jak metod działania tak wiele się od siebie wcale nie różnią... Kolejne podobieństwo polega na prawie takiej samej brutalności działania oraz całkowitego "odklejenia się" od społeczeństwa, któremu podobno obie służby miały służyć i ochraniać. A teraz różnice, choć mają one raczej charakter techniczny... Wtedy jednak milicja nie wyżywała się brutalnie na kobietach. A obecna policja i owszem - robi to z radością i wyraźnym animuszem.
PAMIĘTAJĄCY tak się obnażył kompletnie swoimi wywodami , że pisz wymaluj to jest TRZYDZIESTY PIĄTY w negliżu.
Z Iławy mamy jeszcze jednego wyjątkowego obywatela który internowanie zaczynał u siebie w mieście rodzinnym a skończył w Kwidzyniu; razem zaliczył równo rok. Pan Michał Rydzewski (czyżby syn znanego okulisty?) ma szansę jak zechce znaleźć tego Pana i spokojnie porozmawiać, bowiem wywiadów już nie będzie. bo To WY młodzi macie docierać do historii i siać jej krwawe i ważne strony w swoim pokoleniu. Pokoleniu biednym bo ubogim duchowo i patriotycznie.
Siać krwawe strony historii? Jesteś niespełna rozumu?
Marto, wróć do szkoły, milicji nie ma już od 30 lat. Aaa, obejrzyj sobie stare kroniki z demonstracji lat 80-tych, to nie boli. Może coś zrozumiesz?
"starszy niz te dzieci ponizej " Stałes w kolejce po rozum i co się pózniej stało ??? Dlaczego uciekłeś ??? Bo wiedziałes, ze nie masz honoru jak dzisiejsza "milicja" i ze myślenie ma przyszłość, ale niekoniecznie w twoim wydaniu. ( celowo z malej litery, bo ty musisz myc niski wzrostem i umysłowo ) Instenieje bardzo duze prawdopodobieństwo graniczące z pewnościa, ze jesteś zwykłym czerwonym "ujem " który kapował kolegow w czasach komuny. Pluje na ciebie .
Dzisiejsza milicja nie rózni sie niczym niz ta ze stanu wojennego. Milicjanci nie maja za grosz honoru !!!! A i tez inteligencja nie błyszcza
Tamta w przeciwieństwie do tej pałowała z odkrytą twarzą.
A jaka ma być policja w burackim kraju?
Zgadzam sie w 100 procentach. Porównujac do Policji europejskiej nasza na poziomie Białorusi